obserw99 pisze:1. No trochę mnie jak zwykle dziwi koszmarlista Kajamana...
2. Na ww. liście widzę niesłabe przecież kawałki typu Radiohead, a-ha czy REM a nie ma znacznie słabszych przecież, które są w zestawie do głosowania...
3. Najsłabszym utworem w propozycjach jest na pewno Kayah "Za późno" - to masakra roku 2011...
4. Uwaga do wszystkich. Proszę poznać wszystkie kawałki - propozycje sample do LP3.. wiem, że to żmudna robota ale wychodzi z tego szkoda dla niezłych kawałków które znalazły się na liście np Kajamana...
4a. Głosowania na tzw "naszą listę" jest z pełnego zestawu do głosowania więc nie rozumiem dlaczego Koszmarlista ma mieć inne zasady.. Dajmy sprawiedliwie szansę wszystkim koszmarom i wybierajmy naprawdę "10" największych koszmarów z ponad 100 utworów a nie tylko z 50-tki!!5. Kajmana jakoś nie umiem rozgryźć.. gdzie jest granica uprzedzenia do jakiegoś wykownawcy a gdzie granica naprawdę znielubianych i złych utworów...
6. Niezrozumiałe na Kajmana na dawnych koszmarlistach były napewno utwory Wielkie jak na obecne czasy typu: Robert Plant Wielki z utworem "Monkey"
7. czy w "miarę dobre ksero Pink Floyd" tj Airbag Colours....
8. czy "dobre ksreo wczesnego Deep Purple" tj utwór Accept "Kill the Pain"...
9. Ludziska na Boga przecież w propozycjach jest sporo koszmarów znacznie gorszych od wyżej wymienionych przecież... A może chodzi o "dołożenie" na forum utworom z czołówki popularności...
1. Ale nie trzeba jej z tego powodu cytować.
2. Akurat Radiohead jest od wielu tygodni w podsumowaniu koszmarlisty, a-ha też u kilku innych osób (i to wyżej, nota bene do samego utworu nic nie mam, ale ta wersja

), tylko REM z tym utworem u nikogo innego się nie załapał.
3. I tutaj się nie zgodzę, chociaż to faktycznie słaby kawałek, ale nie aż tak.
4. Ja akurat słuchałem wszystkich utworów zestawu w całości, ale zdaje sobie sprawę, że nie wszyscy mają na to czas i chęć. A oceny piosenki ma podstawie fragmentu nie uznałbym za sensowną.
4a. Właśnie z tego powodu koszmarlista obejmuje tylko otwory z bieżącego notowania LP3. Zauważ, że i tak większe "powodzenie" mają utwory z top30 ze szczegolnym uwzględnieniem czołówki. Dodanie utworów z zestawu mogłoby jeszcze bardziej pogłębić te różnice.
5. Akurat pewnych wykonawców nie trawię, ale nie mam do nich uprzedzeń.
6. Slow dancer to dla mnie jeden z lepszych utworów w historii LP3, świetny był też Morning dew, ale Monkey to jeden ze słabszych jego utworów.
7. Męczy mnie ten utwór.
8. Tutaj nie byłoby tak źle, ale dobijał mnie wstęp.
9. Ja nie za bardzo wiem co jest na szczytach popularności i nie obchodzi mnie to.
Yacy pisze:1.Słuchając, nawet fragmentów w poczekalni, można sobie wyrobić zdanie czy to koszmarzy czy nie.
2. A co do zestawu kajmanowego, to z częścią się zgadzam z częścią nie. Czyli normalka
obserw99 pisze:A może chodzi o "dołożenie" na forum utworom z czołówki popularności...
3. ciekawe w jakim celu? i to jeszcze takie podejrzenie w stosunku do kajmana

kajmany po prostu pływają pod prąd

1. Częściowo tak, ale na pewno bez usłyszenia całości albo przynajmniej znacznie większego fragmentu można się mocno różnić od ostatecznej oceny.
2. I tak to zwykle bywa. Raz się bardziej zgadzam z tym, raz z tamtym. Z niektórymi rzadziej, z innymi częściej.
3. A dlaczego nie w stosunku do mnie? Nie ma podstaw sądzić, że w stosunku do mnie jakoś szczególnie.
VILKI pisze:zauważyłem u Niego jedną fajną cechę. że ocenia TYLKO utwory a nie zaczyna od wykonawcy (chociaż bywają wyjątki) a co niektórym tutaj wystarczy SAMA NAZWA KAPELI

Wyjątki? Jakie? Zdarza mi się, że staram się nie poznawać utworów niektórych wykonawców, ale jeżeli już poznam...