Strona 2 z 3
Re: LP Trójka nr 007 - 28.05.2010 - Marek Niedźwiecki
: pt maja 28, 2010 11:05 am
autor: Tomekk
JaceK pisze:ale chyba dzisiaj mamy tez urodziny Kylie Minogue?

więc może będzie jej nowy singiel, który na razie mnie nie zachwyca
lampart pisze:a w międzyczasie ugotowałem botwinkę.. Pycha!
ja też chcę

mniam

Re: LP Trójka nr 007 - 28.05.2010 - Marek Niedźwiecki
: pt maja 28, 2010 11:09 am
autor: ku3a
Miszon pisze:teraz - yes! - Limahl! (zwany przez niektórych "Limah") - i znów mam kilka lat!

Uwielbiam to nagranie. Mam jeszcze takie wspomnienie, że zapamiętałem jakoś głęboko w głowie melodię, ale niedokładnie i może bardziej nastrój niż konkretnie co to było i kiedy po latach usłyszałem ten kawałek nagle przyszło olśnienie!
"Niekończąca się opowieść" to jeden z pierwszych, jeśli nie pierwszy, w moim życiu film na którym byłem w kinie. Chyba że wcześniej był "Przyjaciel wesołego diabła"

.
Re: LP Trójka nr 007 - 28.05.2010 - Marek Niedźwiecki
: pt maja 28, 2010 11:12 am
autor: tadzio3
ku3a pisze:"Niekończąca się opowieść" to jeden z pierwszych, jeśli nie pierwszy, w moim życiu film na którym byłem w kinie.
U mnie chyba dopiero "Król lew"

Re: LP Trójka nr 007 - 28.05.2010 - Marek Niedźwiecki
: pt maja 28, 2010 11:13 am
autor: lampart
Midge i Kate!!!
Re: LP Trójka nr 007 - 28.05.2010 - Marek Niedźwiecki
: pt maja 28, 2010 11:19 am
autor: Tomekk
tadzio3 pisze:U mnie chyba dopiero "Król lew"

to tak jak i ja

to mój film wszechczasów...
Re: LP Trójka nr 007 - 28.05.2010 - Marek Niedźwiecki
: pt maja 28, 2010 11:26 am
autor: lampart
No, dosyć tego dobrego. Lecę w końcu do roboty. Wypada się pokazać

Re: LP Trójka nr 007 - 28.05.2010 - Marek Niedźwiecki
: pt maja 28, 2010 11:27 am
autor: ku3a
lampart pisze:No, dosyć tego dobrego. Lecę w końcu do roboty. Wypada się pokazać

wpadnij, zostaw marynarkę, zrób kawę i postaw na biurku, i możesz wracać

.
Re: LP Trójka nr 007 - 28.05.2010 - Marek Niedźwiecki
: pt maja 28, 2010 11:31 am
autor: Miszon
tadzio3 pisze:ku3a pisze:"Niekończąca się opowieść" to jeden z pierwszych, jeśli nie pierwszy, w moim życiu film na którym byłem w kinie.
U mnie chyba dopiero "Król lew"

U mnie ciężko powiedzieć - "Powrót do przeszłości"? "Wielka draka w chińskiej dzielnicy"? "Przyjaciel wesołego diabła"? "Cudowne dziecko" było raczej później, któryś z panów Kleksów? (na pewno byłem razem z klasą na tym w kosmosie, ale wcześniej w czasach przedszkolnych chodziłem do kina razem z tatą, który czytał mi, co mówią jeśli nie był to polski film). Nie pamiętam czy byłem na "Niekończącej się..." w kinie, ale z drugiej strony jak zobaczyłem ten film w drugiej połowie lat 90-tych, to stwierdziłem, że chyba go znam. Poza tym - ta melodia była mi znana właśnie w skojarzeniu z jakąś niesamowitą historią.
Właśnie zatypowałem - zapraszam wszystkich chętnych/zapominalskich!
Re: LP Trójka nr 007 - 28.05.2010 - Marek Niedźwiecki
: pt maja 28, 2010 11:34 am
autor: mateusz15
Witam pod koniec

Trochę nasłuchiwałem z łóżka, ale nie mogłem się jakoś zwlec.

Z nowości to tylko No! No! No! słyszałem. A w tym tygodniu się właśnie zastanawiałem czy dodadzą coś nowego z ich płyty, a tu proszę. I kawałek o wiele lepszy od pierwszego.
Re: LP Trójka nr 007 - 28.05.2010 - Marek Niedźwiecki
: pt maja 28, 2010 11:34 am
autor: Miszon
WOW! Cóż to za riffy wie ktoś? Bo właśnie głosuję.
Re: LP Trójka nr 007 - 28.05.2010 - Marek Niedźwiecki
: pt maja 28, 2010 11:35 am
autor: Robinson
Mój pierwszy film w kinie to Superpotwór.

