Strona 10 z 19

Re: 1448 (31.10.2009)

: sob paź 31, 2009 9:21 pm
autor: Kertoip
a płyta Stinga piękna i cudna i wspaniała :)

Re: 1448 (31.10.2009)

: sob paź 31, 2009 9:21 pm
autor: słoik
"Soul cake" jest niemal tak fatalne jak "Send your love". Ale "Because of you" coraz wyżej.

Re: 1448 (31.10.2009)

: sob paź 31, 2009 9:22 pm
autor: zbyszu
krzysiek83 pisze:oby Dejw Metjus nie dołączył do tej grupy - kolejny bardzo przeciętny zespół który w USA sprzedaje milion płyt :x
Poważnie??? "Bardzo przeciętny zespoł"??? Cóż...parafrazujac kawał: "miliony much nie mogą sie mylić" :D

Re: 1448 (31.10.2009)

: sob paź 31, 2009 9:22 pm
autor: kajman
Gary pisze:
PaTToN pisze:Najgorsze jest to że co piosenka to gorsza :roll:
A ja mam odwrotne zdanie. Każdy kolejny KOL na liście jest lepszy od poprzedniego (tylko utwory z ostatniej płyty)
To teraz pora na Be somebody.
Arsenal? Nie cierpię. Z Londynu lubię najbardziej Totegohama.

Re: 1448 (31.10.2009)

: sob paź 31, 2009 9:22 pm
autor: marsvolta
abd3mz pisze:
Yoda pisze:Denerwują mnie te Kings Of Leony i inne Coldplaye, które już siedzą ponad rok na liście i raz na 20 tygodni zmieniają utwór :evil:
Ty się ciesz, że zmieniają bo są takie listy gdzie nawet tego się nie robi. :P :mrgreen:
A jak Red Hot byli ponad sto bez przerwy to chyba całkowicie Cię dobiło :D

Re: 1448 (31.10.2009)

: sob paź 31, 2009 9:22 pm
autor: fazzer
chyba A-ha wypadłą

Re: 1448 (31.10.2009)

: sob paź 31, 2009 9:23 pm
autor: semuś
fazzer pisze:chyba A-ha wypadłą
Raczej tak :(

Re: 1448 (31.10.2009)

: sob paź 31, 2009 9:23 pm
autor: krzysiek83
semuś pisze: A Arsenal - Tottenham 3:0 :D :D :D :D
Przez skromność nie napisałem o tym wyniku :)
A cieszyłem się z niego jak dziecko :D
Marsvolta też z pewnością zadowolony 8)
Sting mierny jak dla mnie. Magia nazwiska (pseudo) działa?

Re: 1448 (31.10.2009)

: sob paź 31, 2009 9:24 pm
autor: marsvolta
kajman pisze: Arsenal? Nie cierpię. Z Londynu lubię najbardziej Totegohama.
Jak można nie lubić Arsenalu. Dzisiaj ładnie dobił Hama :D

Re: 1448 (31.10.2009)

: sob paź 31, 2009 9:24 pm
autor: fazzer
Sting zadebiutował z nową płytą od razu na trzecim miejscu Olisu

Re: 1448 (31.10.2009)

: sob paź 31, 2009 9:24 pm
autor: Mateusz

Kod: Zaznacz cały

|  24 |  20 |    5 |    -4 | Check My Brain - Alice in Chains                    | ZG   | 

Re: 1448 (31.10.2009)

: sob paź 31, 2009 9:25 pm
autor: kajman
marsvolta pisze:A jak Red Hot byli ponad sto bez przerwy to chyba całkowicie Cię dobiło :D
Ale bynajmniej nie są rekordzistami. Hey był bez przerwy 144 tygodnie.

Re: 1448 (31.10.2009)

: sob paź 31, 2009 9:25 pm
autor: semuś
marsvolta pisze:
kajman pisze: Arsenal? Nie cierpię. Z Londynu lubię najbardziej Totegohama.
Jak można nie lubić Arsenalu. Dzisiaj ładnie dobił Hama :D
Tanatos na ten przykład kibicuje Swansea :wink:

Re: 1448 (31.10.2009)

: sob paź 31, 2009 9:25 pm
autor: słoik
fazzer pisze:Sting zadebiutował z nową płytą od razu na trzecim miejscu Olisu
A wyżej słodko-gorzko.

