Strona 9 z 47

Re: Anielski Orszak

: pn lip 11, 2011 7:27 pm
autor: słoik
9 lipca 2011 r. w wieku 61 lat zmarł gitarzysta Motorhead w latach 1984 - 1995 Michael Burston. Zespół zaliczył tutaj późny debiut, więc na Liście nie zagościł.

Re: Anielski Orszak

: ndz lip 17, 2011 11:32 am
autor: słoik
10 lipca 2011 r. w wieku 64 lat zmarł lutnik Travis Bean. Na gitarach jego produkcji (modele TB) grali m. in. Keith Richards, Bill Wymann, Jerry Garcia i Slash.

Re: Anielski Orszak

: ndz lip 17, 2011 11:39 am
autor: słoik
13 lipca 2011 r. w wieku 70 lat zmarł Jerry Ragovay, autor "Time is on my side", "Piece of my heart", "Cry baby", czy rewelacyjnego (jakby poprzednie wymienione takie nie były) "Pata Pata" Miriam Makeby. Na Liście w 1993 r. pojawiło się "Piece of my heart", ale nie w wykonaniu Janis, tylko pierwotnej wykonawczyni Ermy Franklin. Czy ktoś pamięta, z jakiej to okazji i czy była to oryginalna wersja?
http://www.lp3.pl/alpt.phtml?m=11&u=2726

Cień Wielkiej Góry

: czw lip 21, 2011 11:11 pm
autor: zbyszu
Pan Andrzej Zalewski nie żyje! EkoRadio [*][*][*]

Re: Anielski Orszak

: pt lip 22, 2011 8:37 am
autor: grzes
W wieku 94 lat, w poniedziałek 18 lipca, na Florydzie zmarł uznawany za ojca muzycznego designu Alex Steinweiss. Był on autorem pierwszej płytowej okładki w historii muzyki rozrywkowej.

Re: Anielski Orszak

: sob lip 23, 2011 7:18 pm
autor: Arkano
Amy Winehouse znaleziono dziś martwą (1983-2011)

Miała na LP3 5 piosenek, w tym dwie doszły do szczytu: You Know I'm No Good i Back to Black

Re: Anielski Orszak

: pn lip 25, 2011 8:33 pm
autor: słoik
I wiadomość, którą wyczytałem na forum abd3mz-a (dziwne, że tak cicho o tym): 23 lipca w wieku 83 lat zmarł Janusz Gniatkowski. Może niewielu forowiczów kojarzy jego nazwisko, ale chyba każdy słyszał jego szlagiery (niekoniecznie w jego wykonaniu). Pamiętam, że w plebiscycie "Polityki" na najpopularnieszych muzyków XX wieku, którego rozstrzygnięcie nota bene było na antenie Trójki, a komentował je m.in. Piotr Kaczkowski(1. Niemen 2. Rodowicz, 3. chyba Perfect) znalazł się pod koniec setki; mam gdzieś wycinek, jak znajdę, to doprecyzuję.

Re: Anielski Orszak

: wt lip 26, 2011 1:50 am
autor: słoik
24 lipca 2011 r. w wieku 60 lat zmarł współzałożyciel zespołu America Dan Peek. Grał w nim w latach 1970 - 1977, więc zapewne słychać go w "Horse with no name". Sam zespół, chyba jako duet (Beckley - Bunnell), miał w latach 90. dwa utwory na Liście.

Re: Anielski Orszak

: wt lip 26, 2011 7:16 am
autor: VILKI
no a Young moon też było chyba na lp3 prawda?

Re: Anielski Orszak

: ndz sie 07, 2011 7:47 pm
autor: słoik
6 sierpnia 2011 r. w wieku 83 lat zmarł Marshall Grant, członek Tennessee Two, zespołu towarzyszącego Johnny'emu Cashowi. Zapewne grał na basie w orygnalnej wersji "Folsom Prison Blues", a ile zachowało się jego gry w tej wersji:
http://www.lp3.pl/alpt.phtml?m=12&w=2090 ?

Re: Anielski Orszak

: sob sie 20, 2011 12:35 pm
autor: Hodor
Richard Turner — trębacz koncertowego składu brytyjskiego zespołu Friendly Fires zmarł w wieku 27 lat.
Muzyk przeszedł atak serca pływając w publicznym basenie w londyńskim Herne Hill 11 sierpnia. Ratownicy natychmiast ruszyli Turnerowi na pomoc. Muzyk zmarł jednak w szpitalu, kilka godzin później.
Muzycy Friendly Fires koncertowali z Turnerem przez ostatnie trzy lata. Zespół napisał o Richardzie Turnerze na swojej stronie internetowej. "To był wyjątkowy muzyk zaś jego wkład w nasze show będzie trudny do zastąpienia".
Łączłący muzykę alternatywną, disco i fuk zespół Friendly Fires wystąpił w Polsce podczas Selector Festival w Krakowie w 2010 roku. W tym roku zespół wydał swój drugi studyjny album zatytułowany "Pala"
Turner udzielał się także w londyńskim projekcie The Round Trip, z którym wydał jedną płytę.

