Lista Przebojów Programu Trzeciego

Cirilla pisze:może mi ktoś powiedzieć czy było już "Brothers in Arms" The Doorsów?

nie ma takiego

Ryjeq pisze:no przeciez jest Marillion.

No tak! Keyleigh (i tak za mało) Było? czy może będzie bardzo wysoko?

saferłel pisze:

Ryjeq pisze:no przeciez jest Marillion.

No tak! Keyleigh (i tak za mało) Było? czy może będzie bardzo wysoko?

bylo

jotem3 pisze:

jblaminsky pisze:Masz innych odniorcow. Kiedy tu lecial Shine on to u Marka na 21 byl Marylion a na 20 Annie Lennox - This must be an Angel.

na 20 - QUEEN - We Are The Champions. Anka była jako przerywnik ...

o to sorry duze.. ZP slucham w tle... moglem miejsca pomylic. A teraz Deep Purple - SMoke...

no teraz jeden z moich pewniakow do top 20.

oczywiscie na full

dyl.sowizdrzal pisze: Absolutnie sie zgadzam. Pamietam szok, kiedy odkrylem stare Genesis - jakos tak zupelnie mi nie gralo z podrygiwaniami Collinsa. Nursery Cryme, Trespass, Foxtrot czy Slling England by the Pound (!) to sa naprawde genialne plyty.

Dokladnie gosciu, chyba przezylismy ten sam szok. hehe

No i jest moja perłowowłosa dziewcynka

omega za wysoko moim skromnym zdaniem lubie kawałek ale 16 ? lepiej jak Pink Floyd - Shine on You Crazy Diamond ?

Cirilla pisze:ja też myślę, że nr jeden będą Schody Led Zeppelin.
może mi ktoś powiedzieć czy było już "Brothers in Arms" The Doorsów?

Nie, ""Brothers in Arms" The Doorsów" to tu jeszcze nigdy nie było :>

Gyongyhayu Lany Jedyny nie angielski i nie Polski utwór na topie, cudo.

Nie lubię tego kawałka :/ Nie zasługuje jak dla mnie na top 100.

ku3a pisze:

zeta pisze:Panie, Panowie, zapraszam na kolejny przysmak dzisiejszej uczty

zapraszasz mnie do kuchni? dobrze, skorzystam, wychodze

jezeli wolno mi niesmiało zasugerować coś tym, którzy, yhm, nie do konca są przekonani do Floydów - aby ich słuchac, trzeba sobie dać czas, ich utwory smakuje się powoli, dźwięk po dźwieku, tak jak muzyke klasyczna; to nie batonik, który smakuje, ale zapchasz się po kilku kęsach
z tym batonikiem, to może nieszczęśliwe porównianie - chodziło mi o coś kalorycznego
a co tam był czas, że PF tez do mnie nie docierał, co ja będę Ciebie przekonywać na siłę

Perłowe włosy zdecydowanie lepsze w wykonaniu Kazika!!

też się tego obawiam.. chociaż wszystko lepsze niż Dire Straits na 1

Szczerze mówiąc to nie miałbym nic przeciwko BIA na pierewszym miejscu.

może mi ktoś powiedzieć czy było już "Brothers in Arms" The Doorsów

O kurde, jaki lol :p

Wreszcie Dziewczyna O Perłowych Włosach... szkoda że tak szybko
love love love

radzio89 pisze:omega za wysoko moim skromnym zdaniem lubie kawałek ale 16 ? lepiej jak Pink Floyd - Shine on You Crazy Diamond ?

no bez przesady, 10 Floydow w dwudziestce? Dobrze jest.

Kolejny genialny utworek o trudnym do wymówienia tytule.
Muszę się wziąć za poznanie większej ilości utworów tego zespołu.

radzio89 pisze:omega za wysoko moim skromnym zdaniem lubie kawałek ale 16 ? lepiej jak Pink Floyd - Shine on You Crazy Diamond ?

Jasne, nie ma co gadać nawet

chyba cos mi cytat nie wyszedl hehe

saferłel pisze:Nie znam się dobrze na LZ, a Metallica, DS i U2 to w ogóle inna muzyczna bajka, ale najbardziej bulwersuje mnie by porównywać Archive to PF. Zespół który nagrał 1 czy 2 znaczące kawałku, mase przeciętnej muzyki i dwa średnie albumy kontra legenda. ładnie to tak

Uważam, że Floydzi są lepsi, ale Archive to jeden z najlepszych zespołów tego tysiąclecia. A płyt nagrali więcej i do tego bardzo dobrych. A świetnych kawałków mają mnóstwo, takich jak np. tytułowe Light z ostatniej płyty.

saferłel pisze:Nie lubię tego kawałka :/ Nie zasługuje jak dla mnie na top 100.

też nie przepadam...

Blazkowicz pisze:O kurde, jaki lol :p

Haha, a ja pamiętam jak rok temu w jakiś sposób połączyłem bodajże November Rain z zespołem Aerosmith Ale Kuba jak zwykle zachował czujnośc!

Cirilla pisze:może mi ktoś powiedzieć czy było już "Brothers in Arms" The Doorsów?

można i tak ...

fakt, że nie było, pardon za pomyłkę! a Dire Straits ten utwór był? ;>

saferłel pisze:ale najbardziej bulwersuje mnie by porównywać Archive to PF. Zespół który nagrał 1 czy 2 znaczące kawałku, mase przeciętnej muzyki i dwa średnie albumy kontra legenda. ładnie to tak

bez przesady doprawdy! a tak już pomijając wszystko to od którego albumu można zacząć robić porównania? chyba nie od ilości to zależy.

Cirilla pisze:fakt, że nie było, pardon za pomyłkę! a Dire Straits ten utwór był? ;>

Nie, on walczy o top 3.