Lista Przebojów Programu Trzeciego

Miszon pisze:Nie chcę nic mówić, ale czy to nie podejrzane że tak nagle na powrót Barona tak Saxon wyskoczył? (i strzelam, że Pezet niestety rychło zostanie wyoutowany. Dobrze że nie wszedł do trzydziechy, bo byśmy nawet dziś go nie usłyszeli)

Ot co..to samo pomyślałam..ale mi się to podoba więc nie zgłaszam sprzeciwu

Mniam! Dzienny przydział solonych fistaszków został pożarty

Ja tam nie lubię, jak zespół próbuje odtwozyć dawne lata w swojej piosence, bo to się nigdy nie udaję.

Brian pisze:Fajny ten Saxon, ale nie wróżę im długiej kariery.

Kto wie... Kiedyś Saxon był na szczycie.

Na pomoc na pomoc.

a już miałem nadzieję, że tego nie usłyszymy... to naprawdę jest koszmar...

kajman pisze:2. Oasis ostatnio słabo sobie radziło, to sam Noel miałby sobie poradzić?

Bo jest lepszy od ostatniego Oasis tudzież od Beady Eye.

No i mamy.

Miszon pisze:Czyli jak w końcu - Closterkeller nagrał kawałek, który się nazywa "Po to właśnie", ale Balcar zmienił tytuł? Czy może Closterkeller nagrał kawałek "Po to właśnie", a Balcar zmienił słowa na Norwida i przy okazji tytuł, a melodię zachował?

Skoro to fragment dramatu, to Closterkeller po swojemu go nazwali, a Balcar po swojemu. Zresztą możliwe, że to dzięki motto z Andrzejewskiego. W każdym razie wychodzi na to, że słowa te same, a tytuł i muzyka inne.

Wojtek się skończył, a mi się dalej "gęba sama cieszy"
I jeszcze Miłosze lecą

Trwa top mojej koszmarlisty

krzysiek83 pisze:

adameria pisze: Wiem, będzie, że się czepiam...

ok, ja się nie znam więc zdaję się na Twoją wiedzę

Ależ ja nie mam wiedzy... w tej dziedzinie.

Miłosze... Czy to Oni przewodzą "koszmarliscie"?

"Albercik..." - Panie Piotrze - "... to działa!".

Kłaniam Państwu uniżenie
Iw

słoik pisze:

kajman pisze:Owner of the lonely hearts.

Wspólne bicie serc.

To trochę inaczej było tłumaczone.

Fajny ten Wojtek; tylko dlaczego wtopiłem przez niego w znawcy? No cóż, mea kulpa, nie doceniłem...
Swoją drogą w ostatni wekend w Krk byłem na części fantastycznego koncertu na koniec jazzowego festiwalu - Henryka Miśkiewicza z jego prostym akustycznym trio. Re-wel-ka!

No i nie przestajemy grzaććććć

kajman pisze:

słoik pisze:

kajman pisze:Owner of the lonely hearts.

Wspólne bicie serc.

To trochę inaczej było tłumaczone.

Ale ty o jakimś mutancie wielosercowym piszesz.

Odpinam się od Forum na jakiś czas. Pozostanę na stendbaju, choć Lista będzie wciąż ternonowana.

Nie ale poważnie, kosmicznie stronniczy dziś pan Baron - Miłosze trwały 10 sekund jak nie mniej, a Black Country Communion leci, leci, leci...

Neo01 pisze:Tak więc ZAZ zdecydowanie na plus . Kajman, nie mam pojęcia o co ci chodzi .

Dla mnie wszystko w tej piosence jest złe. Kompozycja, instrumentacja, wokal, język. To jest jeden z najgorszych języków do śpiewania (chyba nawet najgorszy).

adameria pisze:ternonowana.

A co to i czy ma coś wspólnego z ternem, które nuncjusz przedstawia papieżowi celem mianowania biskupa?

Kurcze jest czad w tym BCC, a na tle listy wypada przegenialnie!

minkomplikacja pisze:Nie ale poważnie, kosmicznie stronniczy dziś pan Baron - Miłosze trwały 10 sekund jak nie mniej, a Black Country Communion leci, leci, leci...

Bo Miłosz w dół, a BCC w górę.