Forum pozytywnie zakręconych wokół LP3
https://forum.lp3.pl/
Niestety to wciąż tylko sukces w kręgach alternatywnych...tadzio3 pisze:Lao Che, które odniosło niebywały sukces nie tylko na LP3.
Mimo już kultowej płyty "Powstanie Warszawskie" to właśnie "Gospelem" odnieśli prawdziwy sukces.
Robinson pisze:Że też wcześniej na to nie wpadłem. Teraz mam identyczne ustawienie jak u Ciebie.
Ale to i tak nie gwarantuje zobaczenia momentu gdy piłka wpada do bramki, bo ... klawiatura jest za nisko 
Jednak patrząc na listę OLIS, gdzie "Gospel" trzyma się już 14 tydzień w gronie dwudziestu najlepiej sprzedajacych się płyt w Polsce to można powiedzięc o tym, ze wyszli jednak z podziemia. Dłuzej w top 20 jest tylko Feel i Amy Winehouseprz_rulez pisze:Niestety to wciąż tylko sukces w kręgach alternatywnych...tadzio3 pisze:Lao Che, które odniosło niebywały sukces nie tylko na LP3.
Mimo już kultowej płyty "Powstanie Warszawskie" to właśnie "Gospelem" odnieśli prawdziwy sukces.
Jeśli patrząc na różne wyniki i statystyki, to tak. Ale spytaj się przeciętnego nastolatka na ulicy czy zna zespół Lao Che. Poza tym... Pamiętam jak za zgodą nauczyciela puściłem kiedyś w klasie "Gusłę" - reakcja była delikatnie mówiąc średniatadzio3 pisze:Jednak patrząc na listę OLIS, gdzie "Gospel" trzyma się już 14 tydzień w gronie dwudziestu najlepiej sprzedajacych się płyt w Polsce to można powiedzięc o tym, ze wyszli jednak z podziemia. Dłuzej w top 20 jest tylko Feel i Amy Winehouse
Może wcisnąłbym jeszcze jedną, ale wtedy mógłbym je jeszcze raz policzyć na dywanie.neon.ka pisze:a to już jesteś bliski pobicia dotychczasowego. nastepnym razem wybierz odpowiednio niedorodne. ale widzę, że trzeba pilnować czy systematycznie coś tu piszesz
.:
[Trochę długo mnie nie było, więc żeby Cię uspokoić napiszę, że to przez kolację a nie czereśnie. ] 
Cieszmy się nią póki jeszcze żyje, bo przy takim stanie rzeczy jej los jest przesądzony...tadzio3 pisze:No i wspomniana przeze mnie Amy W. Ależ mnie ona nuży.
Co puściłeś?prz_rulez pisze:Pamiętam jak za zgodą nauczyciela puściłem kiedyś w klasie "Gusłę" - reakcja była delikatnie mówiąc średnia
Praktycznie wszystkie utwory, w których jest nawiązanie do romantyzmuabd3mz pisze:Co puściłeś?
No dobrze, ale co to jest tę "gusłę".prz_rulez pisze:Praktycznie wszystkie utwory, w których jest nawiązanie do romantyzmu
[Wcale mnie to nie dziwi, bo to bardzo trudna płyta, wymagająca wielkiego skupienia.] 
Ale za to Coldplay wreszcie ostrzej do góry...Masz rację. Z tym, ze dla mnie przeciętny nastolatek to nie osoba kompeentna. Taki Feel pewnie skojarzy, ale tylko dlatego, że wszędzie to jest grane, a nie że sam polubił.prz_rulez pisze:Jeśli patrząc na różne wyniki i statystyki, to tak. Ale spytaj się przeciętnego nastolatka na ulicy czy zna zespół Lao Che. Poza tym... Pamiętam jak za zgodą nauczyciela puściłem kiedyś w klasie "Gusłę" - reakcja była delikatnie mówiąc średniatadzio3 pisze:Jednak patrząc na listę OLIS, gdzie "Gospel" trzyma się już 14 tydzień w gronie dwudziestu najlepiej sprzedajacych się płyt w Polsce to można powiedzięc o tym, ze wyszli jednak z podziemia. Dłuzej w top 20 jest tylko Feel i Amy Winehouse
Ach, faktycznie.... TE GUSŁAabd3mz pisze:No dobrze, ale co to jest tę "gusłę".
I przede wszystkim inteligentnego odbiorcy...abd3mz pisze: [Wcale mnie to nie dziwi, bo to bardzo trudna płyta, wymagająca wielkiego skupienia.]
a to ja mam takie pytanie z zaskoczenia - co powinno być miarą poziomu kultury muzycznej [powiedzmy ogólnie społeczeństwa]? takie pytanie przy okazjitadzio3 pisze:Dlatego miarą sukcesu nie powinno być kryterium tego, czy "przeciętny nastolatek" zna dany zespół, tylko (jeżeli już) to sprzedarz płyt, czy ogółna symaptia słuchaczy.
.Z tym bym nie przesadzał. Myślę, że udało misie rozszyfrować niewielką część tego co drzemie w Gusłach, a i tak płyta bardzo misie podoba.prz_rulez pisze:I przede wszystkim intelignentego odbiorcy...
[Dopiero trzeci strzał...]Ta... Ale to i tak nie przebije puszczenia utworów z Bałkanów i Gruzji. Przez cały rok miałem później ksywkę "Bałkan"tadzio3 pisze:No i podziwiam, że odważyłeś się puścić "Gusłę" klasie. Reakcja była do przewidzenia. Jak bym to kiedyś puścił swojej discopolowej klasie licealnej to w ogóle boję się pomyśleć, co by było...
Moim zdaniem otwartość na różne style muzyczne. Jak się chce, można znaleźć coś wartościowego zarówno w disco polo, jak i w klasyceneon.ka pisze:a to ja mam takie pytanie z zaskoczenia - co powinno być miarą poziomu kultury muzycznej [powiedzmy ogólnie społeczeństwa]? takie pytanie przy okazji
Chodzi Ci o Bolesława?Yacy pisze:Ciekawe czy Renata poradzi sobie z Zimnym Draniem ???
neon.ka pisze:a to ja mam takie pytanie z zaskoczenia - co powinno być miarą poziomu kultury muzycznej [powiedzmy ogólnie społeczeństwa]? takie pytanie przy okazji
Trudne pytanie. Ja się nie podejmuję udzielić odpowiedzi.