W mojej ocenie zestaw bardzo spolaryzowany, bo z jednej strony postawiłam 3 „10”, a z drugiej 5 „0”. A jednocześnie "było z czego wybrać", bo wyszczególniona 10 spokojnie mogłaby się znaleźć w premiowanej 5.
1.
[10,0] Maria Peszek - AVE MARIA – siła kobiet dojrzałych, które już nic nie muszą, nie stanowią niczyjej własności , są „ziemią niczyją” i dobrze im z tym. W pełni się z tym utożsamiam.
2.
[10,0] Dezerter - ZEGAR ZAGŁADY – to moja największa fascynacja tego tygodnia zgłoszona przez innego głosującego. Do tej pory nie byłam łaskawa dla Dezertera, a tu… jaka niespodzianka. Bardzo dobry, filozoficzny tekst (zwłaszcza moje ucho wariuje, gdy wlewa mu się doń taki tekst Gdy się kładłeś byłeś młody /Kiedy wstajesz jesteś stary) a i podane to w bardzo do tego pasującej i atrakcyjnej formie muzycznej.
3.
[10,0] 2Lips - I HAVE A DREAM – to jest taki utwór, który nic nie stracił z atrakcyjności, pomimo dość długiej przerwy od poprzedniego zgłoszenia. Dla mnie nadal brzmi bardzo dobrze i klimatycznie.
4. [
8,0] Kim Wilde ft. Boy George - SHINE ON – bardzo piękny duet, Boy lepiej wygląda niż 35 lat temu. Jak on to robi? I nie żaden ft, bo śpiewają po równo. I tu słychać prawdziwy śpiew głosem, a nie gadżety wspomagające.
5.
[6,5] Mata - KISS CAM (PODRYW ROKU) – ci, co dali zera to się nie znają

Pierwszy raz posłuchałam tego bez obrazka. I wyobraziłam sobie, że podmiot liryczny powinien pobrać nauki w szkole podrywu

. Tak mi automatycznie się skojarzyło. Piosenka zbliżała się ku końcowi, aż tu mój 8- latek mówi „ Co to za fajna piosenka? Puść ją jeszcze raz!” I puściłam, tym razem z teledyskiem I co widzę? Nasz bohater w szkole podrywu

! Prowadzonej przez Milowicza

. Padłam

! A8 l. czasami z nieco młodszą siostrą ogląda jakieś młodzieżowe filmiki o randkach! To się na podrywach już zna! I na takich piosenkach, jak widać też. A zatem Matę muszę ocenić dobrze.
6. [8,0] Lykantropi - KOM TA MIG UT – na yt definiują to jako vintage rock / psychedelic i ja to kupuję. Bardzo klimatyczne.
7. [7,0] Jim Kirkpatrick - GRAVY TRAIN - bardzo dobre granie i śpiewanie
8. [6,0] Patrick The Pan - NIE CHCĘ PSA – nie ma tu szałowych fajerwerków, ale łagodna muzyka, która wpada z tekstem w ucho, są tu 2 ciekawe figury stylistyczne w tekście.
9. [6,0] Edyta Bartosiewicz - WIDZIMY SIĘ I TAK – zyskuje przy kolejnych przesłuchaniach. A że mam do niej słabość…
10. [6,0] Imagine Dragons - WRECKED – bardzo dobra ballada.
[5,0] Måneskin - CORALINE – podobają mi się tylko refreny o „Karolinie”. Zwrotki mniej.
[5,0] Tymek, Brodka, Urbanski - OSTATNI – z jednej strony chce się napisać „jak oni zmasakrowali ten utwór”, a z drugiej „jakie inne, alternatywne podejście, jak oni to zrobili, że zrobili z tego całkiem inną piosenkę, niż znamy od lat. Co za innowacyjność! ” Moja ocena będzie wypadkową tych dwóch opinii, które kłócą się w mojej głowie.
[5,0] Michael Patrick Kelly - THROWBACK – jak on śpiewa, to mi się podoba, ale jak rapuje, to nie. Ocena końcowa jest wypadkową tych skrajnych.
[4,0] Essenger feat. NINA - NIGHTCALL – miłe dla ucha, do zastosowania na parkiecie
[3,0] Cannons - BAD DREAM – wokalistka, co by nie powiedzieć, zawsze wygląda atrakcyjnie w teledyskach i przykuwa wzrok. Muzycznie nie najgorzej, ale i bez super fascynacji. A oceniamy muzykę…
[2,0] Andrzej Piaseczny - MIŁOŚĆ – zbyt grafomańskie i mnie nie porwało.
[2,0] Clara Luciani - LE RESTE - kwadratowe, mało miękkości w tym śpiewie, ale jest wyczuwalna radość ze śpiewania
[2,0] Saint Nomad - STAY
[2,0] Lindsey Buckingham - I DON’T MIND
[2,0] Aldebert & Calogero - DOUBLE PAPA – miła dawka po francusku, ale nic szałowego
[0,0] Rysy feat. Justyna Święs - STARLINK – Rysy nie potrafią nic pozytywnego we mnie zarysować. I nawet Justyna nie pomaga.
[0,0] Jessie Ware - PLEASE – czy ta Jessie tu w ogóle śpiewa? Ja słyszę (i na obrazku widzę), iż śpiewają tylko chórki, a ona cos od czasu do czasu powie, ewentualnie melorecytuje?/ rapuje? Firmuje coś swoim nazwiskiem, a jej wkład w piosenkę jest bardzo niewielki. I dlatego taka ocena. Chórki oceniłabym wyżej.
[0,0] Emila - ŚWIATŁA – ciężki wokal, brakuje miękkości w artykulacji fraz, nie słyszę tu melodii w głosie, tylko jakiś toporny przekaz
[0,0] Daria Zawiałow - FUZUKI – te słowa piszę po kilku dniach od odsłuchu i kompletnie nie pamiętam o czym to było i jak to leciało
[0,0] Doja Cat & The Weeknd - YOU RIGHT - tragedia [(antyczna), bo pani w teledysku ma m.in. szaty antycznej bogini]