Gary pisze:To "Źródło" najlepiej słucha się tuż po przebudzeniu w porannym Zd3.
I pewnie nie raz pojawi się w niedzielę rano w Trzeciej Fali. Szkoda tylko, że ktoś zapomniał, że w latach 90. w audycji o tej samej nazwie było puszczane nie tylko reggae, lecz polska alternatywa wszelkiej maści.
GregF pisze:I pewnie nie raz pojawi się w niedzielę rano w Trzeciej Fali. Szkoda tylko, że ktoś zapomniał, że w latach 90. w audycji o tej samej nazwie było puszczane nie tylko reggae, lecz polska alternatywa wszelkiej maści.
pojęcie "fala" zawsze mi się kojarzyło z alternatywą, ale nie z reggae. Dziwne to.
Wojtasss pisze:najgorzej że po fatalnym koncercie RHP do góry ehhhh
I co z tego ze byl slaby wazne ze przyjechali w koncu, a tylu ludzi w jednym miejscu i atmosfera przed koncertem wspaniale mi sie podobalo no a ze nie zagrali koncertu zyczen no szkoda ale to oni wybieraja repertuar.
Jestem troche zawiedziony ale co tam mam ich od razu nie lubic
Chyba jestem tu w mniejszości, ale ten awans bardzo mnie cieszy. Może gdybym znał całe SA to znalazłbym tam coś lepszego, ale znam tylko 6-7 utworów i inne podobają mi się znacznie mniej. To jedyne nagranie z ikrą.
13 (+4). Te Papryczki zdecydowanie za ostre jak dla mnie - muszę iść łyknąć mineralnej. Niezagranie wszystkich greatest hits na koncercie nie musi od razu być grzechem, ale jeśli na Stadionie Śląskim podobno nie zabrzmiała "Under The Bridge" i kilka innych perełek... no to faktycznie szkoda.
11 (b/z). Coś niepokojącego dzieje się z Myslovitz na LP3 - deszcz żółtych kwiatków przebywał tu o wiele za krótko, a "Znów wszystko poszło nie tak" ciągle nie może się przebić do Top 10 .
GregF pisze:13 (+4). Te Papryczki zdecydowanie za ostre jak dla mnie - muszę iść łyknąć mineralnej. Niezagranie wszystkich greatest hits na koncercie nie musi od razu być grzechem, ale jeśli na Stadionie Śląskim podobno nie zabrzmiała "Under The Bridge" i kilka innych perełek... no to faktycznie szkoda.
to nie chodzi o to ze nie bylo under tylko o to ze w pewnych momentach widownia nie wiedziala co sie dzieje super hit wszyscy sie bawia i nagle zupelne wytlumienie nastroju i nuda i tak na okraglo po Power of Equality wszyscy liczyli ze teraz dopiero sie zacznie a tu nagle koniec