Strona 9 z 28
					
				Re: 1547 - 23.09.2011 (PB)
				: pt wrz 23, 2011 8:03 pm
				autor: Cairine
				abja pisze:A t.love to nie wiem...Platforma-forma..? Chyba nie mają już pomysłów.
Dokładnie. Płytki ten tekst, zrobiony niby na "ambitny", ale takie rymy to sobie dzieci w podstawówce układają...
 
			 
			
					
				Re: 1547 - 23.09.2011 (PB)
				: pt wrz 23, 2011 8:04 pm
				autor: Adamsky
				Co do Comy to jedynie długość utworku jest znośna...
			 
			
					
				Re: 1547 - 23.09.2011 (PB)
				: pt wrz 23, 2011 8:04 pm
				autor: Brian
				Cairine pisze:Może nie jestem wielką fanką Comy, ale ta nowa Coma, choć już nie taka jak dawniej, też nie jest zła. Tylko wymaga więcej czasu. Tak jak ten singiel - słyszę go chyba trzeci raz i już robi lepsze wrażenie niż jeszcze wczoraj.
Bo człowiek do wszystkiego może się przyzwyczaić... 
Wilson, Balcar i Coldplay (?) w 30. Nie jest dobrze.
PS. Herbata wzniosła krzyk, u sąsiada.
 
			 
			
					
				Re: 1547 - 23.09.2011 (PB)
				: pt wrz 23, 2011 8:04 pm
				autor: prz_rulez
				Isenor pisze:
Ja już słyszałem kilka razy i powtórze się tego nie da się słuchać.....
To mało wytrzymałe uszka macie. W takim razie gorąco polecam grindcore. Zespół Sakatat na przykład.
 
			 
			
					
				Re: 1547 - 23.09.2011 (PB)
				: pt wrz 23, 2011 8:04 pm
				autor: Wojtasss
				są wielkie kawałki Comy  (Cisza i ogień , ekhart, listopad )  niestety ten jest blady
			 
			
					
				Re: 1547 - 23.09.2011 (PB)
				: pt wrz 23, 2011 8:04 pm
				autor: lady
				ADDY pisze:Zwrotkę jeszcze bym przeżył, ale refren? To Piasek by mógł śpiewać... 
 
 a mówią że ja tu najbardziej narzekam.
T. Love całkiem fajne muzycznie, ale tekst mnie drażni. Co do Comy nie mam zdania, za krótko była.
 
			 
			
					
				Re: 1547 - 23.09.2011 (PB)
				: pt wrz 23, 2011 8:04 pm
				autor: michal91d
				dobry wieczór 
na forum dopiero od teraz, ale z listą od początku 
 
dziś pewnie trzy nowości: Wilson, Balcar i Para-para-paradise.
Oby Coldplay zadebiutowali jak najwyżej. 
Cieszy mnie debiut Florence  awans Foster the People. Dużo wyżej mogliby być The Decemberists. A i nowa Coma nie straszy tak jak poprzednie (co nie znaczy, że mi się podoba)
 
			 
			
					
				Re: 1547 - 23.09.2011 (PB)
				: pt wrz 23, 2011 8:05 pm
				autor: grawitacja
				Kertoip pisze:siemano wszystkim. czy wszyscy zdrowi i szczęśliwi? jak tam w szkole? 
 
Coma za wysoko, a Gotye dziś na 1. 

 
siemano siemano. Oj, chyba niestety Gotye może ulecieć wysoko.
 
			 
			
					
				Re: 1547 - 23.09.2011 (PB)
				: pt wrz 23, 2011 8:05 pm
				autor: PaTToN
				albarn pisze:bear pisze:trudno sobie wyobrazić by mogła być gorsza, choć w przypadku tego zespołu nic mnie już nie zdziwi.
Mam nadzieję że i tym razem przekonam się po kolejnych przesłuchaniach. Bo jak na pierwsze przesłuchanie to jest tragedia masakra gradobicie i koklusz. A ja naprawdę nie jestem uprzedzony do Comy i szanuję ich.
 
Nie no chłopaki tak źle to nie jest i nie będzie  

 
			 
			
					
				Re: 1547 - 23.09.2011 (PB)
				: pt wrz 23, 2011 8:06 pm
				autor: KogutW
				Nigdy Comy nie lubiłem, ale ten nowy utwór wręcz drażni. I to tak niemiłosiernie.
			 
			
					
				Re: 1547 - 23.09.2011 (PB)
				: pt wrz 23, 2011 8:06 pm
				autor: Cairine
				albarn pisze:Mam nadzieję że i tym razem przekonam się po kolejnych przesłuchaniach. Bo jak na pierwsze przesłuchanie to jest tragedia masakra gradobicie i koklusz. A ja naprawdę nie jestem uprzedzony do Comy i szanuję ich.
Zobaczymy. Ja nie byłam pozytywnie nastawiona do solowego projektu Roguca a się przekonałam. To z Comą nie będzie gorzej ;P
 
			 
			
					
				Re: 1547 - 23.09.2011 (PB)
				: pt wrz 23, 2011 8:07 pm
				autor: Adamsky
				Spytam jeszcze raz:
BYŁA MATRIOSZKA JUŻ???
			 
