Kończą mi się piosenki do top 10. Serio, zróbcie coś z tym.
1. Derek Sherinian - THEM CHANGES
2. Kult - WIARA
3. Måneskin – ZITTI E BUONI
4. Greta Van Fleet - STARDUST CHORD
5. Król - NIE ZROBIĘ NIC
6. The Black Keys - CRAWLING KINGSNAKE
7. Greta Van Fleet - BROKEN BELLS
8. Suzi Quatro - DON'T DO ME WRONG
9. Kaleo - SKINNY
10. Mogwai - RITCHIE SACRAMENTO
propozycja:
Tym razem taki szybki strzał bez kolejki, zasłyszany w ten weekend. Zespół z Francji, mimo że według nazwy i stylu grania byłem pewien, że to na bank amerykańce. W wielu fragmentach to brzmi jak Blink 182 lub Simple Plan, czyli w stylu rocka, którego szczerze nie cierpię. Ale wszystko jest tu tak fajnie wymieszane, jest kilka niezłych twistów, zagrane z polotem i fantazją, że mnie kupiło od razu.
Chunk! No, Captain Chunk! - BITTER
https://www.youtube.com/watch?v=MwRwULbNLmg