1449 (07.11.2009)

[uzi]

cześć.

[tadzio3]

Ja dzisiaj poza listą(koncert Comy).

A ja wyjątkowo z listą na żywo. Coma w najbliższym okresie nie będzie w moim mieście, ale na szczęście bywam często na ich koncertach i wiem czego można się spodziewać

Co do listy, to nie mam żadnych życzeń.

[semuś]

Witamy wszystkich !!!!!!!!!

[słoik]

Dobry wieczór

[pedrocosta]

Hi Everybody

[bear]

Witam.

[słoik]

Witam serdecznie (ale w tle jeszcze wybrzmiewają Zeppelini ze znakomitego "BBC Sessions", a nie trójka )

A ja uciąłem końcówkę "Myśliwieckiej...", żeby sobie posłuchać po raz kolejny "MacArthur Park" Richarda Harrisa. Mógłbym powtórzyć za Niedźwiedziem: ależ to gra! Ciekawe czy jakakolwiek stacja w Polsce takie rzeczy nadaje.

[kajman]

A tak nawiasem to LZ to mój absolutny, bezkonkurencyjny nr 1, więc cieszę się że " ktoś jeszcze ich słucha "

Mój też i sądzę, że nie tak znowu mało nas.

U mnie tylko top10, ale i tak uwielbiam.

[Kertoip]

Dobry wieczór Państwu.

[lady]

A tak nawiasem to LZ to mój absolutny, bezkonkurencyjny nr 1, więc cieszę się że " ktoś jeszcze ich słucha "

Mój też i sądzę, że nie tak znowu mało nas.

Tego możemy być pewni

[tadzio3]

Koszmarna wersja piosenki Foreginer

[mateusz15]

Nie przemawia do mnie ta wersje Mariah Carey.

[Gary]

Po pierwsze: oryginałowi nijak nie dorównuje
Po drugie: Mariah nie zrobiła z tego cacka, jak z "Without You
Po trzecie: jeśli spojrzeć na ostatnie dokonania MC to całkiem nieźle to brzmi, gdyby nie ten głośny beat byłoby dużo lepiej

[Arkano]

Witam i pozdrawiam

[uzi]

nienawidzę, jak wokalistka chce się popisać swoimi warunkami głosowymi odgrzewając jakiś stary, oklepany kotlet.
może gdyby 'scoverowała' coś mniej znanego, to byłaby szansa, żeby mi się względnie spodobało.

[pedrocosta]

She has a great voice.
But as always the original artist is the best!!!

[neon.ka]

witam i ja.
trochę z boku komputera...

dla mnie ta wersja Mariah znośna. wnosi trochę życia. więc zależy w jakim kto nastroju to ma do wyboru mega-romantyczną albo truchtającą.

[Pawelucky]

Witam wszystkich

[semuś]

A Arsenal po dwóch samobójach prowadzi 0:2 A Carey tragiczna

[JaceK]

Dzień-i-dobry...

[tadzio3]

Po pierwsze: oryginałowi nijak nie dorównujePo drugie: Mariah nie zrobiła z tego cacka, jak z "Without You

Mi nawet "Without You" w jej wykonaniu średnio się podobało, raczej w równym stopniu jak oryginał, a więc średnio. Głosu Mariah z resztą nie bardzo lubię

[kajman]

A mnie ani jedna ani druga wersja nie przekonuje. Chyba wolę jednak Mariah.

[kajman]

A Arsenal po dwóch samobójach prowadzi 0:2 A Carey tragiczna

Znowu z kimś wygrywają? Straszne.

[Gary]

But as always the original artist is the best!!!

I don't speak English, but not always! Many cover versions is much better than the original.

[słoik]

She has a great voice.
But as always the original artist is the best!!!

What about "Jolene" by The White Stripes?