Strona 10 z 49

Re: Anielski Orszak

: pn paź 10, 2011 2:48 pm
autor: GregF
http://muzyka.onet.pl/newsy/pop/jerzy-a ... omosc.html

Ja nie wiem kto to, ale myślę, że jest tu wielu czytających polską prasę muzyczną i ta wiadomość ich dotknie.
Mnie bardzo dotknęła, bo do dziś doskonale pamiętam świetne, niesłychanie wnikliwe merytorycznie artykuły o muzyce rockowej, jakie Jerzy Rzewuski pisał niegdyś dla Magazynu Muzycznego, a później dla Tylko Rocka w pierwszych latach istnienia tego miesięcznika. Potrafił pisać o muzyce z wielką pasją, będąc przy tym niesłychanie rzeczowym i wyważonym w swojej krytyce i ocenach, ale chyba jego najmocniejszym atutem była umiejętność opisania twórczości konkretnego zespołu czy wykonawcy w szerszym kontekście społecznym i kulturowym - w ten sposób, czytając artykuły pana Jerzego o konkretnych wykonawcach, można było dowiedzieć się przy okazji także mnóstwa cennych faktów o historii muzyki, popkultury, a nawet sytuacji społeczno-politycznej na Zachodzie. Nie ma co ukrywać - Jego śmierć stwarza w naszym dziennikarstwie muzycznym i nie tylko pustkę bardzo trudną do wypełnienia...

Re: Anielski Orszak

: wt paź 18, 2011 7:09 pm
autor: słoik
12 października 2011 r. w wieku 70 lat zmarł Paul Leka, kompozytor utworu "Na Na Hey Hey (Kiss Him Goodbye)":
http://www.lp3.pl/alpt.phtml?m=11&u=265
Kto wiedział, że Bananarama nie były pierwsze?
Współpracował m. in. z REO Speedwagon i Glorią Gaynor.

Re: Anielski Orszak

: pt paź 21, 2011 8:33 am
autor: grzes
Australijski raper Hunter zmarł po długiej walce z rakiem.

Muzyk, który był pionierem hip-hopu w Australii, walczył z nieuleczalną odmianą nowotworu od 2009 roku i zmarł w tym tygodniu. W trakcie swojej kariery Hunter wydał cztery albumy, zaś na krótko przed śmiercią pracował nad ostatnim krążkiem, z którego dochód miał być przeznaczony na pomoc dla młodych pacjentów z chorobami nowotworowymi.

Re: Anielski Orszak

: wt lis 01, 2011 11:53 am
autor: słoik
słoik pisze:Ciąg dalszy za rok.
Zapowiedziany ciąg dalszy, czyli subiektywna lista umarłych listopad 2010 - listopad 2011 wg sloika:
Dino De Laurentiis, Henryk Mikołaj Górecki, Stanisław Bobak, Maria Stolzman, Leslie Nielsen, Irena Anders, Bella Achmadulina, Zbigniew Jerzyna, Gabriela Kownacka, Mirosław Olszówka, Bolesław Taborski, Richard Holbrooke, Captain Beefheart, Piotr Kurek, Carlos Andres Perez, Wanda Bacewicz, Zbigniew Jaremski, Jerzy Sito, Gerry Rafferty, Krzysztof Kolberger, Jirzi Dienstbier, Ellen Stewart, Sargent Shriver, Maria Milczarek, Jan Nagrabiecki, Eunice Sanborn, Josefa Iloilo, Gary Moore, Józef Życiński, Inese Jaunzeme, Karin Stanek, Ollie Matson, Jerzy Nowosielski, Arnoszt Lustig, Necmettin Erbakan, Irena Kwiatkowska, Ruby Muhammad, Bohdan Pociej, Lucyna Legut, Inge Sorensen, Michael Gough, Warren Christopher, Anna Kajtoch, Elizabeth Taylor, Diana Wynne Jones, Ewa Nowacka, Zuzanna Stromenger, Marian Pankowski, Ange-Felix Patasse, SIdney Lumet, Helena Warszawska, Danuta Piecyk, Grete Waitz, Sathya Sai Baba, Waldemar Baszanowski, Ernesto Sabato, Ron Asmus, Osama bin Laden, Claude Choules, Piotr Żyżelewicz, Samuel Wanjiru, Ewa Szumańska-Szporlińska, Garret FitzGerald, Marek Nawara, Małgorzata Dydek, Romuald Klim, Mohammed Daud Daud, Ferenc Madl, Siergiej Bagapsz, Krystyna Skuszanka, Ricky Bruch, Rosalyn Yalow, Jack Kevorkian, Lawrence Eagleburger, Jurij Budanow, Cosimo Caliandro, Frederick Chiluba, Jelena Bonner, Marek Szufa, Peter Falk, Tomislavv Ivić, Jan Kułakowski, Maciej Zembaty, Itamar Franco, Otto von Habsburg, Mika Myllyla, Betty Ford, Albin Małysiak, Mark Stroman, Kazimierz Świątek, Amy Winehouse, John Shalikashvili, Janusz Gniatkowski, Agota Kristof, Eliseo Alberto, Baruj Benacerraf, Ryszard Świerad, Andrzej Lepper, Roman Opałka, Pierre Quinon, Janusz Kierzkowski, Maria Kornatowska, Eugene Nida, Andrzej maria Deskur, Janusz Morgenstern, Aleksandr Galimow, Walter Bonatti, Magda Teresa Wójcik, Burhanuddin Rabbani, Wangari Maathai, Ida Fink, David Croft, Hella Haase, Zofia Nasierowska, Wasilij Aleksanian, Steve Jobs, Ramiz Alia, Wacław Wieczorek, Paweł Karelin, Bohdan Osadczuk, Abdullah Senussi, Muammar Kadafi, Bronisloas Lubys, Jirzi Grusza.
Ciąg dalszy za rok.

