Strona 10 z 13

Re: 1606 - 09.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 09, 2012 9:56 pm
autor: FOXD
kajman pisze:No to jak Ania się skończy to na liście będzie już tylko lepiej. I to znacznie.
Ja bym jednak dodał do tego kilka pozycji jeszcze :D

Re: 1606 - 09.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 09, 2012 9:57 pm
autor: tadzio3
Miszon pisze:
albarn pisze:
Miszon pisze:T.Love ciekawe co będzie drugim singlem. ku3a grał parę zaskakujących mnie rzeczy. To może być ich najlepsza płyta od tej "ziemniaczanej" z 2001!
No raczej... Zaryzykowałbym , że najlepsza od "Prymitywu"! :D
Nie słyszałem jeszcze całej. Ale niewykluczone, że masz rację.
Potwierdzam. Nowa płyta jest świetna! Jedna z najlepszych w ich dorobku. Taka trochęw starym, dobrym stylu.

Re: 1606 - 09.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 09, 2012 9:57 pm
autor: seblit
SNL bardzo dobre, jak zwykle.
Dżem całkiem do rzeczy, jak niezwykle.

Re: 1606 - 09.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 09, 2012 9:57 pm
autor: Neo01
kajman pisze:Pewnie Lucy phere, bo jest w zestawie.
Potwierdzam :)
Miszon pisze:To może być ich najlepsza płyta od tej "ziemniaczanej" z 2001!
No to raczej niewielki wyczyn, zważywszy że pomiędzy nimi była tylko jedna :)

Witam :)

Re: 1606 - 09.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 09, 2012 9:58 pm
autor: kajman
Sundrajta pisze:Czy był jeszcze bardziej spektakularny wypad?? Oczywiście nie chodzi mi o te piosenki, które wypadły górą! :STOP:
Coś było na pewno. Nie wiem czy nie May z 8. A poza tym mógł być spadek z top10 i nie był on tak spektakularny, bo wtedy było top20 (np TSA lub REO z 12).
Strachy nie zachwycają, a Dżem? Jest chyba lepiej bo ta orkiestra już mi aż tak bardzo nie przeszkadza.

Re: 1606 - 09.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 09, 2012 9:58 pm
autor: albarn
tadzio3 pisze:Taka trochęw starym, dobrym stylu.
Owszem, w starym stylu, może niekoniecznie stylu Tilawu :wink: ale ogólnie pycha :wink:

Re: 1606 - 09.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 09, 2012 9:59 pm
autor: ADDY
ta piosenka jest stanowczo za monotonna

Re: 1606 - 09.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 09, 2012 9:59 pm
autor: FOXD
ADDY pisze:ta piosenka jest stanowczo za monotonna
Zwłaszcza jak tę pozycje listy :D

Re: 1606 - 09.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 09, 2012 10:00 pm
autor: kajman
albarn pisze:Owszem, w starym stylu, może niekoniecznie stylu Tilawu :wink: ale ogólnie pycha :wink:
Słyszałem kilka utworów i kompletnie mnie nie przekonują.

Re: 1606 - 09.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 09, 2012 10:01 pm
autor: ADDY
FOXD pisze:
ADDY pisze:ta piosenka jest stanowczo za monotonna
Zwłaszcza jak tę pozycje listy :D
Nawet na pierwszym mógłbym mieć jakąś dobrą balladkę, ale dobrą

Re: 1606 - 09.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 09, 2012 10:02 pm
autor: Miszon
ARMwrestling, więc nic dziwnego, że rozboje i napady z bronią ;-) .

Re: 1606 - 09.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 09, 2012 10:02 pm
autor: Sundrajta
No jeśli można wyrażać negatywne opinie, to ten Dżem jak dla mnie wciąż cieniutki!
Tyle że ja nie lubię zwyczajnie oceniać piosenki negatywnie czyli wszelkiego rodzaju Koszmarlisty są absolutnie nie dla mnie!! :STOP:
A ma ktoś już może wyniki Poczekalni?

Re: 1606 - 09.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 09, 2012 10:06 pm
autor: Neo01
kajman pisze:
albarn pisze:Owszem, w starym stylu, może niekoniecznie stylu Tilawu :wink: ale ogólnie pycha :wink:
Słyszałem kilka utworów i kompletnie mnie nie przekonują.
Ja słyszałem najwięcej na żywo (chyba z 11 w sumie) i to przed premiera płyty - może mam nieobiektywny ogląd bo strrasznie to wnerwiające było że połowa koncertu plenerowego była złożona z kawałków, których nikt nie znał - w sumie to spodobały mi się tylko "Lucy Phere" i "Frontline"; generalnie fajny pomysł na wydawnictwo, ale efekt... chyba mógł być lepszy, jak dla mnie (więcej gitar); chociaż jak pomyślę o tym co zrobił Hey (a właściwie duecik zabójców gitar Bors-Krawczyk) to odechciewa mi się narzekać... :roll:

Re: 1606 - 09.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 09, 2012 10:07 pm
autor: piotr1990
Czyli wygląda, że spadła starsza Brodka i starszy Dead Can Dance. Mam nadzieje, że nowszy DCD pójdzie do góry.

