Lista Przebojów Programu Trzeciego

Wynik Helen ma podać za tydzień.
Kto wie? Może "Lato" nie weszło do 50-tki.

kajman pisze:

jackal pisze:Lato rzeczywiście mało ciekawe ale to i tak nic w porównaniu z piosenką z roku 1996 umieszczoną w nowym zestawie do glosowania...

Nie wnikając w wartość piosenki (prywatnie uważam, że były już gorsze) należy zauważyć, że była ona 9 tygodni na szczycie bez przerwy i zmieniła ją kolejna Lipnicka (moim zdaniem znacznie lepsza).

Jasne, doceniam. Tym niemniej dla mnie to jeden z najgorszych singli wszechczasów. Nawet nie wiem czemu. Linia melodyczna, tekst - po prostu wszystko do wymiany. Racja, że "Piękna i rycerz" to lepszy utwór, tym niemniej lepszych kawałków od Anity było dziś w pierwszej trzydziestce trzydzieści. Jak dla mnie czołówka koszmartopu wszechczasów.

Anita - 19.

a lato cały czas w zestawieniu...może czekają aż uzyska tyle głosów, żeby znaleźć się w 50?

lipnicka na 17.

Lipnicka na 14:)

Lipnicka - 18.

Lipnicka 25 miejsce

Wszystko się może zdarzyć - miejsce 20.

Lipnicka 22

Lato 43
Lipnicka 15

nastoletni_duch pisze:a lato cały czas w zestawieniu...może czekają aż uzyska tyle głosów, żeby znaleźć się w 50?

He he
To w takim razie jak mamy głosować na Lipnicką??
Ja typuje Lipnicką na 15

Lipnicka 19

Ja dalem Lato na 14 a Lipnicka dam na 7.

Lipnicka - 26.
Faktycznie, to był jeden z bardziej bezpłciowych hitów i jedna ze słabszych piosenek jej debiutanckiej płyty.

Lipnicka - 16

Nikt nie trafił.
Don't Speak 12.

Czyli ostatecznie Anita była na 31.
A "Lato" nadal nie wyjaśnione.

Robinson pisze:Czyli ostatecznie Anita była na 31.
A "Lato" nadal nie wyjaśnione.

To jak taka słabizna była na 31, to 10 razy większa.....chyba skala się skończyła

"Don't Speak" - 13

Don't Speak miejsce 16.

No doubt = 17

No Doubt = 32

Gary pisze:

Robinson pisze:Czyli ostatecznie Anita była na 31.
A "Lato" nadal nie wyjaśnione.

To jak taka słabizna była na 31, to 10 razy większa.....chyba skala się skończyła

Cholera, w ostatniej chwili zmieniłem z 31 na 26 .

Co do "Don't speak" - tu się ośmielę GŁOŚNO zaprotestować!!! To jeden z moich ulubionych kawałków lat 90-tych. No a dodając, jakie mam z nim wspomnienia (jeden z moich zakochań, w zasadzie jedynym wiosennym. Pamiętam, 1 II 1997, sobota, śnieg topnieje, słońce świeci, ja po próbie z zespołem... no i bum... już w te niebieskie oczy ... kilka minut, a na ponad pół roku człowiek bez głowy chodzi ). Przez parę lat z nikim tego kawałka nie tańczyłem na imprezach, a jak leciał, zawsze sobie samemu słuchałem. Ogólnie - mało rzeczy tak mi się konkretnie kojarzy (i tak fajnie). Jakby wrócił na listę, na pewno bym głosował na 1 miejsce. Ale że urealnie nieco, to wrzucę miejsce 8 (jak 8 razy na 1 na LPP3 ). Pewnie za wysoko, ale nie będę tu obiektywny, co zrobić, oczy niebieskie nie były obiektywne .

No Doubt = 14 miejsce

hmmm

Don't speak - 12

U mnie tak jak u Miszona to jeden z najbardziej lubianych kawałków lat 90:)