Re: Między XVIII a XIX TWC - dyskusja o zestawie do głosowan
: sob wrz 08, 2012 3:06 pm
Jest 8 wrzesień a tu... cisza. A po kolejnym wydaniu TWC ponownie będą narzekania - że to, że tamto... Polska "normalność". 

Forum pozytywnie zakręconych wokół LP3
https://forum.lp3.pl/
No tak, ale:Yacy pisze:8 listopad to bym się zaczął obawiać, ale dziś?![]()
A modyfikacja zestawu powinna być wykonana chyba przed 8 listopada?gżegoż pisze:Mam nadzieję, że mniej więcej tak gdzieś po wakacjach coraz więcej użytkowników zacznie się wypowiadać i wywiąże się dyskusja na bardzo wysokim poziomieNo i że uda się jakoś skłonić prowadzących, by przed modyfikacjami zestawu(..)
A skad wiesz, ze nic sie nie dzieje? Czy wszystko trzeba robic z wielkim halo? Nie liczcie na dane typu kiedy, gdzie, kto i co. Nadejdzie taka pora, ze to i owo zostanie na antenie w tej sprawie wypowiedziane.jollyroger72 pisze:Jest 8 wrzesień a tu... cisza. A po kolejnym wydaniu TWC ponownie będą narzekania - że to, że tamto... Polska "normalność".
Miło słyszećPiotr pisze:Skonczyly sie wakacje, Marek wrocil z urlopu, rozpoczely sie przygotowania zgodnie z informacja-obietnica, ktora padla podczas XVIII Topu.
To mają być hity wszech czasów2Pac - Changes
All 4 One - I Swear
Sprawdzałem tylko waszą czujnośćkonwicki1980 pisze:To mają być hity wszech czasów2Pac - Changes
All 4 One - I SwearOMG
W odczuciu większości osób zestaw należałoby raczej zmniejszać niż powiększać - zbyt duży może części osób utrudniać głosowanie. Jako optymalny rozmiar najczęściej pojawiała się liczba 1000. Twoje propozyche zmierzają w inną stronę (bo raczej trudno by było nadrobić przy późniejszych literach), ale myślę, że nie ma czym specjalnie martwić - lepiej zbudować większy zestaw i przeprowadzić bolesny proces ograniczania niż działać na zasadzie: "temu wykonawcy ograniczymy do dwóch, bo nie może być za dużo, a tamtemu zostawimy sześć, bo co prawda, nie jest bardziej wybitny ani popularny, ale trudno się było zdecydować".Donnie pisze:Dodałem sporo, usunąłem niewiele. Jak ktoś już tutaj powiedział: lepiej więcej niż mniej i ja się powoli pod tym podpisuję, chociaż z początku myślałem nieco inaczej.
Oczywiście. O "T.N.T." się nie wypowiem, ale "Back in Black" to jeden z głównych braków obecnego zestawu. Nie, nikt go nigdy nie wyrzucał, tego utworu nigdy nie było w zestawie (przynajmniej od czasu, kiedy liczy on więcej niż 396 pozycji) - podejrzawam, że podczas rozbudowywania zestawu 4 lata temu, wzięto pierwsze cztery utwory, które układającym przyszły na myśl, a potem nikt nie zadał sobie trudu, żeby przemyśleć to jeszcze raz.Donnie pisze:AC/DC zasługuje na więcej niż 4 pozycje w zestawie. Moja propozycja to Back in Black i T.N.T.. Nie mam zielonego pojęcia dlaczego nie ma obecnie tego pierwszego, chyba ktoś go kiedyś omyłkowo wywalił, a teraz nie chcę się przyznać do błędu
Mam wątpliwości, czy rzeczywiście większe.Donnie pisze:ABBA. Zamiana: Money na Mamma Mia. Dwa popowe kawałki, przy czym ten drugi ma chyba większe szanse.
