Notowanie 1706 - 10.10.2014 - Mariusz Owczarek z Polanicy Zd

[bobby-x]

Czy to notowanie to coverowy rekord?

Takich statystyk chyba nie prowadzimy

[miszony]

Ah ,Mela

[adameria]

640 numerek jeden miałeś w 1664 not 20 gru 2013 i był to KARP STORY 2013 - Przyjaciele Karpia

BAAAARDZO dawno temu. Czy te czasy, że co tydzień nowy numer jeden minęły bezpowrotnie? Chyba tak.
Nawet (g)Luxtorpeda była w tym roku cienkim Bolkiem z tymi swoim 4 razami. Tylko Rojek, Rojek i Rojek. Roi się od tych Rojków...

[Miszon]

640 numerek jeden miałeś w 1664 not 20 gru 2013 i był to KARP STORY 2013 - Przyjaciele Karpia

a nie 20.05.1994?

Najbardziej pamiętam setny polski numer 1 i 300 ogólnie, bo ktoś wtedy (może nawet Bobby? Albo Kiefer?) podał Niedźwiedziowi to info, on na antenie podał, ja sobie zapisałem i potem numerowałem kolejne polskie i ogólne numery 1.

[jerzyko70]

Rojasy przedzielone Skubasem.

[adameria]

(...)coverowy rekord?

Takich statystyk chyba nie prowadzimy

A szkoda, bo to bardzo dobre pytanie jest.

[barb42]

Całe podium lubię, nie prowadzę statystyk, kiedy ostatnio tak było.

[miszony]

Rojasy przedzielone Skubasem.

Nie to Skubas przedzielony Rojkami

[Miszon]

Łącznie z Nosowską, choć tu nie jest tak na maxa odtwórczo, jest jednak jakiś wkład własny.

No dobra, dobra, ale akurat to jest wersja z koncertu, a nie specjalnie nagrywana na okazję, że "zróbmy sobie kołwer".

a to nie wiedziałem, że to z koncertu.

"w Polanicy festiwal Marii" - zabrzmiało to dwuznacznie światopoglądowo.

Kurde, ale coverów!
Co prawda VooVoo śpiewało dziś na Liście, że "by zrobić cos starego po nowemu zupełnie", ale niestety odnoszę wrażenie, że większość wykonawców wykonujących te covery nie wzięło sobie tej rady do serca (bo nie znali jeszcze tej piosenki VooVoo?). Łącznie z Nosowską, choć tu nie jest tak na maxa odtwórczo, jest jednak jakiś wkład własny.

Właśnie a VooVoo zrobili jeden cover fantastyczny.

A jaki?

[kajman]

Zeszłotygodniowe nowości awansowały w sumie o 1 miejsce. Marny wynik.

[lady]

Czyli Skubas się nie dał.
Dobranoc

[jerzyko70]

A jednak dwa Rojasy atakują Skubasa.

[zbyszu]

Yeah! Koniec taki jaki być powinien. Gratuluję panie Radku.

[miszony]

Płyta Rojka jest dla mnie płytą tego roku choć wcześniej typowałem Pustki

[albarn]

Ten kawałek jest GENIALNY

[zbyszu]

Płyta Rojka jest dla mnie płytą tego roku choć wcześniej typowałem Pustki

U mnie ciągle Pustki wysoko, razem z Napiórkowskim i WMQ

[adameria]

Czy mnie się tylko zdaje, czy lista dzisiaj była bardzo nieruchawa?

Skubaniec ze Skubasa, pokonał braci!!!
Muszę jakoś dorwać się do tej jego płyty, bo ponoć jest niezła.

Do przeczytania zatem!

Panie Mariuszu, proszę się nie martwić.
Prowadzenie było OK, tylko te wierszyki...

To już ostatnia wyjazdowa A.D.2014 czy jeszcze coś jest zaplanowane?

[miszony]

Płyta Rojka jest dla mnie płytą tego roku choć wcześniej typowałem Pustki

U mnie ciągle Pustki wysoko, razem z Napiórkowskim i WMQ

Pustki są super ale jednak Rojek... naprawdę kawał dobrej roboty.

[bobby-x]

640 numerek jeden miałeś w 1664 not 20 gru 2013 i był to KARP STORY 2013 - Przyjaciele Karpia

a nie 20.05.1994?

Najbardziej pamiętam setny polski numer 1 i 300 ogólnie, bo ktoś wtedy (może nawet Bobby? Albo Kiefer?) podał Niedźwiedziowi to info, on na antenie podał, ja sobie zapisałem i potem numerowałem kolejne polskie i ogólne numery 1.

A na to nie wpadłem, żeby numerować polskie jedynki i zagraniczne jedynki i ogólne jedynki! Podaję tylko ogólne.

[miszony]

Czemu nie ma jeszcze nowości?

[bobby-x]

Takie numerki jak 2 2 2 CZAS KTÓRY POZOSTAŁ ^ Artur Rojek to pamiętam z Republiką, Lady Pankami i troszku później chyba z Carrie

[mkuzanski]

To już ostatnia wyjazdowa A.D.2014 czy jeszcze coś jest zaplanowane?

Być może jeszcze coś będzie. W Trójce chyba remont studia emisyjnego, więc czasami można gdzieś pojechać. A może tak Łódź za 2 tygodnie? (marzenie)

[miszony]

No to dobranoc wszystkim.

[bobby-x]

Ale gdzie nie ma nowości i jakich nowości?

[LLucky]

Dobry wieczór!

Wierszyki tragedia, jedynie Groniec był to posłuchania.

Wierszyk Grońcowej, tragedia, stwierdziliśmy razem z żoną.

Mam wrażenie, że Owczarek przerwał jej w połowie, więc nie usłyszeliśmy puenty. Kto wie, może byłoby jeszcze gorzej?
Ale przynajmniej z pamięci mówiła, a nie z karteczki.

Czy to notowanie to coverowy rekord?

Nie wiem, ale cofam to, co mówiłem o kserowaniu "Sie ściemnia" przez Nosowską - prawdziwe ksero zaczyna się dopiero teraz, w postaci "Eleanor Rigby" i "Blue Monday". O ile Alice Cooper to w sumie pozytywnie mnie zaskoczył tak kulturalnym podejściem do kopiowania, o tyle Pilichowski troszkę dziwi: czyżby chciał sobie udowodnić, że potrafi zrobić dokładną kopię?

A swoją drogą to zaczynam się zastanawiać, czy zamiast promowanej przeze mnie "kowersji" lepszym tłumaczeniem "kowera" nie jest przypadkiem "kotlet"?
Też na "ko".

Dobrej nocy!