Lista Przebojów Programu Trzeciego

Na dodatek prowadzący ma jakieś problemy ze wzrokiem lub z czytaniem. Nadaje się, ale nie do radia, a już zdecydowanie na e na Listę.

kajman pisze:

Tomekk pisze:Pochwaliłem pana Piotra za Kasabian...
teraz muszę skrytkować za Bukartyka? po co? i dlaczego w połowie listy?

A poco Kasabian? Bukartyk ma takie same prawa. No i Kasabiana muzycznie na proch rozciera.

bo przed listą, przed poczekalnią często grali nowości. Rzadko to były zagraniczne propozycje, więc tym bardziej na plus. a przed Top 30 nie powinni już dawać nic nowego... Szczególnie Bukartyka, który przez cały tydzień będzie emitowany w każdej audycji.

Dziwnie brzmi ten Joe

skoro tyle utworow spada to Bonamassa powinien byc w dlugiej wersji

Ok, jednak Joe jest

Wynik na dziś - TOP30:
Koszmary vs dobre utwory: 2:3

Czasy Internetu, kiedy dwie minuty wystarczą, by otrzymać hejt za mały błąd od setek osób

EVENo pisze:Jestem niemal przekonany, że wcale nie

A, i The Valley

santosz pisze:skoro tyle utworow spada to Bonamassa powinien byc w dlugiej wersji

ale zapewne nie bedzie oczywiscie...

Łaaaał AŻ o dwa oczka w górę!

EVENo pisze:Czasy Internetu, kiedy dwie minuty wystarczą, by otrzymać hejt za mały błąd od setek osób

Z tymi setkami w odniesieniu do tej konkretnej "wpadki", jednak przesadziłeś

Florence za brzmi tak samo i zdecydowanie męczy uszy.

gżegoż pisze:

kajman pisze:*Wyjątkiem jest totalny gniot jakim jest Quo vadis. Harlequin sprzed 100 lat.

Toś przywalił!
Ale to nie zmienia faktu, że opinie kajmana są szokujące nie tylko wtedy, gdy wspaniałe utwory nazywa gniotami, a nad koszmarami się zachwyca, ale również wtedy, kiedy wypowiada się o klasyce literatury

No cóż, Quo vadis to jedyna powieść Sienkiewicza, której nie udało mi się skończyć. Dobijał mnie nachalny dominujący wszystko wątek miłosny.

Bonamassa się przejadł i tez brzmi jakby inaczej niż kiedyś.

FOXD pisze:

EVENo pisze:Czasy Internetu, kiedy dwie minuty wystarczą, by otrzymać hejt za mały błąd od setek osób

Z tymi setkami w odniesieniu do tego konkretnej "wpadki", jednak przesadziłeś

Mówiłem ogólnie, nie o tym konkretnym przypadku, ale już po wysłaniu posta wiedziałem, że ktoś się przyczepi Sorki, w takie słowa to ubrałem

agentprovocateur pisze:Bonamassa się przejadł i tez brzmi jakby inaczej niż kiedyś.

Wokalnie owszem, ale muzycznie jednak nadal jest ok

kajman pisze:

gżegoż pisze:

kajman pisze:*Wyjątkiem jest totalny gniot jakim jest Quo vadis. Harlequin sprzed 100 lat.

Toś przywalił!
Ale to nie zmienia faktu, że opinie kajmana są szokujące nie tylko wtedy, gdy wspaniałe utwory nazywa gniotami, a nad koszmarami się zachwyca, ale również wtedy, kiedy wypowiada się o klasyce literatury

No cóż, Quo vadis to jedyna powieść Sienkiewicza, której nie udało mi się skończyć. Dobijał mnie nachalny dominujący wszystko wątek miłosny.

a mnie akurat quo vadis się podobało, trylogie wynudziły

Zalew drugi raz na plus

Wynik na dziś - TOP30:
Koszmary vs dobre utwory: 2:4

santosz pisze:

santosz pisze:boże co za wypociny ten bukartyk

ale i tak znów będzie masówka bo bukartyk

Jak nagrywa świetne piosenki to ludzie na niego głosują. Chociaż jego najlepszy kawałek był tylko tydzień w top 30.

kajman pisze:Dobijał mnie nachalny dominujący wszystko wątek miłosny.

Samo życie.

Zadziwiające jak Hanka B. z marnym kawałkiem poszybowała dzisiaj .

Miłość Miłość, jak dwa razy to po całości - drugie miejsce w podsumowaniu stycznia i drugie miejsce w podsumowaniu lutego

kajman pisze:

santosz pisze:

santosz pisze:boże co za wypociny ten bukartyk

ale i tak znów będzie masówka bo bukartyk

Jak nagrywa świetne piosenki to ludzie na niego głosują. Chociaż jego najlepszy kawałek był tylko tydzień w top 30.

ostatnio to nagrywa samo byle co.

Kortez? Idę siku

Oby Kortez ostatni już raz.

Wynik na dziś - TOP30:
Koszmary vs dobre utwory: 3:4