Re: Anielski Orszak

: wt lis 01, 2011 12:25 pm
autor: Miszon
Wczoraj na pytanie, kto zmarł w tym roku, podałem jako pierwsze 3 nazwiska: Amy Winehouse, Małgorzata Dydek, Irena Kwiatkowska.

Re: Anielski Orszak

: śr lis 02, 2011 2:45 pm
autor: grzes
W wieku 87 lat, w Los Angeles zmarła brytyjska piosenkarka Beryl Davies. W trakcie swojej wieloletniej kariery występowała u boku takich gwiazda jak Frank Sinatra i Benny Goodman.

Re: Anielski Orszak

: pn lis 07, 2011 9:35 pm
autor: słoik
Za niejakim bearem z forum.sebastos.pl: 5 listopada 2011 r. zmarł Marek Skolarski, współpracownik Klanu (ale "Z brzytwą na poziomki" nie napisał), z Listą związany dzięki autorstwu "Szczęśliwej drogi, już czas":
http://www.lp3.pl/alpt.phtml?m=11&u=218
"Mapę życia w sercu masz", szczerze - to taki tekst autorowi specjalnej chwały nie przynowi. I nigdy nie mogę sobie wybrać, czy los w tym tekście to drwi się, czy też się śmieje.

Re: Anielski Orszak

: pn lis 07, 2011 11:11 pm
autor: Miszon
słoik pisze:"Mapę życia w sercu masz", szczerze - to taki tekst autorowi specjalnej chwały nie przynowi. I nigdy nie mogę sobie wybrać, czy los w tym tekście to drwi się, czy też się śmieje.
Ale za to "z płaczem brzóz sprzymierzyć się" to idealna, nowa wersja wiersza o chrząszczu, trzcinie i Szczebrzeszynie!

A tak w ogóle, to kawałek, który mógłby być światowym hitem, czego dowiodła wersja śpiewana przez Boltona w lipcu. Zabrzmiało jak totalny klasyk!

Re: Anielski Orszak

: śr lis 09, 2011 1:46 pm
autor: grzes
Jak donoszą media, Heavy D (wł. Dwight Arrington Myers) został znaleziony nieprzytomny niedaleko swojego domu w Los Angeles. Rapera przewieziono do szpitala, gdzie lekarze orzekli zgon. Hiphopowiec zdobył sławę pod koniec lat 80. zeszłego stulecia, kiedy to z grupą Heavy D & The Boyz wydał płytę "Living Large" (1987 r.). Skład nagrał również utwór przewodni do telewizyjnego programu " In Living Color".W trakcie kariery Heavy D wydał siedem albumów i nagrał takie przeboje jak "Got Me Waiting", "Big Daddy" czy nową wersję utworu The O'Jays zatytułowanego "Now That We Found Love". Rapera można usłyszeć również na singlu Michaela Jacksona pod tytułem "Jam".

Re: Anielski Orszak

: czw lis 17, 2011 9:57 pm
autor: słoik
14 listopada 2011 r. w wieku 87 lat zmarł Lee Pockriss, kompozytor nieśmiertelnego "Itsy bitsy teenie weenie yellow polka dot bikini".