Niestety, dużo jest wykonawców, którzy są absolutną klasyką i ich brak w zestawie zdumiewa, natomiast kiedy w końcu zostaną dodani, osiągają miejsca poza pierwszym tysiącem (tak było w zeszłym roku, kiedy został dodany Marvin Gaye). W sumie można by było spróbować, ale na pewno nie z trzema utworami i raczej bez większych nadziei.Donnie pisze:Al Green. Dziwne, że nie pojawił się w ogóle w zestawie. Klasyka, muzyka z duszą...
A tu się nie zgadzam. Może nie będę się wypowiadał w kwestii jakości popu (chociaż wiele osób miałoby tutaj coś do powiedzenia), na pewno są to jednak artystki bardzo popularne, wyróżniające się pod tym wzgledem z grona im podobnych i wiele namieszały zarówno na Liście jak i w poprzenich Topach. W żadnym wypadku nie usuwałbym utworu, który w zeszłym roku był na miejscu 80!Donnie pisze:Adele / Alanis Morissette - Nie zasługują na więcej niż jedną pozycje w zestawie, bo to średniej jakości pop.
Nawet jeśli mają w stosunku do nich pewne zalety, to mają też poważną wadę - dużo mniejsze szanse na osiągnięcie dobrego wyniku. Poza tym dobrze by było, gdyby najpierw trafiły do polskiego topu. A jeśli chodzi o Azyl P., prawdopodobnie najlepiej mogłaby sobie poradzić "Mała Maggie", więc jeśli dodawać, to raczej ją.Donnie pisze:Azyl P. / Absurd - Czyli coś naszego, znane z początku listy P3. Pasują do zestawu dużo bardziej niż Wilki czy Myslovitz
Dlaczego akurat ten utwór?Donnie pisze:41. A-ha - Velvet - Norwegia - New Wave (2000)
Nurtuje mnie od jakiegoś czasu, dlaczego właściwie w zestawie jest ta wersja, a nie oryginalna - Screamin' Jay Hawkins.Donnie pisze:54. Alan Price - I Put a Spell on You - Anglia - Blues rock (1966)
A może:Donnie pisze:61. Alice in Chains - Man in the Box - USA - Grunge (1990)
62. Alice in Chains - Rooster - USA - Grunge (1993)
63. Alice in Chains - Would? - USA - Grunge (1992)
Koniecznie:Donnie pisze:71. Amy Winehouse - Back to Black - Anglia - Soul (2006)[/color]
72. Amy Winehouse - Rehab - Anglia - Soul (2006)
To pod R - Robert Chojnacki.Donnie pisze:75. Andrzej Piaseczny - Niecierpliwi - Polska - Pop (1995)
Tego kompletnie nie kojarzę (oczywiście, jak już pisałem, zawsze jest możliwość, że tylko jaDonnie pisze:92. April Wine - Sign of the Gypsy Queen - Kanada - Hard rock (1981)
104. Australian Crawl - Reckless - Australia - Soft rock (1983)
Czemu nie "Be Yourself"?Donnie pisze:103. Audioslave - Like a Stone - USA - Alternative rock
To można zamienić na "Unikaj zdjęć".Donnie pisze:105. Aya RL - Jak ze stali i ze szkła - Polska - Psychedelic rock (1990)
No właśnie, widzę, że układając w dość dużym stopniu opierałeś się na wspomnianej pięćsetce. Uważałbym z tym - sporo jest w niej rzeczy w Polsce bardzo słabo znanych, które dostałyby minimalną liczbę głosów.Donnie pisze:w pięćsetce Rolling Stone można go znaleźć pod koniec
Nie wiem czy możliwe będzie doprowadzenie do sytuacji z 1000 pozycjami w zestawie. Obecnie mamy tam 1544 kawałki, no i ogromną liczbę braków. Przed tym jak zacząłem wgłębiać się w tę listę myślałem czemu nie, będzie wygodniej, ale teraz, zaledwie po dwóch literkach (B już powoli kończę), jestem prawie pewny, że nie da rady. Widzę tylko dwa sposoby aby można to zrobić:wwas pisze:W odczuciu większości osób zestaw należałoby raczej zmniejszać niż powiększać - zbyt duży może części osób utrudniać głosowanie. Jako optymalny rozmiar najczęściej pojawiała się liczba 1000.
