Paninaro jest odlotowe, nawet to disco mi nie wadzi

Moderatorzy: Yacy, Grycek, jollyroger72, Yacy, Grycek, jollyroger72
Lubić lubię, ale to co dzieje się na początku zmusza do natychmiastowego wyłączenia.Tomekk pisze:Ja bym nie ustawiał na budzik piosenki, którą lubię, bo szybko zaczęlaby mnie wkurzać.
Paninaro jest odlotowe, nawet to disco mi nie wadzi
Zgadzam się i ciągle żałuję niewykorzystanej szansy związanej z Brits...saferłel pisze:Ciekawe czy "Love Etc." to ich ostatni dynamiczny radio-pop przebój. Chyba tak. Teraz będzie house i techno tylko do końca kariery
A ja z tym nienaliczeniem tych kilku tysięcy kopii do wyniku sprzedaży "Yes" w pierwszym tygodniu. Niby stare dzieje, ale wciąż mnie krew zalewa, kiedy o tym myślęDx2 pisze: Zgadzam się i ciągle żałuję niewykorzystanej szansy związanej z Brits...
Tomekk pisze:Na szczęście na LP3 im starszy wykonawca, tym częściej jest w zestawie do głosowania
Co jest w niej nieoczywistego?Tomekk pisze:Can you forgive her to chyba jedyna "nieoczywista" piosenka, którą uwielbiam.
Jest nieoczywista nie tyle pod względem produkcji (chociaż po części też), co pod tym względem, że nie jest znana za dobrze. Nawet ja jeszcze parę lat temu jej nie znałem. Nie była wielkim hitem jak np. It's a Sin czy Always on my mind.saferłel pisze: Co jest w niej nieoczywistego?