Re: Anielski Orszak

: śr lis 23, 2011 9:37 pm
autor: lady
Słoik, zapominasz o bluesmanach ... A przecież od jakichś dwóch tygodni nie żyje Doyle Bramhall, perkusista m.in. w zespole Stevie'go Raya Vaughana.
[*]

Re: Anielski Orszak

: śr lis 23, 2011 10:32 pm
autor: słoik
lady pisze:Słoik, zapominasz o bluesmanach ...
Jak napisałem zakładając wątek, zamierzyłem w nich zauważać przede wszystkim zgony muzyków występujących na liście (a bluesmanów, jak sama boleśnie się przekonujesz, na liście niedostatek), robiąc nieznaczne tylko wyjątki dla naprawdę najznamienitszych postaci. Co do pozostałych, chciałbym, żeby to właśnie inni forowicze się udzielali, tak jak teraz Ty, pisząc o bluesmanie, czy jak robi to grzes. Choć oczywiście, gdyby było takie zapotrzebowanie, to ten wątek wyglądać mógłby np. tak: dziś Montserrat Figueras, wczoraj Sena Jurinac, Georg Kreisler, Paul Motian, Himie Voxman, przedwczoraj Paul Yandell, sobota Russell Garcia i Ladi Geisler, piątek Bob Banks (bluesman) itd.

Re: Anielski Orszak

: czw lis 24, 2011 10:05 pm
autor: słoik
To jest ten jeden z momentów, kiedy oddalam się w tym wątku od Listy. Znacie "Modlitwę" Bułata Okudżawy? Pewnie, że znacie,to się zaczyna tak: "dopóki nam ziemia kręci się, dopóki jest tak czy siak, panie, ofiaruj każdemu z nas, czego mu w życiu brak: mędrca obdaruj głową, tchórzowi dać konia chciej, sypnij grosza szczęściarzom...i mnie w opiece swe miej...".Dziś w wieku 84 lat zmarł tłumacz tego (i wielu innych) wiersza Andrzej Mandalian. Rzeczywiście znany głównie był jako tłumacz, ale był też poetą, docenionym tak naprawdę dzięki wydanemu w 2003 r. żałobnemu tomowi "Strzęp całunu", w którym lirycznie żegnał swoją żonę (przez to kojarzony często ze starszym o rok poematem Miłosza "Orfeusz i Eurydyka"). Za "Strzęp całunu" i "Poemat odjazdu" z 2007 r. był nominowany do Nagrody Nike.
A to nie jedyna zła dziś wiadomość dla polskiej poezji.

Re: Anielski Orszak

: sob lis 26, 2011 12:58 pm
autor: słoik
Gdyby PanMarek podczytywał czasem forum, to może nie byłby dziś tak zaskoczony w Markomanii, że Andrew Gold nie żyje.

Re: Anielski Orszak

: wt gru 06, 2011 6:39 am
autor: grzes
Violetta Villas nie żyje Miała 73 lata.

Re: Anielski Orszak

: wt gru 06, 2011 2:19 pm
autor: mefiu
lady pisze:Słoik, zapominasz o bluesmanach
Jeśli chodzi o bluesmenów, to 4 grudnia zmarł niejaki Hubert Sumlin. Był jednym z pionierów gitary elektrycznej w bluesie.

Re: Anielski Orszak

: wt gru 06, 2011 5:06 pm
autor: słoik
mefiu pisze:
lady pisze:Słoik, zapominasz o bluesmanach
Jeśli chodzi o bluesmenów, to 4 grudnia zmarł niejaki Hubert Sumlin. Był jednym z pionierów gitary elektrycznej w bluesie.
I przez dwadzieścia lat grał w zespole Howlin' Wolfa.

Violetta Villas oczywiście w "Kochaj mnie a będę Twoją" na Liście była.

Re: Anielski Orszak

: wt gru 06, 2011 11:33 pm
autor: lady
słoik pisze:
mefiu pisze:[Jeśli chodzi o bluesmenów, to 4 grudnia zmarł niejaki Hubert Sumlin. Był jednym z pionierów gitary elektrycznej w bluesie.
I przez dwadzieścia lat grał w zespole Howlin' Wolfa.
No właśnie. Słoik widocznie miał na myśli kogoś innego pisząc o " najznamienitszych ( jakie trudne słowo ) postaciach ". A szkoda, bo elektryczna gitara w bluesie to korzenie rocka i muzycy, którzy zaczęli jej używać to bardzo ważne postaci w historii muzyki, obiektywnie rzecz biorąc.