Dodałem 1 i 4. Trójeczkę wrzucę w oryginalnej wersji: The Everly Brothers, a 2 i 5 nie chciałem dorzucać, bo już jest ich za dużo i trzeba będzie coś obciąć. Prawdopodobnie mój Velvet i może Lifelines.obserw99 pisze:1 Anderson Bruford Wakeman Howe - The Meeting
2 a-ha - Manhattan Skyline
3 a-ha - Craying in the rain
4 a-ha - Dark is the night
5 a-ha – Angel in the snow
Otóż to. Tak mocno rozbudowany zestaw miał pewien sens wtedy, gdy można było głosować na 100 utworów. Po zmniejszeniu tej liczby do 33, także zestaw powinien zostać znacznie odchudzony (może nie aż o dwie trzecie, ale ten tysiąc to jednak powinno być maksimum). Dwa lata temu było 1655 piosenek w zestawie, a więc a na jeden możliwy do oddania głos przypadało 16,55 piosenki. Rok temu ilość utworów zmniejszyła się do 1558, ale ponieważ można było wybrać tylko 33 piosenki, to ten współczynnik urósł już do 47,21! Głosowanie stało się zatem dużo trudniejsze, a gdyby jeszcze powiększyć zestaw do tak wielkich rozmiarów, jak proponuje Donnie, to mnóstwo ludzi kompletnie by sobie nie potrafiło poradzić. Gdyby rzeczywiście zestaw miałby się tak rozrosnąć, to chyba nie mogłoby być mowy o głosowaniu tylko na 33 piosenki, chyba nawet też nie na 100, ale minimum na 150. Ale chyba nie tędy droga, prawda? Proszę zatem, byście wzięli to pod uwagę. No chyba, że to nie miałby być zestaw do głosowania na TWC, ale coś w rodzaju subiektywnej listy kilku tysięcy największych przebojów w dziejach muzyki rozrywkowej. Wtedy można byłoby całkowicie olać kryterium szansy na osiągnięcie dobrego wyniku w głosowaniu i dorzucać setki piosenek, które może dla fachowców i koneserów są kultowe, ale dla większości słuchaczy (zwłaszcza tych młodszej generacji) całkowicie nieznane. Ale tak nie jest, więc zejdźmy trochę na ziemię.wwas pisze:W odczuciu większości osób zestaw należałoby raczej zmniejszać niż powiększać - zbyt duży może części osób utrudniać głosowanie. Jako optymalny rozmiar najczęściej pojawiała się liczba 1000.
Nie przypominam sobie, żebym tutaj jakieś rozmiary proponował?gżegoż pisze:...a gdyby jeszcze powiększyć zestaw do tak wielkich rozmiarów, jak proponuje Donnie, to mnóstwo ludzi kompletnie by sobie nie potrafiło poradzić.
Lista zawiera wiele 'dziwnych' propozycji a wielu brakuje, wiadomo, że jest to często kwestia dyskusji, który utwór umieścić, który nie i nigdy nie zadowoli się wszystkich ale w niektórych przypadkach myślę, że większość miała by podobne zdanie i twórcy listy powinni moim zdaniem brać takie sugestie do serca.
Nie wiem ile osób tworzy listę, nie jest to na pewno łatwe bo nikt nie zna się na całej muzyce świata ale skoro jest XXI wiek, internet i to forum to mogli by skorzystać z naszej pomocy. Moją uwagę zwróciło np:
- jedyna propozycja z Armii to 'Jeszcze raz, jeszcze dziś' - nie wiem skąd pomysł aby akurat tą piosenkę umieścić na liście skoro powołując się chociażby na last.fm (prawie milion użytkowników z Polski) nie ma jej nawet w pierwszej 15ce najczęściej odtwarzanych przez użytkowników lasta utworów. Dlaczego nie 'Niezwyciężony' lub 'Opowieść Zimowa'?