Re: Anielski Orszak

: pn sie 22, 2011 11:23 pm
autor: słoik
22 sierpnia 2011 r. w wieku 78 lat zmarł Jerry Leiber (z duetu autorskiego Leiber i Stoller), współautor takich utworów jak "Hound Dog", "Kansas City" czy "Stand by me". Na Liście był co najmniej jeden utwór jego autorstwa - "Jailhouse Rock" w wykonaniu Johna Mellencampa (wychodzi na to, że napisał moje dwa ulubione presleye):
http://www.lp3.pl/alpt.phtml?m=11&u=2666

Re: Anielski Orszak

: wt sie 23, 2011 12:34 am
autor: Miszon
słoik pisze: (wychodzi na to, że napisał moje dwa ulubione presleye):
No faktycznie! Moje 2 z 3 też!

Re: Anielski Orszak

: wt sie 23, 2011 6:53 am
autor: słoik
Tego samego dnia zmarł w wieku 69 lat Nick Ashford, też z duetu autorskiego, ale też małżeńskiego, Ashford i Simpson. Ich najbardziej znany utwór to "Ain't no mountain high enough" (sample z niego słychać w "Tears dry on there own" Amy Winehouse). Cztery z pięciu pierwszych solowych singli Diany Ross jest ich autorstwa. Na Liście co najmniej jeden utwór, w oryginale Chaka Khan - też pierwszy singiel solowy, tu Whitney Houston z "Bodyguarda" (coś o tym wiem, bo to był pierwszy kompakt w domu) - "I'm every woman":
http://www.lp3.pl/alpt.phtml?m=11&u=2763

Re: Anielski Orszak

: wt sie 23, 2011 8:58 am
autor: Robinson
słoik pisze:Tego samego dnia zmarł w wieku 69 lat Nick Ashford, też z duetu autorskiego, ale też małżeńskiego, Ashford i Simpson.
W 1985 r. można było w Trójce usłyszeć ich utwór "Solid", ale na listę nie wszedł.

Re: Anielski Orszak

: wt sie 23, 2011 2:40 pm
autor: grzes
W wieku 78 lat zmarł Jerry Leiber, współautor wielu przebojów Elvisa Presleya - informuje "The Telegraph".

Jerry Leiber, urodzony w 1933 r. syn żydowskich emigrantów z Polski, tworzył przeboje z Mike'em Stollerem. Wspólnie muzycy napisali ponad 200 przebojów, które wykonywały największe gwiazdy muzyki lat 50. i 60., m.in. Elvis Presley, Buddy Holly, The Beatles, Frank Sinatra, The Rolling Stones i B.B. King.

Leiber i Stoller to autorzy takich rockandrollowych hitów jak "Young Blood", "Kansas City" czy "Searchin'". Elvis Presley nagrał w sumie ponad 20 utworów Leibera i Stollera, m.in. niezapomniane "Hound Dog" czy "Jailhouse Rock". Wraz z Benem E. Kingiem twórcy napisali ponadczasowy przebój "Stand By Me".

Re: Anielski Orszak

: czw sie 25, 2011 12:51 pm
autor: grzes
Frank Dileo zmarł w wieku 63 lat. Znany z zamiłowania do cygar muzyczny biznesmen pracował z Królem Popu w latach 80., a później regularnie utrzymywali ze sobą kontakt.
Frank Dileo zajął się karierą Jacksona w 1984 roku i odpowiadał m.in. za trasę koncertową promującą album "Bad" - jedną z najbardziej spektakularnych w historii.
Zawodowe drogi obu panów rozeszły się w 1989 roku, ale nie na zawsze. W 2005 roku słynny wokalista ponownie zatrudnił Dileo w trakcie procesu o molestowanie seksualne dzieci (Jackson został uniewinniony). Później, w 2009 roku, krótko przed śmiercią Jacksona Dileo znów został menedżerem artysty.
Po odejściu Króla Popu Dileo pomagał w przygotowaniu pośmiertnego albumu MJ-a.

Re: Anielski Orszak

: pt wrz 30, 2011 8:28 am
autor: grzes
W wieku 75 lat zmarła amerykańska wokalistka i producentka, uważana za "matkę hip-hopu" Sylvia Robinson.
Jak donosi "New York Times" Robinson zmarła w jednym ze szpitali w New Jersey 29 września nad ranem.
Robinson urodziła się w Nowym Jorku w 1936 roku jako Sylvia Vanterpool. Jej pierwszym wielkim muzycznym sukcesem był kawałek "Love is Strange" z 1957 roku napisany razem z Bo Didley'em i gitarzystą Jody'm Williamsem.
W swojej solowej karierze Sylvia zasłynęła przede wszystkim nagranym w 1973 roku singlem "Pillow Talk", który przez kilka tygodniu okupował listy przebojów.
Była założycielką tak ważnych wytwórni jak All Platinum Records i Sugar Hill Records pierwszych przedsiębiorstwem wydających muzykę rap. To właśnie pod szyldem tego drugiego w 1979 roku, ukazał się fundamentalny dla dzisiejszego hiop-hopu krążek "Rapper's Delight", który był jednym z pierwszych komercyjnych sukcesów tego rodzaju muzyki.