Ale ok, może słoik nie jest największym fanem bluesa na tym Forum :wink: i nie musi o nim pamiętać.
A ja mam ogromną nadzieję, że tak smutnej wiadomości jak powyższe w Bielszym Odcieniu Bluesa jeszcze długo nie usłyszę i nie będę musiała jej tu przekazywać. W ogóle chciałoby się jak najrzadziej słyszeć podobne wiadomości :cry:

Re: Anielski Orszak

: śr gru 07, 2011 1:25 am
autor: słoik
lady pisze:No właśnie. Słoik widocznie miał na myśli kogoś innego pisząc o " najznamienitszych ( jakie trudne słowo ) postaciach ". A szkoda, bo elektryczna gitara w bluesie to korzenie rocka i muzycy, którzy zaczęli jej używać to bardzo ważne postaci w historii muzyki, obiektywnie rzecz biorąc.
Ale ok, może słoik nie jest największym fanem bluesa na tym Forum :wink: i nie musi o nim pamiętać
Skoro udało mi sie wbić na forum, a nie mam pojęcia jak długo ten cudny stan może trwać, nadrobię trochę zaległości.
Nie wątpię, że Sumlin był znakomitym muzykiem, ale moga ignorancja sprawia, że nie słyszałem o nim wcześniej, więc jest oczywiste, że do wspomnianego kręgu najznamienitszych nie mogłem go zaliczyć. Z zawstydzeniem przyznaję, że słoikowa lista umarłych, prowadzona przecież od lat, zawiera w sobie zaledwie kilkoro rasowych bluesmanów i garść byłych osób, którym bluesa zdarzało sie grać czy śpiewać. Jednocześnie mój dyletantyzm nie jest jakąkolwiek oznaką deprecjacji, a mam wrażenie, że trochę fałszywie jestem w tym wątku przedstawiany w roli nieprzyjaciela bluesa. A ja mam nawet takie małe bluesowe marzenie. Mianowicie pamiętam czasy gdy poranne Zd3 "Wałek" rozpoczynał od "Always look on the bright sight of light". Teraz takiego hymnu początku tygodnia nie ma, a mam taką ideefix by został nim "Poniedziałek rano" Sławka Wierzcholskiego i Marzeny Tarnowskiej. Tylko kto to jeszcze pamięta (już chyba to pytanie zadawałem na forum, ale nie pamiętam odpowiedzi).
Poza tym z entuzjazmem przyjąłem (niespełnione) zapowiedzi powrotu Elżbiety Mielczarek.
I żeby skończyć ten temat, to chyba każdy kiedyś met a girl who sang the blues and asked her for some happy news, she just smiled and turn away (i pamiętajcie, bez Bessie nie byłoby Janis).

I jeszcze refleksja o Villas. Przy okazji pojawiły się porównania - nie na miejscu zresztą - do Ymy Sumac, może ktoś się w takim razie zainteresuje tym wspaniałym głosem. Tak mi się droga Villas skojarzyła z Edytą Górniak - dziewczyna posiadające świetne warunki głosowe (Górniak gorsze), ale słabiutki repertuar, robi jakąś karierę na zachodzie (Górniak mniejszą), po czym publiczność zaczyna o niej stopniowo zapominać (o Górniak wcześniej) zajmując się raczej celebrycką stroną działalności, niż samą muzyką. Ja w każdym razie potrafię sobie wyobrazić Edytę Górniak jeżdżącą za 30 lat po domach kultury i starającą się cekinami stwarzać namiastkę dawnej świetności. Chciałoby się rzec - do roboty.

Re: Anielski Orszak

: śr gru 07, 2011 9:22 pm
autor: lady
słoik pisze: Nie wątpię, że Sumlin był znakomitym muzykiem, ale moga ignorancja sprawia, że nie słyszałem o nim wcześniej, więc jest oczywiste, że do wspomnianego kręgu najznamienitszych nie mogłem go zaliczyć
Jednocześnie mój dyletantyzm nie jest jakąkolwiek oznaką deprecjacji, a mam wrażenie, że trochę fałszywie jestem w tym wątku przedstawiany w roli nieprzyjaciela bluesa.
Ok, ok, kumam :) Ja też nie jestem jakąś wielką znawczynią bluesa, w sumie wiem tyle co zjem :wink: , a konkretnie tyle ile sama jestem w stanie się dowiedzieć. Czyli bardzo niewiele.
Nie ma obecnie w radiu audycji wyłącznie o klasycznym bluesie, nad czym ogromnie ubolewam :(

Re: Anielski Orszak

: wt gru 13, 2011 9:40 am
autor: grzes
Dick Sims zmarł 8 grudnia 2011 w Oklahomie, był wieloletnim akompaniatorem Erica Claptona, a w 2002 roku wydał własną solową płytę. grał również w grupie Tulsa County.

