Strona 8 z 15

: pt paź 27, 2006 8:41 pm
autor: nastoletni_duch
pj fajnie się zaczyna, ale potem jest gorzej.

em mocno do góry.

: pt paź 27, 2006 8:41 pm
autor: ku3a
Campari pisze:ich nowa płyta ma to do siebie, że jako całość słucha się tego fantastycznie, ale jeżeli miałoby sie wybierać single to tylko nieliczne mogą zostać klasykami na miarę "Californication"
nie no, o ile przed chwila 2 razy co do RHCP sie zgodzilem to tu zgodzic sie nie moge. Na tej plycie nie ma absolutnie nic co dorastaloby do piet boskiemu "Californication".

: pt paź 27, 2006 8:41 pm
autor: Gary
18 Pearl Jam - Gone. Szkoda, że spada

: pt paź 27, 2006 8:41 pm
autor: tadzio3
Pearl Jam lubię bardziej w tych wolnych kawałkach (no chyba że piosenki Alive, Jeremy). Ale jakoś wydaje mi sie, że się powoli wyczerpali repertuarowo.

: pt paź 27, 2006 8:42 pm
autor: mateusz15
Na 17 Em :D

: pt paź 27, 2006 8:42 pm
autor: Campari
ku3a pisze:
Campari pisze:ich nowa płyta ma to do siebie, że jako całość słucha się tego fantastycznie, ale jeżeli miałoby sie wybierać single to tylko nieliczne mogą zostać klasykami na miarę "Californication"
nie no, o ile przed chwila 2 razy co do RHCP sie zgodzilem to tu zgodzic sie nie moge. Na tej plycie nie ma absolutnie nic co dorastaloby do piet boskiemu "Californication".
hehe tak myślałem że to powiesz, więc napisałem to co napisałem, bo to aż dziwne że aż tak się zgadzamy ;)

: pt paź 27, 2006 8:42 pm
autor: stavanger
eM +10 :D :D

: pt paź 27, 2006 8:43 pm
autor: Campari
(17) bardzo przeciętny singiel eM

: pt paź 27, 2006 8:43 pm
autor: tadzio3
Campari pisze:ich nowa płyta ma to do siebie, że jako całość słucha się tego fantastycznie, ale jeżeli miałoby sie wybierać single to tylko nieliczne mogą zostać klasykami na miarę "Californication"
Zgadzam się! Pisałem o tym syndromie fajnego albumu, ale przeciętnych singielków.

: pt paź 27, 2006 8:43 pm
autor: zbyszu
17 (+10) Bardzo przeciętny eM - daleki odblask pierwszej płyty. Ale zeby aż taki skok??? Szok! A Pearl Jam spada :-/

: pt paź 27, 2006 8:43 pm
autor: Gary
Zaraz, zaraz a gdzie Psalm w górę pójdzie :shock:

: pt paź 27, 2006 8:43 pm
autor: ku3a
szkoda, ze "Gone" spada, ale tak naprawde druga dziesiatka to wynik na miare mozliwosci tego kawalka. Ciekawe czy na singielek wykroja najlepsze na plycie "Come Back".
A nowe eM zaczyna mi sie podobac. Dobra, z gory sie zgadzam - "Kilka wyjsc" bylo -dziesiat razy lepsze.

: pt paź 27, 2006 8:44 pm
autor: tadzio3
eM nawet fajny, tylko ten tekst mi się kompletnie się nie podoba :?

: pt paź 27, 2006 8:44 pm
autor: Campari
Gary pisze:Zaraz, zaraz a gdzie Psalm w górę pójdzie :shock:
a może wyleciał i Miecz do góry ;) <marzyciel>

: pt paź 27, 2006 8:46 pm
autor: mrsap
Campari pisze:
ku3a pisze:
Campari pisze:ich nowa płyta ma to do siebie, że jako całość słucha się tego fantastycznie, ale jeżeli miałoby sie wybierać single to tylko nieliczne mogą zostać klasykami na miarę "Californication"
nie no, o ile przed chwila 2 razy co do RHCP sie zgodzilem to tu zgodzic sie nie moge. Na tej plycie nie ma absolutnie nic co dorastaloby do piet boskiemu "Californication".
hehe tak myślałem że to powiesz, więc napisałem to co napisałem, bo to aż dziwne że aż tak się zgadzamy ;)
Może nie ma takich, które dorównują "Californication", ale jest kilka niezłych utworów: "Stadium Arcadium" i "Especially In Michigan" to dwa moje ulubione. "Snow (Hey Oh)" też może być wielkim przebojem.

Szkoda, że "Gone" spada. Za to Snow i eM awansują do pierwszej dziesiątki. Oby tak dalej.

: pt paź 27, 2006 8:46 pm
autor: tadzio3
ku3a pisze: "Kilka wyjsc" bylo -dziesiat razy lepsze.
Tak, to był przebój. Na liście u mnie był ponad pół roku.

: pt paź 27, 2006 8:46 pm
autor: ku3a
Campari pisze:hehe tak myślałem że to powiesz, więc napisałem to co napisałem, bo to aż dziwne że aż tak się zgadzamy ;)
nie no, tak generalnie to sie zgadzamy, tyle tylko, ze to "Talk"... ;-)

: pt paź 27, 2006 8:46 pm
autor: Campari
(16) uwaga! zakryć uszy! wyjec będzie wył! ;-)

: pt paź 27, 2006 8:47 pm
autor: zbyszu
16 (+6) Niezwykle intrygujace jęki panienki Ramony Rey ;-)

: pt paź 27, 2006 8:47 pm
autor: nastoletni_duch
a teraz Was Ramonka podręczy :lol:

: pt paź 27, 2006 8:47 pm
autor: JaceK
Campari pisze:(16) uwaga! zakryć uszy! wyjec będzie wył! ;-)
Osobiście nie liczyłem dzisiaj usłyszeć Ramory...

: pt paź 27, 2006 8:47 pm
autor: ku3a
o masz ci los, Ramona szesc do gory...
co by tu zrobic, herbata w trojkatnym kubeczku jeszcze jest...
to moze przyniose sobie sprzecik do odkapslowania na ostatnia godzine :-).

: pt paź 27, 2006 8:48 pm
autor: nastoletni_duch
Gary pisze:Zaraz, zaraz a gdzie Psalm w górę pójdzie :shock:
obawiam się, że za kilka tygodni może to być numer jeden. :shock:

: pt paź 27, 2006 8:48 pm
autor: Campari
ku3a pisze:
Campari pisze:hehe tak myślałem że to powiesz, więc napisałem to co napisałem, bo to aż dziwne że aż tak się zgadzamy ;)
nie no, tak generalnie to sie zgadzamy, tyle tylko, ze to "Talk"... ;-)
oj dla mnie to AŻ "Talk" ;)
heh, no ale nawet w sprawie ostatniej płyty SOAD się dogadaliśmy, więc jest dobrze :)

: pt paź 27, 2006 8:48 pm
autor: tadzio3
Ramona Rey- mój jeden znajomy nie może powstrzymać sie od śmiechu jak słyszy ten utwór- najpierw piszcząca baba, a potem głos gościa, który ma albo raka krtani, albo przepity gorzałą.