16. Top Wszech Czasów cz. 3 (2.01.2010)

[Zawiesina]

Metz: "Na 21. miejscu czwarty w setce utwór grupy...". Przyznać się, kto pomyślał, że będzie The Stranglers?
A ja się cieszę wielce, bo "I Still Haven't Found..." to właściwie jedyny kawałek U2, który baaardzo lubię.

[marron]

To że U2 jest dużo w tym TOPie to zasługi ich koncertu w Polsce o którym zresztą było głośno. Gdyby Floydzi się na jeden raz zjechali do Polski i dali koncert to na bank pierwsze 8 moze 9 pozycji były by Ich

pisać mi tu zaraz do Watersa!!!

[Siara]

jeszcze nie było U2 z zeszłorocznej setki ..... więc one faktycznie pewnie będzie wysoko

[PaTToN]

Przykro pisać, ale jakość utworów wraz z kolejnymi pozycjami wcale nie rośnie.

Oprócz Voo Voo (dobrego nic więcej) to coś cieniutko dzisiaj, chyba tak tragicznie nie będzie do końca

[marron]

A na 20.. Media Markt

[Kertoip]

Uzi leje

żebyś wiedział!

Nie można krytykować U2... ona ma pejcz w ręku!

a czy ja krytykuję?
a na 20. nowość: reklama Trójki

[kajman]

ja spodziewałem się , że to może być "Bema pamięci..." ale pewno wypadło poza setke

To byłoby najgorsze co mogłoby mnie spotkać w tym topie

To raczej pewniak. Przecież to jest za długie jak na normalnego głosującego.
A Dziwny jet ten świat może nawet zwyciężyć i to chyba będzie jeszcze lepsze podsumowanie topu niż Thriller.
A to U2 to też nie powinno bć nawet w top200.

[semuś]

Ciekawe czy coś jeszcze oprócz "One" i "With or without you" się zmieści. Obawiam się, że tak.

''New years day'' raczej będzie

[Empik]

Metz: "Na 21. miejscu czwarty w setce utwór grupy...". Przyznać się, kto pomyślał, że będzie The Stranglers?
A ja się cieszę wielce, bo "I Still Haven't Found..." to właściwie jedyny kawałek U2, który baaardzo lubię.

Jezusie, tylko nie to. Wyłączyłbym radio.

[saferłel]

Widać, że wielkie wydarzenia kształtują top. I tak będzie zawsze Jak widać TOP WSZECH CZASÓW jak najbardziej odnosi się do.....czasów obecnych.

[JaceK]

Troszkę kaski trzeba zarobić... ale o FORUM nie wspomni się ani grama?!?

[uzi]

Nie można krytykować U2... ona ma pejcz w ręku!

<chłkrz!>
oj, Piotruś, Piotruś...

[Empik]

Yesterday... czułem to pod skórą. Tylko CZEMU TAK NISKO?

[Vinyl84]

Beatles - Yesterday. Jakoś nie przepadałem nigdy za tym utworem...

[nastoletni_duch]

Znaczy się, teraz One?

One znaczy się będzie nasz nowy number ONE - a niestety powinien być to Child in time
A jak tak dalej pójdzie... pamiętajcie, że był koncert Madonny i jeszcze cuś jej nie było... Więc...[/quote]

na Madonnę raczej nie ma co liczyć,a szkoda jakieś Frozen by się przydało chociaż

[swojciech]

haaa pięknie ostatnio mnie ta piosenka urzekła do granic, można się wyłączyć, biore laptopa do kuchni

[krzychu78]

#20.Yesterday

The Beatles po raz ostatni w tym topie ?

[nietoperek]

yesterday też trochę za nisko, łe. ale dobrze, że jest w ogóle w topie.

[1981]

Uhmmm... "Yesterday". No dobra, kolejna piosenka z moich lekcji - tym razem Past Simple.

[Siara]

z 53 , ładny skok

[krzysiek83]

Troszkę kaski trzeba zarobić... ale o FORUM nie wspomni się ani grama?!?

Atakujemy go mailami! Proszę o wsparcie resztę forum

[wrobelekw]

Mając 14 lat lubiłem Beatlesów, potem poznałem muzyke i wyrosłem. Ale nawet mając 14 lat nie znosiłem tego płaczliwego pitu pitu
Pani Gienia z zieleniaka się zapłacze.............

[semuś]

Yesterday... czułem to pod skórą. Tylko CZEMU TAK NISKO?

Lubię to ale chyba trochę za wysoko.

[kajman]

Yesterday jest może nawet trochę za nisko. To jedno z najważniejszych nagrań wszechczasów (chociaż u mnie w topie Beatlesów dopiero na 52).

[prz_rulez]

Nie można krytykować U2... ona ma pejcz w ręku!

<chłkrz!>
oj, Piotruś, Piotruś...

Ja się Karolince nawet nie odważę odpisać, chcę żyć..

Ahh, Yesterday... Brakuje mi trochę takich akustycznych kawałków. Jeśli znacie coś w tym stylu, nie krępujcie się polecić czegoś na PW