Re: LP Trójka nr 007 - 28.05.2010 - Marek Niedźwiecki
: pt maja 28, 2010 11:38 am
autor: Miszon
Robinson pisze:Superpotwór.

Brzmi dość niesamowicie. Możesz streścić?

Re: LP Trójka nr 007 - 28.05.2010 - Marek Niedźwiecki
: pt maja 28, 2010 11:39 am
autor: mateusz15
Mój pierwszy kinowy film "Kometa nad Dolina Muminków"

Jaki ja byłem wtedy zachwycony ;]
Trochę straszne są nagłówki portali, ale na szczęście nic poważnego się nie stało:
http://muzyka.interia.pl/wiadomosci/pop ... 1485101,44
Re: LP Trójka nr 007 - 28.05.2010 - Marek Niedźwiecki
: pt maja 28, 2010 11:42 am
autor: Miszon
E, zwykła stłuczka, a nie wypadek. Z igły widły.
Re: LP Trójka nr 007 - 28.05.2010 - Marek Niedźwiecki
: pt maja 28, 2010 11:44 am
autor: ku3a
i tak nie jest najgorzej - na onecie link to artykułu brzmiałby "Wypadek legendy polskiego rocka"...
Re: LP Trójka nr 007 - 28.05.2010 - Marek Niedźwiecki
: pt maja 28, 2010 11:46 am
autor: Aro
u mnie tez pewnie jeden z pierwszych w kinie to film "Przyjaciel wesołego diabła" - "ja kudłaty, durnowaty reperuje stare graty" chyba jakoś tak gadał Piszczałka.
No i "Gwiezdne wojny cz.4 poźniej Imperum i Powrót Jedi. nie wspominając o Komando i Klasztor Shaolin a w podstawówce to była sztuka wejść do kina.
No i pamiętam że w latach 80-tych jak co roku był tydzień przyjaźni polsko-radzieckiej

i męczyli nas jakimś kiczem ze wschodu.

Re: LP Trójka nr 007 - 28.05.2010 - Marek Niedźwiecki
: pt maja 28, 2010 11:50 am
autor: Robinson
Miszon pisze:Robinson pisze:Superpotwór.

Brzmi dość niesamowicie. Możesz streścić?

Obawiam się, że raczej miałbym z tym problem. Pamiętam tylko, że jakieś potwory ze sobą walczyły.

A na tym filmie byłem z tatą. Mogłem mieć jakieś 6-8 lat.
A później m.in. Czy leci z nami pilot, Klasztor Shaolin, nie licząc filmów, na które szło się ze szkoły, np. Kleks.
Re: LP Trójka nr 007 - 28.05.2010 - Marek Niedźwiecki
: pt maja 28, 2010 11:51 am
autor: Miszon
Aro pisze:u mnie tez pewnie jeden z pierwszych w kinie to film "Przyjaciel wesołego diabła" - "ja kudłaty, durnowaty reperuje stare graty" chyba jakoś tak gadał Piszczałka.
Albo "ja kudłąty durnowaty nie wiedziałem co to taty"

ALe początek to zawsze był jak horror, nawet jak 3 raz byłem na tym w kinie, to i tak się bałem

(najwięcej w kinie w życiu byłem na "Cudowne dziecko" - 2 razy normalnie, raz ze szkołą i raz na Dzień Dziecka, który w kinie miał jakąś specjalną nazwę, w każdym razie za darmo się siedziało w kinie).
Aro pisze:Klasztor Shaolin a w podstawówce to była sztuka wejść do kina.
To ja pamiętam "MIstrzyni Wu-Dang" i coś drugiego, niewykluczone że to był właśnie Szaolin. Pamiętam w miarę fabułę, ale nie tytuł.
PS. Postuluję zmianę tytułu tego wątku na "wasze wspomnienia kinematograficzne"

.
A w temacie - Donn McLean rewelka, pewnie do dziś bym tego nie znał, gdyby wówczas nie było na Liście.
Re: LP Trójka nr 007 - 28.05.2010 - Marek Niedźwiecki
: pt maja 28, 2010 11:53 am
autor: Neo01
tadzio3 pisze:ku3a pisze:"Niekończąca się opowieść" to jeden z pierwszych, jeśli nie pierwszy, w moim życiu film na którym byłem w kinie.
U mnie chyba dopiero "Król lew"

To jedne z pierwszych filmów na których i ja byłem, tylko że u mnie była to "Niekończąca się opowieść
III"

. A pierwszy był "Kevin sam w NY"

