Lista Przebojów Programu Trzeciego

kajman pisze:

LLucky pisze:Pamiętaj, że jeszcze będzie ta Asaf Avidan!

Uwielbiam Listę - piosenki niekoniecznie
Ten Asaf nie jest aż taki straszny. Wolę go od Zaza i Dafta.

Tia, po kilku odsłuchach można go nawet ..."przytulić"

Lemmy, to nic wspomnienia nie przegapiły, bo Big Day z nie mojej bajki.
Asaf podobnie jak Lana, nie rozumiem fenomenu, ale daję sobie czas.

mowgli pisze:To jakaś parodia Micka Hucknalla na 31?

Nie, hołd dla Janis Joplin.

LLucky pisze:Wybiła 19:30.

Czyli czas na "Dziennik Telewizyjny lub http://pl.wikipedia.org/wiki/Spacery_%C5%9Bwidnickie

barb42 pisze:Lemmy, to nic wspomnienia nie przegapiły, bo Big Day z nie mojej bajki.
Asaf podobnie jak Lana, nie rozumiem fenomenu, ale daję sobie czas.

W moim przypadku i wieczność to za mało, by zrozumieć.

mowgli pisze:To jakaś parodia Micka Hucknalla na 31?

Uwielbiam Listę - piosenki niekoniecznie
Cieszmy się, że to ten Asaf wszedł na Listę, a nie jego poprzednik w zestawie.

Emilia pisze:Moje ulubione miejsce - łóżko

Twoje łóżko - to też mogłoby być moje ulubione miejsce.

barb42 pisze:Lemmy, to nic wspomnienia nie przegapiły, bo Big Day z nie mojej bajki.

Z mojej też zdecydowanie nie, ale akurat ten utwór zaskoczył mnie pozytywnie.

kajman pisze:

mowgli pisze:To jakaś parodia Micka Hucknalla na 31?

Uwielbiam Listę - piosenki niekoniecznie
Cieszmy się, że to ten Asaf wszedł na Listę, a nie jego poprzednik w zestawie.

Ujawniła się jasna strona kajmana.
Kto lubił trygonometrię i logarytmy, przyznać się.

LLucky pisze:

mowgli pisze:To jakaś parodia Micka Hucknalla na 31?

Nie, hołd dla Janis Joplin.

Hołd to był nieco niżej (uwaga, u mnie bez buźki).

"A glooming peace this morning with it brings;
The sun, for sorrow, will not show his head:
Go hence, to have more talk of these sad things;
Some shall be pardon'd, and some punished:
For never was a story of more woe
Than this of Juliet and her Romeo."

Słoiku drogi, to kiedy jedziemy?

słoik pisze: Twoje łóżko - to też mogłoby być moje ulubione miejsce.

ohoho, co tu się wyprawia

Emilia pisze: Kto lubił logarytmy

Wolę different pulses.

Emilia pisze:Kto lubił trygonometrię i logarytmy, przyznać się.

Ja lubiłem, chociaż wolałem wartości bezwzględne i pochodne (te ostatnie szczególnie ).

słoik pisze:

Emilia pisze:Moje ulubione miejsce - łóżko

Twoje łóżko - to też mogłoby być moje ulubione miejsce.

Byłoby, uwierz na słowo.

słoik pisze:

Emilia pisze:Moje ulubione miejsce - łóżko

Twoje łóżko - to też mogłoby być moje ulubione miejsce.

Szpitalne opuścisz?

Emilia pisze: Ujawniła się jasna strona kajmana.
Kto lubił trygonometrię i logarytmy, przyznać się.

Ja dzisiaj to pisałem. I od razu mówię, że nie lubię.

Emilia pisze: Słoiku drogi, to kiedy jedziemy?

Ale subtelnie przypominasz, że akurat moje łóżko jest na kółkach?

Ej nie, to jest jakaś farsa chyba.

Cześć Wszystkim
Któryś z sąsiadów zabrał się za koszenie trawy i zagłusza listę. Zaraz nastawię głośniki na ful i całe osiedle będzie słuchać listy

30 (bz) Zagadka? "Mowgli..." bez zmian...

Ten orzeł wygląda jak trzymany na siłę przed wypadnięciem.

Kto reanimuje to "truchło" na 30-tym?

słoik pisze:

Emilia pisze: Kto lubił logarytmy

Wolę different pulses.

Ja lubiłam promile.
Bez których trudno się obejść, gdy się słyszy to co teraz.

Emilia, ja lubiłam logarytmy i resztę, ale trygonometrię akceptowałam.
Orzeł może, więc rozwiąże sobie rozszerzenie z matmy, z polskiego mogłabym oblać, chociaż 30% to tak niewiele.