I przypominam że typujemy wynik do przerwy oraz końcowy, z tymże w nim bierzemy pod uwagę również ewentualną dogrywkę (ale już rzuty karne oczywiście nie).

Okazało się że zasada bramka+ rozstrzygnęła ewentualny awans do półfinału we wszystkich parach (gdy między Wami będzie remis), ale tylko w pierwszej parze (nr 25) jest to zawodnik nie rozstawiony.
Pamiętajcie więc przy typowaniu, że przy remisie w tych pojedynkach dalej przechodzą zwycięzcy grup (poza wyżej opisanym wyjątkiem), bo mają więcej zdobytych dotąd punktów. I dlatego pretendenci (z drugich lokat) są zmuszeni do odrobinę bardziej ryzykownych typów?
Jako ciekawostkę dodam też, że w parze nr 27 zmierzą się dwie nasze panie, a więc jest pewne iż jedna z nich znajdzie się w półfinale.
