Lista Przebojów Programu Trzeciego

21 (-6) W ubiegłym notowaniu mieliśmy raptem 16/50 nagrań polskich. W tym jest chyba jeszcze gorzej. Co sie dzieje z Polskim Rockiem???? Przerażajjące

A w Sopocie o KFC, czyli 14 min reklam. Beeeeeee

#21 TLSP spadają i to wyraźnie. A liczyłem na awans
Może to efekt pojawienia sie nowego singla...

a ostatnio tak to pokochałam...
masz Ci los...

20 (-7) The Last S., czyli jazda konna. Pata taj, patataj, pata taj...Tak mi sie kojarze

Sopot: Boję się zerknac w ekran...i...15 minuta. Teraz hasło "To jest pyszne!". To jest straszne Panie Telewizor!!!

uzi pisze:
a ostatnio tak to pokochałam...
masz Ci los...

To masz coś na osłodę

witam wszystkich
Ja dopiero teraz korzystam z gościnnego komputerka i nie do końca wiem co było niżej. Idę poszukać

no, ale chociaż Verve na 5 z plusem
czuję, że żyję, kiedy tego słucham

Love is noise za każdym przesłuchaniem coraz bardziej mi się podoba .

Za to The Verve ładnie do góry To ich drugi utwór, który zdobywa punkty do podsumowania wszechczasów... Ale cóż - "Bittersweet Symphony" było i jest zdecydowanie bezkonkurencyjne!

19 (+5) The Verve - a wydawało sie, ze to taki materiał na hit. A tutaj ledwo przędzie i dopiero miejsce 19-te...

Pora na Sopot! Pani Magda zapewne teraz przypomina jakie to sliczne reklamy przed chwilą mieli Panstwo okazję posłuchac. :-///

Pojutrze nowa płyta!!! Trzeba będzie wybrać coś jeszcze na swoją listę

a! zapomnialem ze onet transmituje!

mój Hiszpan!! mój Płock!!! moje LAO!!!
bjutiful!

Wybaczcie, Lao-fani, ale jakoś mnie ta muzyka nie przekonuje. Kowboje i HPW było do zniesienia ale to nagranie jest bardzo blisko debiutu w mojej koszmarliście.

18 (N) Lao Che - ten utwór ratuje jedynie to archiwalne nagranie z Polskich Kronik Filmowych
Pata tatata taj patata tata taj, hop siup hop, siup...witamy Panstwa na naszym Festiwalu Muzyki Biesiadno-Kotletowej. Przed Panstwem Gwiazda Wieczoru. Hiszpan!!!!

Meldunek z Sopotu: jakiś Pan na czarno wygona sie przy mikrofonie. Ciekawe o czym śpiewa. I pewnie po hiszpansku

Mimo ze to najsłabsze lao w 30, to ja sie i tak cieszę

Ten Verve z każdym przesłuchaniem coraz bardziej mnie dobija. Ogólnie mam wrażenie, że to jedno z najsłabszych notowań w historii (dzięki nowością i utrzymaniu się kilka słabizn).
Przed poznaniem Hiszpana moja opinia o płycie była: przeciętna, ale teraz uważam, że jest słaba. To nagranie to pełen tragos.

OLEEE!!
a wiec Lao wchodzi do zacnego klubu tych wykonawcow, ktorzy umiescili 3 utwory w podstawowym zestawieniu .

uzi pisze:mój Hiszpan!! mój Płock!!! moje LAO!!!

A w zeszłym tygodniu do tego wszystkiego były jeszcze Moje Bieszczady
Ech, wspomnienia z Mucznego...

Świetny debiut Lao Hi[szpana]!!! super

ksch pisze:

uzi pisze:mój Hiszpan!! mój Płock!!! moje LAO!!!

A w zeszłym tygodniu do tego wszystkiego były jeszcze Moje Bieszczady

hm, moje niestety nie były...


Mesajah...
zawsze musi się znaleźć coś, co zburzy radość...

SummerMovedOn pisze:LP3 robi się dziwną audycją. Utwory takie jak "Schizophrenic prayer" czy "Society" w jednym zestawieniu z czymś takim jak te nowe kawałki Madonny czy TTT.

Akurat prawie zawsze tak było. Obok świetnych utworów pojawiały się takie, że nie przypiął ni przyłatał. Tylko akurat teraz tych drugich jest więcej.

17 (+2) Przed chwila toporne patatataj patatataj, a teraz się bujamy z Mesajach. Zdecydowanie wolę się pobujać z pilotem, czyli...

...czyli meldunek z Sopotu: jakaś Pani w falbankowej sukience boi się zejśc ze schodów. Ale dziarsko sobie spiewa. Na szczescie jej nie słysze a tym bardziej nie wiem któż to Ona?

Mesajah na szczęście trochę wyhamował, tylko +2, i tak trochę za dużo.

Mesajah tylko dwa do góry? Dziwi mnie to, ale nie martwi.