Lista Przebojów Programu Trzeciego

Barb42: Nie o to chodzi, po prostu im mniej zostaje, tym wszystko robi się logiczne.

Nie pałam do tej piosenki specjalnie ciepłym uczuciem.

Gdzie słoik? Boląca łydka stoi aż tak mu dokucza?

saferłel pisze:Kurde, ten sam początek pianinka w "Imagine" zawsze zwiastuje mi "Don't Look Back in Anger" Oasis, a potem przychodzi ta smutna rzeczywistość

Przed chwilą miałem tak samo

barb42 pisze:Jędzrej nie rób tego, proszę. Nie wiem skąd masz wyniki, ale nie lubię tak słuchać żadnej listy.

Metz podał że 10 i 9 bez zmian.

Ten Lennon to taki przeciętny utwór

W 17.TWC "Imagine" było na 3.miejscu, najwyższym w historii tego utworu.

Ok, nie porównuję zestawień, ale skoro musicie.

Najgorsza pioseneczka świata

King Crimson

saferłel pisze:Prawdziwi faceci płaczą na Metallice, więc nie bój się swoich słabości.

Mi łezka pociekła, ale to wywołane bólem, takiego łomotu jeszcze dziś nie było... true metal zostawia głębokie ślady w psychice.

albarn pisze:Nirvana?

O, możliwe.

albarn pisze:Dalej lewacy, złączmy się za ręce!

Brakuje Maników, kółko się nie zamknie. :c

Epitaph... <3

Crimsoni, szkoda że w dół. Mój głos nr 16.

Emilia pisze: U mnie pełna kultura, piję z kieliszka.

Kieliszeczek raczej kojarzy mi się z poj. max 50-100 ml. Jakby nie patrzeć, to dla truneczku tak zacnego jak wino, zbyt mała pojemność


Ech, kolejny .. John Lennon, dla mnie równie kiepski i przereklamowany jak całe The Beatles.

I Epitaph ... poezja dla uszu

Myślałem, że Archive teraz będzie jak prowadzący powiedział, że 16 minut muzyki.
Archive znowu w pierwszej piątce, oby nie awansowało.

Confusion will be my epitaph.

Taaak.

semuś pisze:

saferłel pisze:Kurde, ten sam początek pianinka w "Imagine" zawsze zwiastuje mi "Don't Look Back in Anger" Oasis, a potem przychodzi ta smutna rzeczywistość

Przed chwilą miałem tak samo

To znaczy, że dobry człowiek z Ciebie

A teraz ulubiony tekst Lemka. Lemku przybywaj!

A ja już mam jedno epitafium, dzięki uprzejmości słoika.

niby tylko oczko ale szkoda, że spadają... wolałbym juz Queen usłyszeć na tej pozycji.

saferłel pisze:Kurde, ten sam początek pianinka w "Imagine" zawsze zwiastuje mi "Don't Look Back in Anger" Oasis, a potem przychodzi ta smutna rzeczywistość

wyobraź sobie charczących Gallagherów pokazujących "rogatą dłoń"

FOXD pisze:To już nawet nie potrafisz odszyfrować tak prostego przekazu?

nie, po prostu nie znam takiego słowa jak "mędrca"...

saferłel pisze:Prawdziwi faceci płaczą na Metallice, więc nie bój się swoich słabości.

myślałem, że na "Królu Lwie"...
Epitaph - 16 minut muzyki? coś chyba nie tak nie no, oczywiście wielki kawałek

No cóż, mam więcej głosów trafionych niż saferłel. Ale to dopiero trzeci mój.

Crimsoni niedawno wznowili działalność. Aczkolwiek pewnie te najstarsze dzieła u Roberta Frippa nie stoją tak wysoko jak w TWC.

Reaktywowali się. Znów jest więcej Brytyjczyków niż Amerykanów, ale za to grają w 7-osobowym składzie. 4 Brytyjczyków i 3 Amerykanów. 3 perkusistów. Nowy wokalista Jakko Jakszyk, który wszedł w miejsca Adriana Belewa, którego Robert Fripp nie zaprosił. I pomyśleć, że w King Crimson śpiewał w 1970 roku Gordon Haskell.

Kertoip pisze:

saferłel pisze:Kurde, ten sam początek pianinka w "Imagine" zawsze zwiastuje mi "Don't Look Back in Anger" Oasis, a potem przychodzi ta smutna rzeczywistość

wyobraź sobie charczących Gallagherów pokazujących "rogatą dłoń"

Każde pokolenie ma swoich diabłów!

Narazie wszystko podobnie jak w 2013

kajman pisze:No cóż, mam więcej głosów trafionych niż saferłel. Ale to dopiero trzeci mój.

No to jestem o jeden lepszy i tak zostanie.