Re: 1606 - 09.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 09, 2012 10:08 pm
autor: Miszon
Neo01 pisze:chociaż jak pomyślę o tym co zrobił Hey (a właściwie duecik zabójców gitar Bors-Krawczyk) to odechciewa mi się narzekać... :roll:
Na nowej płycie jest jednak trochę gitar, tyle że akustycznych. A basowa to w ogóle najlepiej słyszana ze wszystkich ich płyt, wręcz główny instrument bym rzekł.

A jak chcesz więcej gitar, to sobie posłuchaj Luxtorpedy. Albo teraz Kim Nowak. Albo Proyekt ARH (płyta super!!!).

Re: 1606 - 09.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 09, 2012 10:11 pm
autor: kajman
Zupełnie mnie ten Kim Nowak nie przekonuje. Strasznie prymitywnie brzmi ta łupanka.

Re: 1606 - 09.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 09, 2012 10:12 pm
autor: Neo01
Miszon pisze:
Neo01 pisze:chociaż jak pomyślę o tym co zrobił Hey (a właściwie duecik zabójców gitar Bors-Krawczyk) to odechciewa mi się narzekać... :roll:
Na nowej płycie jest jednak trochę gitar, tyle że akustycznych. A basowa to w ogóle najlepiej słyszana ze wszystkich ich płyt, wręcz główny instrument bym rzekł.
Ja tam baardzo niewiele gitarowych dźwięków słyszałem w tym co puszczał Stelka tydzień temu, może akurat źle trafiłem, w każdym razie przy trzecim kawałku elektronika mnie tak zmasakrowała, że wyłączyłem dźwięk - przy Hey'u, no niewyobrażalne jak dla mnie (ale dla mnie to już niestety nie jest Hey, tylko prywatna spółka Bors-Krawczyk i ewentualnie Kaśka, która wokalem też zresztą nie zachwyca). Ehh, smutne to...

I chciałbym dodać, że elektronika, jako taka, mi nie przeszkadza, jeśli jest umiejętnie użyta, jak choćby w najnowszej Peszkównie, jest wręcz idealnie... Niestety z tego co słyszałem, to na "DRDSDM" jest jej straszny nadmiar i w zupełnie niepotrzebnych miejscach, jak jakaś łupankowa perkusja, jak z pegasusa; niestety podobnie jest z Lao Che... A co do gitar się nie upiera, może być więcej dęciaków choćby, ale żeby tak zdiskowić rockowy, jakby nie było, zespół? :STOP: :know:

Re: 1606 - 09.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 09, 2012 10:13 pm
autor: FOXD
kajman pisze:Zupełnie mnie ten Kim Nowak nie przekonuje. Strasznie prymitywnie brzmi ta łupanka.
Miałem tak po pierwszych odsłuchaniach , ale za każdym kolejnym razem przekonuje się do tego kawałka, choć jak na razie na mój głos jeszcze nie zasłużył :D

Re: 1606 - 09.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 09, 2012 10:14 pm
autor: pelikanmurcki
Witam. Tu Krzysiek z Katowic, dwa tygodnie temu "nadawałem" do LPPT z Bieszczad. W związku z tym że mój SMS z pozdrowieniami odczytał pan prowadzący Piotr to mam pytanie: czy jest możliwość odsłuchania listy z przed dwóch tygodni. Będąc w "Biesach" nie słyszałem jak to zabrzmiało. Proszę o odpowiedź.

Re: 1606 - 09.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 09, 2012 10:15 pm
autor: kajman
Ten utwór mi się przy pierwszym przesłuchaniu nawet podobał, niestety czym później tym gorzej.

Re: 1606 - 09.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 09, 2012 10:15 pm
autor: Miszon
Gwizdanie fajne, ale chyba już swoją robotę na Liście wykonało i może się zsuwać w zimowy sen. To granie zdecydowanie na wiosnę/jesień.

Re: 1606 - 09.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 09, 2012 10:16 pm
autor: seblit
Gdyby Lykke Li ktoś swego czasu zapromował, miałaby szanse dojść z tym kawałkiem do 1. a nie skończyć w N7. Wystarczy spojrzeć na Birdy.

Re: 1606 - 09.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 09, 2012 10:18 pm
autor: FOXD
Miszon pisze:Gwizdanie fajne, ale chyba już swoją robotę na Liście wykonało i może się zsuwać w zimowy sen. To granie zdecydowanie na wiosnę/jesień.
Jak dla mnie, mógłby "pobujać" się spokojnie jeszcze przez kilka tygodni :D

Re: 1606 - 09.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 09, 2012 10:21 pm
autor: Neo01
Co taka cisza? Za dużo opium?

Re: 1606 - 09.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 09, 2012 10:21 pm
autor: kajman
kajman liczy, a inni przysypiają.