Lista Przebojów Programu Trzeciego

Szkoda, że w Topie tylko jeden Genesis. Mogłoby być ich więcej kosztem tych nudziarzy z Pink Floyd.

kajman pisze: ↑pn sty 01, 2018 6:17 pm

barb42 pisze: ↑pn sty 01, 2018 6:13 pmten śmiech

Dla mnie dźwięki, które tam Collins wydaje to chrząkanie.

Tak chrząkać to też sztuka.

Emilia pisze: ↑pn sty 01, 2018 6:20 pm Czy ktoś uczony wielce może mi powiedzieć o czym konkretnie, do cholery ten gość śpiewa?

o dziewczynie o perłowych włosach

FOXD pisze: ↑pn sty 01, 2018 6:20 pm Omega to też zjawisko znane chyba tylko na gruncie polskim z racji rzekomeych bliskich relacji z Węgrami

Też dla mnie niezrozumiałe zjawisko ten kawałek.

Emilia pisze: ↑pn sty 01, 2018 6:20 pm Czy ktoś uczony wielce może mi powiedzieć o czym konkretnie, do cholery ten gość śpiewa?

o dziewczynie o perłowych włosach i otym, że la la la la la la la la

Emilia pisze: ↑pn sty 01, 2018 6:20 pm Czy ktoś uczony wielce może mi powiedzieć o czym konkretnie, do cholery ten gość śpiewa?

Na końcu jest chyba "la la la la la la"

FOXD pisze: ↑pn sty 01, 2018 6:20 pm Omega to też zjawisko znane chyba tylko na gruncie polskim z racji rzekomeych bliskich relacji z Węgrami

Zważywszy na to, że nawet Scorpions zrobiło cover to chyba niekoniecznie.

krzychu78 pisze: ↑pn sty 01, 2018 6:17 pm

gżegoż pisze: ↑pn sty 01, 2018 6:14 pm
Ale powiem szczerze, że czuję się dobity tym, że były tylko 3 powroty i ani jednej nowości

cóż taki urok tego topu

Moim zdaniem wręcz przeciwnie - taka stagnacja zabija całkowicie urok tego topu To żadna przyjemność mieć świadomość, iż co roku grane jest to samo, tylko w nieznacznie innej kolejności

Ciekawe - nie musiałem tuż po mamie wyłączyć radia, bo akurat trafiło się coś znośnego

Emilia pisze: ↑pn sty 01, 2018 6:20 pm Czy ktoś uczony wielce może mi powiedzieć o czym konkretnie, do cholery ten gość śpiewa?

O dziewczynie o perłowych włosach

Nicoletta pisze: ↑pn sty 01, 2018 6:19 pm

kajman pisze: ↑pn sty 01, 2018 6:17 pm

barb42 pisze: ↑pn sty 01, 2018 6:13 pmten śmiech

Dla mnie dźwięki, które tam Collins wydaje to chrząkanie.

Sam chrząkasz. Odeczep się od Phila!

Ale chrząka/rzęzi jeedynie a nie śpiewa

August pisze: ↑pn sty 01, 2018 6:21 pm Genesis - piękny awans, a;le wciąż powtarzam, że z tej świetnej skądinąd [płyty wolę "Home by the sea and Second Home by the sea" - grane jako całość.
A Omega to kolejny fantastyczny standard.
Może to powinienem dać synowi do tłumaczenia

Z węgierskiego? Miej litość

To jest taka piosenka, że można by stworzyć ciekawe misheard lyrics w co najmniej kilku językach.

Co do puzzli - niestety, 1000 to był mój rekord. Szkoda. Dzisiaj, nawet gdybym miał takie puzzle, byłoby ciężko się zmotywować. Kultura migających obrazków niestety zrobiła swoje...