Re: Anielski Orszak

: pt wrz 30, 2011 10:05 am
autor: Miszon
Rapper's Delight zasłynął dzięki udziałowi w Naszej Liście, a potem dzięki udziałowi w pewnej reklamie, która była najczęściej oglądaną reklamą w internecie w roku bodajże 2009 :-) .

Re: Anielski Orszak

: pt wrz 30, 2011 6:57 pm
autor: słoik
grzes pisze:W wieku 75 lat zmarła amerykańska wokalistka i producentka, uważana za "matkę hip-hopu" Sylvia Robinson...
Ubiegłeś mnie, bo wczoraj byłem leniwy. Dodam, że to jej wysamplowany głos słyszymy w "Sunday (tha day before my birthday)" Moby'ego - a wszyscy wiemy, kiedy Moby miał urodziny w poniedziałek.
"Love is strange:n wykonywały takie tuzy jak WIngs, Everything But The Girl, Everly Brothers i Buddy Holly.

Re: Anielski Orszak

: wt paź 04, 2011 8:57 pm
autor: słoik
2 października 2011 r. w wieku 74 lat zmarł David Bedford, kompozytor muzyki awangardowej, dyrygent, keybordzista i różne tam inne. Garść utworów listowych, w których zapewne go słychać:
ABC - S.O.S., Madness - Our House, Tomorrow's (just another day), Michael Caine, One better day, Yesteday's men i Time, Elvis Costello - Shipbuilding, David Bowie - Absolute beginners (?), A-ha - Crying in the rain, I call your name i Early morning.
Ten znak zapytania właściwie powinien być przy każdym utworze, bo znalazły się one po prostu na płytach, w których nagrywaniu Bedford brał udział (wg allmusic, a głębiej nie chce mi się szukać, głównie jako "string arranger"). Cóż, nie jestem tak nierealnie szalony jak kajman.
Z rzeczy pozalistowych to sporo w latach 70. pracował np. nad orkiestrowymi wersjami Dzwonów rurowych, wypatrzyłem go też u Wielbłąda.

Re: Anielski Orszak

: śr paź 05, 2011 8:45 pm
autor: słoik
To moje jedyne forum, nie ma wyjścia, muszę tutaj, choć lp3 niewiele ma z tym wspólnego.
Chciałbym wspomnieć o duńskiej poetce Inger Christensen, zmarłej w styczniu 2009 r., a to z tej okazji, że szanowny dział kultury Gazety Wyborczej w swym wydaniu internetowym stawia ją wśród faworytów do tegorocznego Nobla. Kto wie, może w tym roku zapanuje moda na nagrody przyznawane post mortem, w końcu mamy precedens.
Trudno mi się pogodzić, że opiniotwórcze gazety (nie tylko ta) pozwalają dyletantom na szafowanie w sieci swoją winietą.
A bardziej serio: mam nadzieję, że akademia nie zbłaźni się jak Norwegowie przy okazji Obamy i nie nagrodzi Dylana czy Murakamiego.

Re: Anielski Orszak

: czw paź 06, 2011 9:12 am
autor: grzes
W wieku 67 lat zmarł po długiej walce z rakiem Bert Jansch – legendarny szkocki muzyk folkowy i założyciel grupy Pentangle.
Muzyk zmarł w środę rano (5 października) w jednym z londyńskich hospicjów.
Pochodzący z Glasgow Jansch stał się popularny w latach 60. dzięki innowacyjnej technice gry na gitarze akustycznej. W swojej karierze nagrał ponad 25 albumów i był inspiracją dla takich artystów, jak Johnny Marr, Paul Simon i Neil Young. Po wydaniu kilku najwcześniejszych albumów solowych w 1967 roku założył grupę folkowo-rockową Pentangle z Johnem Renbournem, Dannym Thompsonem, Terrym Coxem i Jacqui McShee.
Zespół istniał przez sześć lat, a ich największym sukcesem był singiel "Last Flight". Muzycy spotkali jeszcze później na scenie. Ostatni wspólny koncert dali w sierpniu zeszłego roku. Jansch współpracował także z wieloma współczesnymi wykonawcami, m.in. Pete'm Doherty'm i jego Babyshambles.

Re: Anielski Orszak

: czw paź 06, 2011 2:32 pm
autor: mara
Steve Jobs (24/02/1955-05/10/2011) Wszyscy wiem kim był, nie miał utworów na liście, nie tworzył muzyki ale jego produkty wniosły pewien swój wkład w świat muzyki. :(

Re: Anielski Orszak

: ndz paź 09, 2011 8:47 pm
autor: słoik
http://muzyka.onet.pl/newsy/pop/jerzy-a ... omosc.html

Ja nie wiem kto to, ale myślę, że jest tu wielu czytających polską prasę muzyczną i ta wiadomość ich dotknie.