Strona 10 z 14

: pt lip 20, 2007 8:48 pm
autor: GregF
16 (+9). No i "Moherowy Ninja" się uratował - tydzień temu L-Dojpa zaliczyła tąpnięcie tylko po to, żeby dzisiaj zaatakować z jeszcze większym impetem i przeskoczyć np. Buldoga :D . Tak więc obok Much żegnamy się dzisiaj z Tori, ale prawdopodobnie tylko na tydzień.

: pt lip 20, 2007 8:49 pm
autor: Gary
Robinson pisze:
ku3a pisze:jakby ktos sie pytal - ja tez jestem w Waszym klubie :-).
Mnie też proszę dopisać. :)
a ja niestety 3 kawy dziennie żłopię. :wink: Herbatkę tylko jedną.


Motorek niestety w odwrocie. :(

: pt lip 20, 2007 8:49 pm
autor: GregF
15 (-3). "Motorek" Turnaua niestety jedzie już na wstecznym biegu (11 tyg.) :(.

: pt lip 20, 2007 8:49 pm
autor: kajman
Motorek w dół! :evil: :evil: :evil: Najlepsze nagranie w 3o dopiero na 15?

: pt lip 20, 2007 8:50 pm
autor: Zawiesina
O jeny, a tu jeszcze nie było koszmarka roku, czyli "Ruby". No szybciej z tym koksem!

: pt lip 20, 2007 8:51 pm
autor: nastoletni_duch
GregF pisze:15 (-3). "Motorek" Turnaua niestety jedzie już na wstecznym biegu (11 tyg.) :(.
no to pięknie xD, jeszcze, gdyby raz dwa trzy spadało, to byłoby cudownie.

: pt lip 20, 2007 8:51 pm
autor: Martyr
"Motorek" leci.... oj, znawca ucierpi.. :(

Jeśli chodzi o mnie i napoje kawowe, to ostatnio przy intensywnym pisaniu często piłam ten czarny napój pobudzający...(co nie znaczy ze smakował, po prostu coś musiało postawić mnie na nogi) a teraz się odzwyczajam i jak na razie dobrze mi idzie :)

W klubie herbacianym też się zapisuję :)

: pt lip 20, 2007 8:52 pm
autor: kajman
Robinson pisze:
ku3a pisze:jakby ktos sie pytal - ja tez jestem w Waszym klubie :-).
Mnie też proszę dopisać. :)
No fakt, herbata do kolacji na zlocie szła wyjątkowo szybko. A kawa to nie wiem, bo mnie nie interesowała.

: pt lip 20, 2007 8:52 pm
autor: Tomekk
14. (+8) Nelly Furtado - In God's Hands
super super tak dalej Nelly :D

: pt lip 20, 2007 8:53 pm
autor: Miszon
HEH, właśnie zostałem pozdrowiony :).
Co prawda, nie bezpośrednio, ale w sumie skoro "cały rocznik", no to ja też ;).

: pt lip 20, 2007 8:53 pm
autor: kajman
Fajna ta Nelly, ale nie upieram się, żeby na pierwsze dotarła.

: pt lip 20, 2007 8:53 pm
autor: GregF
14 (+8 ). Na tle awansujących piosenek, których dziś jeszcze nie słyszeliśmy, Nelly Furtado z "In God's Hands" wypada naprawdę korzystnie :).

: pt lip 20, 2007 8:55 pm
autor: kajman
Gary pisze:
GregF pisze:17 (+9). Raz Dwa Trzy na wczasach wyraźnie przyspiesza, ale ta wersja to kolejny dowód (po nagranym przez Kazika "W Polskę idziemy"), że przełożyć mocno felietonowe teksty Młynarskiego na własny język muzyczny, to nie taka prosta sprawa.
Moim zdaniem Kazik zrobił to znakomicie, choć oczywiście gorzej niż Wiesław Gołas. :)
No cóż, w/g mnie ta wersja była kiepściuchna. Jedyne co ją ratowało to znakomity text.

: pt lip 20, 2007 8:56 pm
autor: kajman
A ja nadal rubię Luby, sorry lubię Ruby, co prawda mniej niż na początku, ale jednak.

: pt lip 20, 2007 8:56 pm
autor: GregF
13 (+3). "Ruby", jak słychać, też zgłasza pretensje do czołówki w Podsumowaniu Roku (19 tyg.), ale niedoczekanie :evil: .

: pt lip 20, 2007 8:56 pm
autor: Tomekk
że też ten Ruby ma jeszcze siłę po 19 tygodniach iśc 3 oczka w górę
13. Kasier Chiefs :D

: pt lip 20, 2007 8:56 pm
autor: Zawiesina
kajman pisze:No cóż, w/g mnie ta wersja była kiepściuchna. Jedyne co ją ratowało to znakomity text.
Istotnie ta wersja Kazika co była na LP3 była tragiczna. Ale na płycie "Los się musi odmienić" znalazła się jeszcze inna wersja. To już zupełnie inna bajka - smyczki i te sprawy. Brzmi bardzo ładnie.

: pt lip 20, 2007 8:57 pm
autor: kajman
GregF pisze:13 (+3). "Ruby", jak słychać, też zgłasza pretensje do czołówki w Podsumowaniu Roku (19 tyg.), ale niedoczekanie :evil: .
Może Huntera wyprzedzi :D

: pt lip 20, 2007 8:57 pm
autor: GregF
kajman pisze:
Gary pisze:Moim zdaniem Kazik zrobił to znakomicie, choć oczywiście gorzej niż Wiesław Gołas. :)
No cóż, w/g mnie ta wersja była kiepściuchna. Jedyne co ją ratowało to znakomity text.
Czyli akurat to, co nie było wkładem Kazika ;).

: pt lip 20, 2007 8:58 pm
autor: Miszon
Ruby już mógłby dać sobie spokój. Max. 10-13 tygodni byłoby OK, a tu już chyba dużo więcej...
A burza chyba już poszła na wschód, bo tylko widzę błyski za Wisłą, już tak nie wali po oklicy i trochę mniej pada.

: pt lip 20, 2007 9:00 pm
autor: ku3a
Miszon pisze:A burza chyba już poszła na wschód, bo tylko widzę błyski za Wisłą, już tak nie wali po oklicy i trochę mniej pada.
tak, zdecydowanie jest juz lepiej, tylko deszcz. Szybko przyszlo, szybko poszlo.

a Maroon i Green Day w dwunastce

: pt lip 20, 2007 9:01 pm
autor: szakal35
Witam!

Również dopisuję się do listy herbaciarzy :)

: pt lip 20, 2007 9:03 pm
autor: kajman
Zawiesina pisze:
kajman pisze:No cóż, w/g mnie ta wersja była kiepściuchna. Jedyne co ją ratowało to znakomity text.
Istotnie ta wersja Kazika co była na LP3 była tragiczna. Ale na płycie "Los się musi odmienić" znalazła się jeszcze inna wersja. To już zupełnie inna bajka - smyczki i te sprawy. Brzmi bardzo ładnie.
a Kazik lepiej wypada wokalnie? Bo po Gołasie trzeba się wykazać mistrzostwem, żeby się mierzyć z tym utworem.

: pt lip 20, 2007 9:04 pm
autor: szakal35
Jak usłyszałem w reklamówce "Sjesty", niedzielne popołudnie spędzam w sopockim Krzywym Domku 8) Ciekawe, czy nad polskie morze, z zwłaszcza do Trójmiasta zawita też LP3 :idea:

: pt lip 20, 2007 9:04 pm
autor: tadzio3
No i została jedna godzinka. Siedzę przed kompem, pól lampki wina wypite :wink: