Re: Notowanie 1735 - 01.05.2015 - Agnieszka Szydłowska
: sob maja 02, 2015 8:52 am
Ale było fajnie 

Forum pozytywnie zakręconych wokół LP3
https://forum.lp3.pl/
ban ma to do siebie, że nawet jak się skończył, to zawsze może być przyznany jeszcze raz.adameria pisze:FOXD widzę, że pokazał dzisiaj swoje oblicze.
Najbardziej się zaśmiałem, jak napisał, że sobie przerwę półtora roku zrobił... Ja się dziwię, że ten ban był taki krótki
i że się skończył. Widać, że Administracja dobrotliwa jest.
Te nerwowe wycieczki osobiste - to już nudne jest.
ku3a pisze:2. cieszę się Twoją radością z powodu skoku "Black and Blue"!![]()
W moim odczuciu kompletnie tego porównywać nie można. Tam mamy do czynienia z czystą złośliwością tutaj (przynajmniej po powrocie) z reakcją na prawdziwe lub domniemane prowokacje. Czasem te reakcje są przesadzone ale czasem reakcje na jego reakcje jeszcze bardziej.ku3a pisze:mamy tu do czynienia z niewiniątkiem podobnym do tego, znanego całkiem pokaźnej grupie z innego forum.
Może nim odpowiem na to pytanie odniosę się do mojej wypowiedzi. Była ona skierowana do FOXDa i zwracałem mu uwagę na niewłaściwą reakcję, a dopiero pod koniec wypowiedziałem się na temat Twojego komentarza. Gdyby nie było tamtej odpowiedzi to bym jej nie komentowałbym więc tym bardziej nie odniósłbym się do Twojego wpisu.Yacy pisze:czy gdybym taki sam tekst skierował do Kuby, to też byś to odebrał jako prowokację z mojej strony?
Przyznam się, że kompletnie tego nie kojarzę. Kojarzę negatywne wypowiedzi na temat tych i innych utworów (ale pozytywne także), ale tamto mi umknęło.Yacy pisze:wcześniej on coś do mnie napisał
A ja nie. Utrzymuje dobrą formę na długim dystansie, a inne utwory przestały się aż tak podobać, więc wykorzystał tą lukę i się wepchnął, a że na razie silnych konkurentów nie ma, więc może się obronić, a nawet kosztem Lao wdepnąć na podium. Pewnie za dwa-trzy tygodni się to zmieni, bo i Kortez i nowe Lao będą chciały coś namieszać, a może i ktoś inny, ale na razie to kto wie.Yacy pisze:jestem pewien, że to był tylko jednorazowy wy-skok
Masz prawo tak odbierać, jednakże z moich obserwacji wynika, że większość osób (i to całkiem niemała liczba) widzi tutaj przyczynę i skutek całkowicie przeciwnie niż Ty.kajman pisze:W moim odczuciu kompletnie tego porównywać nie można. Tam mamy do czynienia z czystą złośliwością tutaj (przynajmniej po powrocie) z reakcją na prawdziwe lub domniemane prowokacje. Czasem te reakcje są przesadzone ale czasem reakcje na jego reakcje jeszcze bardziej.ku3a pisze:mamy tu do czynienia z niewiniątkiem podobnym do tego, znanego całkiem pokaźnej grupie z innego forum.
ale to nie było negatywne, więc po prostu zgłupiałem gdy przeczytałem nieco później jak został odebrany mój post... generalnie forum nie śledziłem i nie wiem co kto do kogo pisał.kajman pisze:Przyznam się, że kompletnie tego nie kojarzę.Yacy pisze:wcześniej on coś do mnie napisał
no cóż nadal się nie zgadzamy. wg mnie nie ma tam niezręczności, a jedynie naiwność.kajman pisze: Po Twoim wyjaśnieniu wiem, że było to niezręczne sformułowanie
Byłoby mi niezmiernie przykro, gdybyś tak zrobił i, niestety, w geście solidarności musiałbym zrobić to samo. Już raz robiłem taki "strajk: i wiem po sobie, że to nie jest łatwe i raczej niepotrzebne na dłuższą metę.Yacy pisze:więc bez przesady żadna strata
Kajman, wiem, że lubisz bronić "uciśnionych", ale w tym wypadku naprawdę nie ma takiej możliwości, żeby się z Tobą zgodzić.kajman pisze:(...) Nie szuka zaczepek (mam wrażenie, że nigdy specjalnie nie szukał tylko reagował na wypowiedzi innych w sposób niekiedy przekraczający granice przyzwoitości) a w dyskusjach nie przekracza pewnego progu, chociaż czasem porusza się na pograniczu (ale jego interlokutorom też się to zdarza).
myślę też, że coraz więcej osób korzysta z opcji ignorowania ("Dodaj do wrogów" po wejściu w profil użytkownika), przez co nie widzi niechcianych postów.adameria pisze:Facet dobrze wie, że ma sporo "za uszami", więc stara się siedzieć cicho i mam wrażenie, że nie pokazuje swoje prawdziwego oblicza
- na całe szczęście! A i inni, starają się nie odnosić do jego komentarzy, bo nie ma sensu - z wielu powodów.
otóż to! pamiętajmy, że jest opcja zgłaszania postów do moderatora/administratora. to naprawdę działa i wpływa na odbiór sytuacji przez administrację.adameria pisze:W każdym razie, jeśli wyjdzie coś jeszcze bardziej nieciekawego, to tutaj nie ma się co "certolić" i natychmiast zgłoszę to do Administracji.
Wszyscy użytkownicy (oprócz moderacji) mają te same prawa.
No właśnie - jak to działa? Wtedy dwa tygodnie temu skorzystałem z opcji "zgłoś posta" i zwróciłem uwagę na naruszanie regulaminu, prosząc o interwencję. No i dopiero po kilku dniach otrzymałem maila z informacją, że zgłoszenie zostało przeczytane przez Administrację, a sprawa zamknięta. Nie było napisane, w jaki sposób - czy łamiącym regulamin i prowokującym użytkownikom choćby została zwrócona uwaga? Nie dopytywałem się już o tę sprawę, bo nie zależy mi na tym, by ją drążyć, ale skoro teraz widzę, co się dzieje przy okazji incydentu dużo mniejszego kalibru, to musiałem o tym przypomnieć, bo jak już ktoś ma być ostrzegany czy banowany, to w pierwszej kolejności powinni to być ci, którzy poprzez wylewanie swoich politycznych frustracji dążą do pozamuzycznych awantur na forum! Tym bardziej, że - to też podkreślacie przy okazji FOXDA - to nie były pojedyncze incydenty w wykonaniu tych osób, tylko częstsze, co jakiś czas się powtarzające.ku3a pisze:otóż to! pamiętajmy, że jest opcja zgłaszania postów do moderatora/administratora. to naprawdę działa i wpływa na odbiór sytuacji przez administrację.adameria pisze:W każdym razie, jeśli wyjdzie coś jeszcze bardziej nieciekawego, to tutaj nie ma się co "certolić" i natychmiast zgłoszę to do Administracji.
Wszyscy użytkownicy (oprócz moderacji) mają te same prawa.
i dobrze zrobiłeś. jednakże Twoje zgłoszenie zostało zbyt późno zauważone. jak sam napisałeś - po kilku dniach. wtedy już rozpoczynanie dyskusji raczej nie miało sensu.gżegoż pisze:No właśnie - jak to działa? Wtedy dwa tygodnie temu skorzystałem z opcji "zgłoś posta" i zwróciłem uwagę na naruszanie regulaminu, prosząc o interwencję.
Strach się bać, lepiej powstrzymać się od komentowania, a już wyrażać radość z awansu ulubionego utworu (przykład Yacego) najlepiej w osobnym wątku. Jak dziś BB awansuje, to taki założę.ku3a pisze:(...)dzisiaj wieczorem będziemy się przyglądać dyskusji związanej z komentowaniem Listy.
Jestem jak najbardziej za. W drugim przypadku to ile mnie było by postów? Aczkolwiek można te słowa zamienić na inne.barb42 pisze:Strach się bać, lepiej powstrzymać się od komentowania, a już wyrażać radość z awansu ulubionego utworu (przykład Yacego) najlepiej w osobnym wątku. Jak dziś BB awansuje, to taki założę.![]()
I mam propozycję, aby te wszystkie posty z wyrazami gniot, koszmarek, smęcik, klan rodziny W., przenosić do Koszmarlisty.
Czy komentowanie Listy musi się ograniczać wyłącznie do takich słów? Tęsknię za komentowaniem, gdzie ktoś krótko opisywał swoje wrażenia z koncertów, itp. i nie ograniczał się jedynie do pisania tego co kocha a co nienawidzi na LP3.barb42 pisze:Strach się bać, lepiej powstrzymać się od komentowania(...)posty z wyrazami gniot, koszmarek, smęcik, klan rodziny W.,
Ale są też pozytywne uwagi i chyba jest ich nawet więcej. A poza tym co mam robić jeżeli nie oceniam utworów. Jak podawałem różne statystyki to też były zastrzeżenia.adameria pisze:Czy komentowanie Listy musi się ograniczać wyłącznie do takich słów?