Re: Anielski Orszak

: sob gru 17, 2011 8:02 pm
autor: JaceK
17 grudnia 2011 w São Vicente zmarła w wieku 70 lat Cesária Joana Évora. Na Liście Przebojów Trójki umieściła 7 utworów (w tym 1 w duecie z Kayah).

Re: Anielski Orszak

: śr gru 21, 2011 7:10 pm
autor: słoik
Wygląda na to że moje problemy ze sprzętem skatalizowało haczenie forum i dlatego nie mogłem się z wami komunikować Problemy się jeszcze nie skończyły czego przejawem jest także w tym poście brak znaków przestankowych ale jako taki kontakt mogę jednak nawiązać
Do rzeczy więc
Cesaria Evora oczywiście była na Liście choć nieuważny czytelnik przeszukując archiwum mógłby nabrać co do tego wątpliwości ale o tym wypowiem się zaraz w poprawkach do archiwum
Właściwie JacKu będę miał dwie poprawki gdyż Cesaria miała osiem utworów na liście tylko zagubione powiązanie sprawia że nie wykryłeś duetu z Dorotą Miśkiewicz
Osiemnastego grudnia dwa tysiące jedenastego roku zmarł Ralph MacDonald perkusista z zawrotną ilością występów jako sideman Jeśli ktoś ma Still waters Bee Gees i słyszy tamburyn niech będzie pewny że to gra MacDonald bo to jedyny tamburyniarz na tym albumie A grał naprawdę u wielkich sprawdźcie sobie np na allmusic (bo mi się nie za bardzo chce przegrzebywać się przez te wykazy) Napisał też jeden wielki przebój JUST A TWO OF US który na Liście wyjęczywał Will Smith To była chyba lekka wariacja na temat tego utworu nawet tytuł zdaje się zmienio na no właśnie nie mogę napisać bo cyfrę w nim zapisano graficznie znakiem cyfry Może się jednak mylę bo pamięć mam zawodną i mógł to być zwyczajny sobie i kiepski cover kropka

Re: Anielski Orszak

: śr gru 21, 2011 7:50 pm
autor: słoik
Jeszcze mała dykteryjka nieco związana z większą ilością wpisów na słoikowej liście umarłych kropka Od kilku dni przemyśliwałem sobie przecinek że warto byłoby powrócić do zarzuconego ostatnio przecinek a trwającego przez jakieś dwadzieścia lat zwyczaju czytania codziennej prasy papierzanej chociażby po to by móc znów delektować się wyśmienitymi felietonami Leopolda Ungera przecinek chyba mojego najukochańszego publicysty przecinek mimo że nie miałem nigdy w ręku ani jednego egzemplarza "Kultury" kropka Myśli tej towarzyszył niepokój przecinek że Unger jest na tyle stary przecinek że mi po prostu umrze kropka A tu taki klops przecinek umarł To postać naprawdę fenomenalna przecinek polecam z jego udziałem "Zapiski ze współczesności" sprzed kilku dobrych lat z programu drugiego przecinek pewnie można to upolować na mojepolskieradiokropkapl Jeśli ktoś słuchał sekcji polskiej BBC np na antenie rozłośni regionalnych Polskiego Radia w audycji "Reflektor" (lata świetlne od poziomu rodzimych propozycji publicystycznych przecinek a przecież udzielających się tam Beatę Płomecką i Rafała Motriuka można teraz w PR usłyszeć) przecinek na pewno natknął się na jego tam komentarze kropka
A opowiadałem wam jak to co do dnia przewidziałem śmierć Leona Niemczyka znak zapytania
A poza tym to wstrętne przecinek że Kim Dzongłącznikil zmarł w sobotę przed Havlem a ogłosił o tym w poniedziałek naszego czasu kropka Znów zrobił mi się chronologiczny bałagan
PS przepraszam za zgubienie jednego przecinka w trzecim wersie przecinek przez co tekst może być nieco nieczytelny kropka I jeszcze jedna kropka się wyżej zgubiła trójkropek

Re: Anielski Orszak

: czw gru 22, 2011 9:59 am
autor: Miszon
słoik pisze: A opowiadałem wam jak to co do dnia przewidziałem śmierć Leona Niemczyka znak zapytania
Nie przecinek nie opowiadałeś kropka
Jak to się stało znak zapytania