FOXD pisze: ↑pn sty 01, 2018 6:20 pm Omega to też zjawisko znane chyba tylko na gruncie polskim z racji rzekomeych bliskich relacji z Węgrami

w Czechach też są popularni

santosz pisze: ↑pn sty 01, 2018 6:16 pmjeszcze na And Then oraz na Duke było kilka fajnych kawałków, al rzeczywiście jakość ich muzyki dramatycznie spadła

Tych nie kojarzę, ale faktycznie zdarzały im się też później dobre rzeczy. Dla mnie najlepsze to na studyjnej stronie 3 Sides Live.
To taka ciekawostka, że z wielkiej fali węgierskiego roka bardzo popularnego w Polsce 40 lat temu ostał się jeden utwór.

lady pisze: ↑pn sty 01, 2018 5:47 pm Z takich staroci to marzy mi się jeszcze Sealed With A Kiss w Topie. Ktoś na to głosował ? (oprócz mnie)

Nie, ale przypomniałaś mi o "Kiss From a Rose" Seala. Szkoda, że tak pięknego kawałka pewnie nigdy w Topie nie będzie...

Emilia pisze: ↑pn sty 01, 2018 6:21 pm

kajman pisze: ↑pn sty 01, 2018 6:17 pm

barb42 pisze: ↑pn sty 01, 2018 6:13 pmten śmiech

Dla mnie dźwięki, które tam Collins wydaje to chrząkanie.

Tak chrząkać to też sztuka.

Mam zapalenie gardła i robię to co Collins. Kurka może warto się nagrać?

Pamiętacie kto to jest Michał Listkiewicz?
On jest hungarystą, więc zapewne dokładnie wie, o czym teraz śpiewają

krysiron pisze: ↑pn sty 01, 2018 6:21 pm

FOXD pisze: ↑pn sty 01, 2018 6:20 pm Omega to też zjawisko znane chyba tylko na gruncie polskim z racji rzekomeych bliskich relacji z Węgrami

Zważywszy na to, że nawet Scorpions zrobiło cover to chyba niekoniecznie.

Też argumentem poleciałeś Z jednej strony Scorpiony to marna kapela, z drugiej to, że ktoś coś coveruje, nie oznacza, że to coś ma jakąś wartość

FOXD pisze: ↑pn sty 01, 2018 6:20 pm Omega to też zjawisko znane chyba tylko na gruncie polskim z racji rzekomeych bliskich relacji z Węgrami

No nie wydaje mi się. A cover w wykonaniu Scorpions?

EVENo pisze: ↑pn sty 01, 2018 6:17 pm Potwierdzam. Przekąska lepsza od chipsów.

Pamiętam, że w dzieciństwie chodziło się ze słoikami po sok (dawali darmo) i uwoelbiałem go pić.

kajman pisze: ↑pn sty 01, 2018 6:22 pm

santosz pisze: ↑pn sty 01, 2018 6:16 pmjeszcze na And Then oraz na Duke było kilka fajnych kawałków, al rzeczywiście jakość ich muzyki dramatycznie spadła

Tych nie kojarzę, ale faktycznie zdarzały im się też później dobre rzeczy. Dla mnie najlepsze to na studyjnej stronie 3 Sides Live.
To taka ciekawostka, że z wielkiej fali węgierskiego roka bardzo popularnego w Polsce 40 lat temu ostał się jeden utwór.

... And Then There Were Three i Duke to pierwsze płyty bez Hacketta

DEEP PURPLE - Smoke on the Water
2. DIRE STRAITS - Sultans of Swing
3. REPUBLIKA - Biała flaga
4. R.E.M. - Losing My Religion
5. DŹEM - List do M
6. U2 - One
7. THE ANIMALS - House of the Rising Sun
8. SIMON & GARFUNKEL - Sound Of Silence
9. THE BEATLES - Yesterday
10. PINK FLOYD - Another Brick in the Wall (Part II)
11. DEPECHE MODE - Enjoy the Silence

Nicoletta pisze: ↑pn sty 01, 2018 6:23 pm

FOXD pisze: ↑pn sty 01, 2018 6:20 pm Omega to też zjawisko znane chyba tylko na gruncie polskim z racji rzekomeych bliskich relacji z Węgrami

No nie wydaje mi się. A cover w wykonaniu Scorpions?

Odniosłem się już

FOXD pisze: ↑pn sty 01, 2018 6:20 pm Omega to też zjawisko znane chyba tylko na gruncie polskim z racji rzekomeych bliskich relacji z Węgrami

Też niestety uważam, że te relacje są bardziej promowane niż realnie przekładające się na warstwę ekonomiczno-kulturalną. Co do muzyki - taki Ákos powinien być u nas popularny prawie jak Nohavica. No, ale jednak tak nie jest...