. Ehh, czasy...
Re: LP Trójka nr 007 - 28.05.2010 - Marek Niedźwiecki
: pt maja 28, 2010 12:10 pm
autor: danco28
JaceK pisze:Z poprzedniego tygodnia nie mamy uzupełnionej listy granych utworów... wykazu na "polskieradio.pl" od razu nie było, potem już nie weryfikowałem tamtego wykazu (
czeka na ewentualną korektę). Może dzisiaj bedzie lepiej?
Nie jest lepiej. A nawet napiszę, że jest gorzej. Jakieś bzdury są tam powypisywane! Na pierwszy rzut oka, to zamiast tytułów utworów to są tytuły płyt, z których te nagrania pochodzą. I jeszcze wpisany Simple Minds: Belfast Child, który nie był grany (chyba, że mi coś umknęło) i zamiast zespołu Klan -> jest wpisany Marek Ałaszewski. (?) To takie pierwsze spostrzeżenia...
http://www.polskieradio.pl/trojka/tubar ... 65498.html
EDIT (po dokładnym przesłuchaniu):
- jest wpisany P.O.D: Set Your eyes to Zion, a był grany:
Sleeping Awake;
- jest wpisany Talk Talk: The Colour Of Spring, a był grany
Life's What You Make It;
- jest wpisany Marek Ałaszewski: Z brzytwą na poziomki, a powinno być:
Klan - Z brzytwą na poziomki;
- jest wpisany Don McLeen: American Pie, a powinno być: Don McLe
an: American Pie;
- po Donie nie ma wcale wpisanego:
Simple Minds - Let There Be Love;
- jest wpisany Three: The End Is Begun, a był grany
On My Way Home
Re: LP Trójka nr 007 - 28.05.2010 - Marek Niedźwiecki
: pt maja 28, 2010 12:17 pm
autor: JaceK
E... to ja nie miałem zbyt oryginalnych doświadczeń: pierwszy film w kinie to ,,W pustynie i w p
aszczy'' -- wyjście z klasą w którejś tam klasie podstawówki.
Natomiast pierwsze samodzielne wyjście do kina (też chyba podstawówka) to pamętam... ,,Obcy. 8 pasażer...'' -- oj! miejscami miałem pietra i to niezłego; wracając do domu późnym wieczorem oglądałem się co chwilę za siebie... Jak widać nic mnie wtedy nie zeżarło! Ale mogę jeszcze inkubowac jakiegoś obcego w sobie
danco28 pisze:Nie jest lepiej(...)
Tego się spodziewałem. A redakcja mało skłonna do współpracy. Szkoda!
Re: LP Trójka nr 007 - 28.05.2010 - Marek Niedźwiecki
: pt maja 28, 2010 12:17 pm
autor: Miszon
Tzn. słuchałem od Gladys Knight. I od tego czasu Talk Talk się nie zgadza, reszta raczej lepiej.
JaceK - to Obcy nie był od 18 lat?

Mój tata oglądał to na studiach zdaje się i też mówi, że ostro się bał momentami (ale nie martw się - naukowcy mówią, że Breast Burster tak długo nie żyje. Poza tym skoro zdążyłeś do domu, tzn. że żaden Face Hugger cię nie dopadł po drodze

)
Re: LP Trójka nr 007 - 28.05.2010 - Marek Niedźwiecki
: pt maja 28, 2010 12:23 pm
autor: danco28
Miszon pisze:Tzn. słuchałem od Gladys Knight. I od tego czasu Talk Talk się nie zgadza, reszta raczej lepiej.
Tak, teraz przejrzałem dokładnie i jest namieszane w playliście, jeśli chodzi o ostatnią godzinę LP Trójki.
Re: LP Trójka nr 007 - 28.05.2010 - Marek Niedźwiecki
: pt maja 28, 2010 12:45 pm
autor: JaceK
Miszon pisze:JaceK - to Obcy nie był od 18 lat?

(...)
Może i był! No i co z tego... myslałem, że jak mnie wpuścili do kina, to najgorsze mam już za sobą... Niestety, myliłem się!
Od 18 lat... na ,,Wejście smoka'' to mnie nie wpuścili, choć brakowało mi tylko kilka miesięcy... seans oglądałem z opóźnieniem ok. 10 minut (sekwencja filmu z treningiem Ohara, na którym to łamią drewniane, pewnie nadpiłowane, drewniane patyki) -- udało się wślizgnąć bocznym wejściem w chwili nieuwagi biletera. Qrna! Sprzedali bilet, a wpuścić nie chcieli... komunistyczne metody!
Re: LP Trójka nr 007 - 28.05.2010 - Marek Niedźwiecki
: pt maja 28, 2010 1:14 pm
autor: danco28