bobby-x pisze:Propozycja miejsca od razu organizatorem - to brzmi zbyt groźnie, chyba nikt nic nie zgłosi.
I tu się mylisz, przynajmniej w jednym przypadku.
Moja propozycja może wyglądać na nieco szaloną, bo ja proponuję spotkanie prawie w środku miasta. Jest to wstępna propozycja, bo nie wiem jeszcze wielu rzeczy, ale zgłosić mogę.
Proponuję Toruń i camping Tramp.
Dlaczego akurat to miejsce. Bo mimo że położone między centrum a środkiem lewobrzeżnej części miasta znajduje się niedaleko od kilku ciekawych miejsc.
Po pierwsze Kępa Bazarowa (zwana też Małpim Gajem). Jeszcze kilka lat temu wyspa na Wiśle. Z campingu to jest pięć minut drogi (no może siedem), dojście przez most na małej Wiśle. A tam po lewej laso-park nad Wisłą z pięknym widokiem na Starówkę. Z prawej natomiast rezerwat lasu łęgowego o powierzchni ponad 30 ha. W mojej opinii to najdziksze miejsce w Polsce, a przejście do końca stanowi niezłe wyzwanie dla ambitnych.
Po drugie Zamek Dybowski. Wydaje mi się, że jest jeszcze bliżej niż do Małpiego Gaju. W zasadzie to sam mur okalający dziedziniec w kształcie prostokąta. Wewnątrz muru schody prowadzące na górę. A potem można sobie zrobić raczej bezpieczny spacerek po tych murach (jakieś 160 metrów w sumie).
Po trzecie można sobie zrobić spacerek po moście na Starówkę. Piękna, warta zwiedzenia, a poza tym można tam zjeść jakiś obiad (pierogarnie, bary mleczne i sporo innych lokali do wyboru), można też sobie posiedzieć w najładniejszej znanej mi kawiarni (lub kafeterii, jeżeli jest to jakaś różnica).
Lokalizacja Torunia jest niezła, dojazd dobry. Myślę, że poza dalekim wschodem i południem (szczególnie tym bardziej na wschodzie) nie będzie to aż taka straszna wyprawa. Dworzec PKP jest na przeciwko Kępy, więc też niedaleko pieszo, a można także dojechać (autobusy co kilka minut).
Jeżeli kogoś zainteresuje ta propozycja i chciałby wiedzieć coś więcej, to napiszę.