Re: 1448 (31.10.2009)

: sob paź 31, 2009 9:27 pm
autor: Mateusz

Kod: Zaznacz cały

|  23 |  32 |    1 |    +9 | Because of You - Skunk Anansie                      | ZG   | 

Re: 1448 (31.10.2009)

: sob paź 31, 2009 9:27 pm
autor: marsvolta
Szkoda, że Alice spada.
A co do Arsenalu to rzeczywiście cieszyłem się jak dziecko. Szczególnie po bramce Cesca gdzie zrobił z całej drużyny Tottenhamu takich frajerów, że tylko chyba polska reprezentacja mogłaby się równać. Po wznowieniu gry zabrał im piłkę przebiegł całą połowę boiska i wpakował piłkę do siatki. Bramka roku. Albo kodemedia roku :D

Re: 1448 (31.10.2009)

: sob paź 31, 2009 9:28 pm
autor: fazzer
#23 na początku miałem mieszane uczucia ale od pewnego czasu stwierdzam ze to rewelacja - Skunk Anansie

Re: 1448 (31.10.2009)

: sob paź 31, 2009 9:28 pm
autor: krzysiek83
kajman pisze: Arsenal? Nie cierpię. Z Londynu lubię najbardziej Totegohama.
Czyli największego naszego wroga z północnej części miasta :twisted:
zbyszu pisze:
krzysiek83 pisze:oby Dejw Metjus nie dołączył do tej grupy - kolejny bardzo przeciętny zespół który w USA sprzedaje milion płyt :x
Poważnie??? "Bardzo przeciętny zespoł"??? Cóż...parafrazujac kawał: "miliony much nie mogą sie mylić" :D
Hm... KOL dużo lepszy... Choć i tak nie powala na kolana, a w DMB nie widzę niczego co by mnie powalało. Ok są, ale ich wielka popularność za oceanem... Hm ,jestem Europejczykiem i tego nie zrozumiem :P
Skunk, miodzio!!!

Re: 1448 (31.10.2009)

: sob paź 31, 2009 9:28 pm
autor: uzi
jak miło, że AIC spada :)

:x kolejna nudna łupanka. ech.

Re: 1448 (31.10.2009)

: sob paź 31, 2009 9:28 pm
autor: tsch
Skunk Anansie tak wysoko po raz pierwszy od ponad 10 lat.
Tak, wiem, że Alice In Chains tym utworem przebili swoje poprzednie rezultaty na LP3, ale i tak liczyłem na trochę więcej :-(

Re: 1448 (31.10.2009)

: sob paź 31, 2009 9:28 pm
autor: kajman
marsvolta pisze:
kajman pisze:Arsenal? Nie cierpię. Z Londynu lubię najbardziej Totegohama.
Jak można nie lubić Arsenalu. Dzisiaj ładnie dobił Hama :D
A dlaczego miałbym lubić. Chociaż sporo klubów nie trawię jeszcze bardziej, a chyba najbardziej Realu (tak gdzieś od ponad 30 lat).

Re: 1448 (31.10.2009)

: sob paź 31, 2009 9:28 pm
autor: Kaczy1993
Milutka nowość :)

Re: 1448 (31.10.2009)

: sob paź 31, 2009 9:29 pm
autor: semuś
marsvolta pisze:tylko chyba polska reprezentacja mogłaby się równać.
Franz im teraz da popalić :mrgreen:

Re: 1448 (31.10.2009)

: sob paź 31, 2009 9:29 pm
autor: Kertoip
semuś pisze: Tanatos na ten przykład kibicuje Swansea :wink:
a ja na ten przykład jestem wierny Izolatorowi Boguchwała :mrgreen:
nie fajny ten Skunk Anansie.

Re: 1448 (31.10.2009)

: sob paź 31, 2009 9:29 pm
autor: fazzer
ciekawe jak wysoki zabrnie Skanka skakanka????