- to co już pisaliście, pozostawienie 'Breaking The Girl' Red Hot Chili Peppers a wyrzucenie 'Scar Tissue', a sam dodam, że nie wiem jak może tu brakować choćby 'Give It Away' albo 'Can't Stop'
- 3 propozycje Strachów Na Lachy, wszystkie z ostatniej płyty z 2010 roku, a brak prawdziwego, sztandarowego utworu grupy 'Piła Tango', którego przecież gdy się ukazał można było słuchać na antenie Trójki często, jest chyba najbardziej rozpoznawalny, zawsze grany na koncertach na końcu i zwykle śpiewany przez samą publiczność. Ale ok, ktoś uznał, że do topu bardziej pasuje 'Twoje oczy lubią mnie'...
- 20 pare propozycji Beatlesów, choć pewnie ze 2 załapią się do setki, podczas gdy Pink Floyd tylko z 9 propozycjami mimo, że spośród nich 8 łapie się do setki. A może by tak dodać jeszcze Dogs, The Great Gig In The Sky?
- 11 propozycji Madonny? 'Hung Up'? Seriously?
- może wielu się ze mną nie zgodzi ale choćby 1 utwór System Of A Down by się przydał.. Takie 'Lonely Day' też w Trójce przecież nie raz gościło
- jeśli chodzi o Muse to nie wiem dlaczego akurat 'Resistance', pewnie dlatego, że stosunkowo nowe, co akurat przy TOPIE WSZECHCZASÓW jest dziwne, a to był tylko przykład bo tę tendencję można zauważyć często
- covery w Topie? 'Whiskey In The Jar' Thin Lizzy to ja rozumiem, ale żeby wersje Metalliki też dawać? Zamiast tego można by dać 'Fade To Black', 'Seek And Destroy' albo jeszcze co innego
- co jak co ale przy Led Zeppelin nikt chyba nie powie, że jakby dostał kilka więcej propozycji to by było za dużo a brakuje takich legend jak 'Dazed And Confused', 'No Quarter' i paru innych
- i podczas dla tylu braków jest miejsce dla Bajmu;p
Fajnie by było jak by w przyszłości brano pod uwagę nasze sugestie, bo wiadomo zrobić taką listę na pewno nie jest łatwo ale w kupie siła;) A przynajmniej jesli sytuacja jest sporna to lepiej dodać więcej niż żeby było za mało. Pozdrawiam
Ta pierwsza jest z 1991, a druga z 1998. Choć wstawienie ich dwóch razem jest bez sensu - równie dobrze można by dać dodatkowo Brothers in arms w wersji liveLLucky pisze:Czy ktoś może mi powiedzieć, czym różnią się piosenki "King of Bongo" Mano Negra i "Bongo Bong" Manu Chao? Bo można głosować i na jedną, i na drugą - są nawet obok siebie.
absolutnie nie. wersja Briana wyszła na płycie "Back to the Light", o wiele wcześniej niż wersja śpiewana przez Freddiego. i moim zdaniem jest 100 razy lepsza, ale to akurat mało ważne, że ja tę wersję bardziej lubię.LLucky pisze:Mylące jest też wstawienie "Too much love will kill you" jako piosenki Briana Maya - większość będzie tego szukać pod hasłem Queen.
Kilka osób już wklejało na Forum swoje przemyślenia, ale tak subiektywnych i niekonsekwentnych jak Twoje jeszcze tu nie było. Chociaż w sumie to każdy może pisać co chce i tak szanse na to, ze ktoś z Trójki zainteresuje się tym tematem są nikłe...Donnie pisze:2) The Cranberries - Nie wiem po co ich aż tyle w zestawie. 4 utwory, nie ma co tutaj dużo mówić - słabe, wymieniłem na melancholijnąballadę: Ode to My Family, która już tutaj kiedyś była. Nie ma sensu marnować miejsca na te przeciętniaki, skoro do Zombie nie można ich porównać.