			
					
				Re: 1547 - 23.09.2011 (PB)
				: pt wrz 23, 2011 8:07 pm
				autor: kajman
				lady pisze:kajman pisze:To moja wina. Oddałem na nią głos, którego nie powinienem oddać.
Znam ten ból. Czasem tak mam jeśli chodzi o promowane.
 
Nie aż tak źle. Po prostu nie głosuję na utwory nie będące u mnie na liście, ale jej tak niewiele brakowało, że się skusiłem.
 
			 
			
					
				Re: 1547 - 23.09.2011 (PB)
				: pt wrz 23, 2011 8:07 pm
				autor: minkomplikacja
				prz_rulez pisze:Yacy pisze:Coma już nigdy nie będzie mi smakować tak jak w czasie Wielkiej Armii... 
szkoda.
O rany. Chłopaki są w zupełnie innej sytuacji życiowej. Po iluś latach w szołbiznesie (i, co tu kryć, z takimi portfelami) faktycznie mogą wszystko wokół nich "dzielić na pół" i mieć głęboko w tyle.
 
Tylko chodzi o jakąś podstawową wrażliwość. Nigdy nie kochałam się w Comie, ale robiąc jakąśtam muzykę dostają kredyt zaufania od słuchaczy i jak potem wyjeżdżają z takim CHAMSKIM popem w refrenie jak tu, to pojawia się w głowie ogromny znak zapytania co do ich gustu, smaky artystycznego i estetycznego. Pomijam zupełnie kwestię tekstów, bo chodzi mi tylko o muzykę.
 
			 
			
					
				Re: 1547 - 23.09.2011 (PB)
				: pt wrz 23, 2011 8:07 pm
				autor: Isenor
				KogutW pisze:Nigdy Comy nie lubiłem, ale ten nowy utwór wręcz drażni. I to tak niemiłosiernie.
Mnie też drażni 

 Po prostu nie ma jak komercja....
 
			 
			
					
				Re: 1547 - 23.09.2011 (PB)
				: pt wrz 23, 2011 8:07 pm
				autor: Corleone
				Adamsky pisze:Spytam jeszcze raz:
BYŁA MATRIOSZKA JUŻ???
Nie.
 
			 
			
					
				Re: 1547 - 23.09.2011 (PB)
				: pt wrz 23, 2011 8:08 pm
				autor: Adamsky
				
			 
			
					
				Re: 1547 - 23.09.2011 (PB)
				: pt wrz 23, 2011 8:08 pm
				autor: tadzio3
				Kurcze, Coma trochę traci formę
			 
			
					
				Re: 1547 - 23.09.2011 (PB)
				: pt wrz 23, 2011 8:09 pm
				autor: animag
				Witam i zaległosci czytam....
			 
			
					
				Re: 1547 - 23.09.2011 (PB)
				: pt wrz 23, 2011 8:09 pm
				autor: Cairine
				Brian pisze:Cairine pisze:Może nie jestem wielką fanką Comy, ale ta nowa Coma, choć już nie taka jak dawniej, też nie jest zła. Tylko wymaga więcej czasu. Tak jak ten singiel - słyszę go chyba trzeci raz i już robi lepsze wrażenie niż jeszcze wczoraj.
Bo człowiek do wszystkiego może się przyzwyczaić... 

 
O nie, ja się nie przyzwyczajam tak łatwo.
Brian pisze:Wilson, Balcar i Coldplay (?) w 30. Nie jest dobrze.
Raya mi tu nie obrażaj. A żeby był wysoko, a co!
 
			 
			
					
				Re: 1547 - 23.09.2011 (PB)
				: pt wrz 23, 2011 8:10 pm
				autor: Corleone
				Wilson, Balcar i Coldplay (prawdopodobnie), czyli całkiem niezłe nowości. Chociaż puszczany w Trójce codziennie rano Wilson już mnie nieco męczy.  

 
			 
			
					
				Re: 1547 - 23.09.2011 (PB)
				: pt wrz 23, 2011 8:10 pm
				autor: JaceK
				Kod: Zaznacz cały
|  30 |  32 |    1 |    +2 | American Beauty - Ray Wilson & Stiltskin                     | ZG   |
 
			 
			
					
				Re: 1547 - 23.09.2011 (PB)
				: pt wrz 23, 2011 8:10 pm
				autor: tadzio3
				Naprawdę świetny Ray Wilson
			 
			
					
				Re: 1547 - 23.09.2011 (PB)
				: pt wrz 23, 2011 8:11 pm
				autor: bear
				albarn pisze: A ja naprawdę nie jestem uprzedzony do Comy i szanuję ich.
ja chyba trochę jestem, ale szanuję ich za pierwszą płytę (wtedy młody byłem) i za utwór o cholernie długim tytule z drugiej. I za Ciszę i ogień, ale to utwór z pierwszego okresu działalności tyle że nagrany później.
Ale to co robią ostatnimi czasy to dla mnie jakaś marna karykatura muzyki...
 
			 
			
					
				Re: 1547 - 23.09.2011 (PB)
				: pt wrz 23, 2011 8:11 pm
				autor: Brian
				Cairine pisze:O nie, ja się nie przyzwyczajam tak łatwo.
Taa... 
Cairine pisze:Raya mi tu nie obrażaj. A żeby był wysoko, a co!
Ojtam, on akurat jest z nich najlepszy.
Można powiedzieć, że szkoda, że dobrał sobie nieciekawe towarzystwo 
