Lista Przebojów Programu Trzeciego

Miszon pisze:A Baron, zastępczo bo zapomniał płyty, one-hit-wonder:
Fiction Factory - Feels like heaven
który podobno bardzo się zestarzał.

Hehe, właśnie odwrotnie: mówili, że ten się nie zestarzał tak bardzo, jak inne utwory z tamtych lat...

Pan Marek:
David Gray - Please Forgive Me

nie przepadam za tym panem...

Pan Piotr:
Gedeon Jerubbaal - Śpiewaj i tańcz

a ten utwór bardzo lubię

edit:

i miejsce 4 not. 1486 LP3:
BLUR — Głupca Dzień

Graya lubię, szczególnie właśnie płytę White Ladder. Rewelka.

Że to niejaki Gedeon cośtam to nie wiedziałem. Nawet nie bardzo zrozumiałem, jak zapowiedzieli (a po piosence już wykonawcy nie powtórzyli). To było też w kategorii, "smaczne pasztety", czyli piosenki nie za wysokich lotów, ale do których ma się słabość (Baron dlatego, że wówczas był na 1,5 miesięcznych praktykach w Warszawie, jak rozumiem w Trójce).

danco28 pisze:

Miszon pisze:A Baron, zastępczo bo zapomniał płyty, one-hit-wonder:
Fiction Factory - Feels like heaven
który podobno bardzo się zestarzał.

Hehe, właśnie odwrotnie: mówili, że ten się nie zestarzał tak bardzo, jak inne utwory z tamtych lat...

Potwierdzam. Mówili, że słabo na liście sobie radził ten utwór, ale za to jako jeden z nielicznych się nie zestarzał.

Yacy pisze:David Gray - Please Forgive Me nie przepadam za tym panem...

A ja bardzo lubię, a to chyba jest mój ulubiony Jego utwór

a ja myślałem, że napisałeś coś ciepłego o Gedeonie...

A dzisiaj Kobra, który przyniósł nowy utwór Kobranocki Na pierwsze przesłuchania zdecydowanie na plus

A na H
Hunter i Daukszewicz - Easy Rider
oraz
Human - Polski


A na koniec jak zwykle miejsce 3:
WAGLEWSKI, ABRADAB, MALEŃCZUK — Wszyscy muzycy to wojownicy

Literka H!

I to nie doszło do miejsca 1!
Hunter & Krzysztof Daukszewicz - Easy Rider

Kolejny prezentowany utwór nagrał zespół Human.

Edit:
Tak, podobało MISIE jak Kobra wypowiedział się na temat "Irlandii".
Kobranocka nagrała sporo płyt, nie tylko ten jeden utwór, a ludzie jakoś tego nie widzą,
a raczej nie słyszą!

adamwadameria pisze: Edit:
Tak, podobało MISIE jak Kobra wypowiedział się na temat "Irlandii".
Kobranocka nagrała sporo płyt, nie tylko ten jeden utwór, a ludzie jakoś tego nie widzą,
a raczej nie słyszą!

Mi również. A poprzednia płyta znakomita, dla mnie najlepsza w ich dorobku.

Ale oni mieli parę innych przebojów. Fakt, nie takich WIELKICH, ale jednak.
A dzisiejszy zestaw smakowity. Hunter z Daukszewiczem - to był szok, że to się udało i zostało takim wielkim hitem. Takie rzeczy tylko w LPP3 .

A nowa Kobranocka - Sekretne/smutne, a naprawdę Intymne życie mrówek - na plus.

Human - szkoda, że tak łatwo się poddali po wydaniu pierwszej płyty bo mieli naprawdę ogromny potencjał

Miszon pisze:Ale oni mieli parę innych przebojów.

Np "Hipisówka"

A na przykład .

Najpierw małe wyłamanie się, bo to epoka Listy Przebojów Studia Rytm, a także nie ta literka na którą czas.
No, ale na nią czas zdecydowanie za wcześnie przyszedł...

Katarzyna Sobczyk i Czerwono-Czarni - O mnie się nie martw - czyli słowa, którymi odpowiadała ostatnio pytana o stan zdrowia

a na literkę I:

Imbruglia, Natalie - Torn - czyli gwiazda 1 przeboju, słynna niesforna grzywka z tego teledysku
i dużo mocniej:
Ira - Mój dom - czyli pierwszy utwór jaki umiałem grać na gitarze (na jednej strunie ). A właśnie, panowie wspominają, że ostatnia płyta dobra, ale "jakoś nic nie weszło na Listę". A było coś w zestawie? A na płytkę od nas nie warto zajrzeć?

Uuu - rewelacja - nie wiedziałem, że to było na Liście!
J jak:
Billy Joel - The river of dreams - oglądałem jakieś Grammy czy coś w tym stylu, na koniec 1993 lub 1994 roku (nominowane było do piosenka roku czy coś), zobaczyłem wykonanie tego kawałka i wówczas szalałem za tym nagraniem (ale nigdzie nie grali i nie miałem jak nagrać przez dobrych parę lat). I nawet do mojego BTW wrzuciłem wówczas (tzn. wówczas to był po prostu TW ). Ale później, może też dlatego, że nie słyszałem nigdzie i nie miałem nagrania, z niego wypadło i trochę zapomniałem o nim.

Na marginesie - o ile kojarzę, to kebap jest jak najabardziej prawidłową pisownią. Chyba nawet bardziej prawidłową niż kebab. Döner kebap - tak to brzmi po turecku. Przynajmniej tak twierdzi turecka wikipedia:

Kebap, mangalda meşe kömüründe veya odun fırınında, pişirilerek yenen et yemeklerine verilen isimdir.

Bu yemeklerin çoğu ızgara'da pişirilmiş olsa da, tas kebabı gibi sulu yemeklere de kebap denir. Böyle yemekleri yapan lokantalara kebapçı denir. Et olarak çoğunlukla koyun veya dana eti kullanılır.

Zakładam, że wiedzą jak to pisać .

ale dziś wakacyjnie.

Tak, bo teraz:
Norah Jones - Sunrise - oj tak, wczoraj siostra wróciła znad morza, więc wróciło słońce (jak wyjeżdżała, to się popsuło ofkoz).

Utwór Sunrise jak zwykle przepiękny

Nieśmiało chciałbym nadmienić, że dziś powinien być już założony nowy wątek: ABC Listy - sezon 5, sierpień 2010.