Strona 9 z 17

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:31 pm
autor: tadzio3
lady pisze:może czas w zestawie na jakiegoś bardziej rockowego Marka ...?
Trudno o takiego, na płycie jest tylko jeden taki utwór, ale mi Mark zawsze będzie się kojarzył z balladami.

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:31 pm
autor: krzysiek83
Płyta Alicji mi podchodzi...aż sam się sobie dziwię :)
Single też oczywiście.
Rewelacja.
Pustki spadną...świat jest niesprawiedliwy :(

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:31 pm
autor: słoik
A Muse niestety coraz wyżej. To jest chyba zagrane tylko na pudłach gitar akustycznych w towarzystwie przytupywania chodakami.

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:31 pm
autor: kajman
krzysiek83 pisze:Fragile Tension... Chyba koło mojego TOP 10 roku się zakręcą. Wrong chyba jednak wyżej, ale trudna to będzie decyzja.
Ale się zgrałeś z kolejnym postem. :shock: :lol: :lol: :lol: :shock:

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:32 pm
autor: Miszon
Witam. Co prawda byłem gotowy przed 19, ale zaraz po niej coś mi przeszkodziło i dopiero teraz mogę słuchać. Ktoś poda Poczekalnię i resztę pozostałych miejsc? Był mix? Łatwy? ;-)

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:33 pm
autor: Artur
Alicia świetna, teraz czekamy na następną nowość, kto wyżej Rammstein czy Muse??

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:33 pm
autor: tadzio3
No to ja uciekam z forum. Listę słuchać będe w innym miejscu, trochę dalej od komutera. Pa!

I w ogóle widzę, że dzisiaj mało przy forum. Chyba większość zajęta świątecznymi porządkami

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:33 pm
autor: lady
kajman pisze: A tak w ogóle Mark jest ostatnio bardzo mało rokowy.
Eee, nie zgadzam się ! Taki " Cleaning My Gun " jest bardziej gitarowy i fajnie bluesowo kołysze ... Pan Leszek Adamczyk w Minimaksie typował go na kolejny singel ... Popieram :)

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:33 pm
autor: krzysiek83
kajman pisze:
krzysiek83 pisze:Fragile Tension... Chyba koło mojego TOP 10 roku się zakręcą. Wrong chyba jednak wyżej, ale trudna to będzie decyzja.
Ale się zgrałeś z kolejnym postem. :shock: :lol: :lol: :lol: :shock:
Szczerze mówiąc jak to zobaczyłem (usłyszałem), to miałem atak śmiechu :lol:

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:33 pm
autor: Tomekk
Artur pisze:Alicia świetna, teraz czekamy na następną nowość, kto wyżej Rammstein czy Muse??
Muse koniecznie wyżej 8)

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:34 pm
autor: kajman
krzysiek83 pisze:Płyta Alicji mi podchodzi...aż sam się sobie dziwię :)
Single też oczywiście.
Rewelacja.
Pustki spadną...świat jest niesprawiedliwy :(
Czemu miałyby spaść. Pewniaki to na moje Piekarczyk, Robbie, Skunk, Bukartyk, a dopełnią Ania, Gaba, Buble lub Winston.

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:35 pm
autor: Mateusz

Kod: Zaznacz cały

|  23 |  14 |   19 |    -9 | I'll Go Crazy If I Don't Go Crazy Tonight - U2                        | ZG   |

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:36 pm
autor: krzysiek83
Tamara... (Będę banalny...) I Love You :)
U2 w nowym roku już nie usłyszymy... Wesołych Bonio :P

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:37 pm
autor: kajman
To już chyba mamy pewność, że U2 nie będzie przebojem rocku.

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:37 pm
autor: Mateusz

Kod: Zaznacz cały

|  22 |  33 |    1 |   +11 | Fruhling in Paris - Rammstein                                         | ZG   |

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:37 pm
autor: krzysiek83
kajman pisze: Pewniaki to na moje Piekarczyk, Robbie, Skunk, Bukartyk, a dopełnią Ania, Gaba, Buble lub Winston.
Charlie po koncercie z pewnością nie spadł, nie łudzę się nawet.

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:39 pm
autor: słoik
Bardzo nieuważnie musiałem tego słuchać, skoro dopiero teraz usłyszałem ten cytat z Piaf.

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:39 pm
autor: Arkano
krzysiek83 pisze:
kajman pisze: Pewniaki to na moje Piekarczyk, Robbie, Skunk, Bukartyk, a dopełnią Ania, Gaba, Buble lub Winston.
Charlie po koncercie z pewnością nie spadł, nie łudzę się nawet.
Na dwoje babka wróżyła, bo gdyby nie koncert pewnie wypadł by poza 50.

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:39 pm
autor: kajman
No niestety najgorsza nowość w tym tygodniu debiutuje za wysoko. Sztampowa gitara, głos zupełnie do niej nie pasujący i ciągnący się jak flaki z olejem, łupiąca perkusja. Jeszcze w tak beznadziejnej formie Rammsteina nie słyszałem.

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:39 pm
autor: Artur
Prawdę mówiąc nie spodziewałem się takiego szybkiego przebicia się Rammstein do podstawowej 30, chyba od America nie mieli nic innego na liście.

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:40 pm
autor: kamil_snk
Ciekawe czy wiosna w Paryzu jest rownie piekma jak ten utwor:)

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:41 pm
autor: Yacy
chyba dopiero dziś Rammstein mi się spodobał ;-)

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:41 pm
autor: kajman
kamil_snk pisze:Ciekawe czy wiosna w Paryzu jest rownie piekma jak ten utwor:)
Jeżeli jest taka jak ten utwór to na pewno do Paryża wiosnmą nie pojadę. Chyba bym się zastrzelił.

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:41 pm
autor: krzysiek83
Rammstein kiedyś byłby obowiązkowym punktem w moim głosowaniu.
Ale od jakichś 4-5 lat już nabrałem do nich dustansu. A ten fryling w Paryżu chociaż bardzo chcę, to niestety mnie nie przekonuje. Ale będę się starał, by się to zmieniło.
Pussy to od razu wpadło mi w ucho :lol:

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:42 pm
autor: lady
Jakoś nigdy nie zachwycał mnie Rammstein, a ten to bardziej przypomina U2 niż swoje wcześniejsze nagrania ...