Strona 8 z 23

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 8:02 pm
autor: słoik
kajman pisze:Bo Ty chyba jesteś na zachodzie pOlski, a on na wschodzie. Tam Słońce później zachodzi... tylko czy aż o tyle?
pewnie po części winna jest potężna śnieżna chmura zwisająca nade mną>
A u kogo dziś rano był śnieg? Ja dziś rano jakieś deja vu miałem>

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 8:03 pm
autor: PaTToN
uff poszło szybko :-D
Szkoda że Foo Fighters tak kisi siew poczekalni
Lana i Balcar coraz bardziej misie podobają

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 8:03 pm
autor: michal91d
słoik pisze: A u kogo dziś rano był śnieg? Ja dziś rano jakieś deja vu miałem>
w Krakowie dzisiaj był grad, choć przez chwilę myślałem, że to śnieg...

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 8:03 pm
autor: Kubak25
Nuda dzisiaj :cry:
Słabiutko :cry:

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 8:04 pm
autor: kajman
grawitacja pisze:Czuję się paskudnie jak jakiś niesamowicie upośledzony muzycznie dewiant, bo co tydzień samotnie narzekam na Balcara. Naprawdę tylko ja nie jestem w stanie tego przełknąć? To całkiem smutne.
U mnie jest na koszmarliście. Ale są gorsze utwory na LP3, ale wygląda, że 2/3 najgorszych wyleciało.
Brian pisze:Chodź ze mnoooo, oni tak szybko nie pobiegnoooo... Dziewczyny w mojej szkole strasznie hejtują ten kawałek. O ile jestem w stanie zrozumieć coś takiego w stosunku do Much czy Comy, tak tego nie ogarniam. Przecież to całkiem przyjemna rzecz.
Wytłumacz staremu ramolowi (czyli mnie) co to znaczy hejtować. Nie mam pojęcia, ale jakoś wydawało mi się wcześniej, że to pozytywne określenie.

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 8:04 pm
autor: gżegoż
bear pisze:nie pamiętam, kiedy po raz ostatni zrobiłem tak głośne ufff...
A ja uuuuu :? Miałem cichą nadzieję, że stanie się cud i to od razu poleci... Kiedyś było coś o tytule chyba "Thanks Jimmy" i dość szybko wyleciało, mimo że można było się spodziewać, że ludzie będą na to głosować tylko ze względu na osobę współwykonawcy...
ADDY pisze:
gżegoż pisze:Jestem mało kumaty, więc proszę o wyjaśnienie czemu dinozaury?
Po prostu jest grupa osób (i łatwo to można udowodnić), które głosują na utwór który gra ich dawny ulubiony zespół, lub dopiero gdy utwór pojawi się wysoko, lub gdy ktoś ważny jak np. Ballonik zacznie go zachwalać. Przykład: Gotye
Sami nie mają zamiaru przesłuchać nowości, bo z tym za dużo roboty i przez to dobre piosenki marnują się poza 50.
Trochę to archaiczne myślenie
Fakt, zgadzam się w ok. 90% (bo z tym Gotye nie do końca). Dzięki za wyjaśnienie tych "dinozaurów"! :) Choć czasem są wyjątki od reguły, np. ostatnio Madonna (ale to nie zespół :wink: )

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 8:05 pm
autor: barb42
michal91d pisze: w Krakowie dzisiaj był grad, choć przez chwilę myślałem, że to śnieg...
U mnie też grad, ale ja nie z Krakowa.
Bolała mnie twarz po spacerze w gradzie.

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 8:05 pm
autor: FOXD
PaTToN pisze:uff poszło szybko :-D
Szkoda że Foo Fighters tak kisi siew poczekalni
Lana i Balcar coraz bardziej misie podobają
FF pewnie jak Kasabian z Re Wired, wskoczy i wypadnie szybko

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 8:05 pm
autor: ADDY
Yacy pisze: nie wiem skąd takie wnioski? ;-) Czy na Gotye nie mogą głosować osoby, którym to się podoba? a może jednak dowód poproszę ;-)
Gotye tu akurat nie jest dowodem.
Oczywiście każdemu może się podobać ten utwór, to oczywiste.
W tym przypadku chodzi o pewien rodzaj manipulacji, np."Być może, za tydzień już nasz numer jeden" lub "Pobija wszystkie rekordy"
Takie stwierdzenia Balonika od razu podniosła Gotye o kilka pozycji w TWC, nie jestem ekspertem od psychologii, ale pół rodziny u mnie działa w tym temacie, więc trochę się nasłucham.

Przykład na moje słowa. np "Wonderful Life"
Będąc tyle tygodni w poczekalni miał prawo się wszystkim już znudzić.
Ale wszedł w końcu do 30, dinozaury go usłyszały, zaczęły głosować i każdy wie, jaki był finał, z tego o pamiętam chyba 3 miejsce.


Dlatego tak ważne są nasze promocje (to także dobry przykład, na istnienie dinozaurów)



Edit: To jest tylko moje zdanie, pewnie trochę kontrowersyjne, za co przepraszam

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 8:06 pm
autor: seblit
Podsumowując nowości w podstawowym:

RHCP - neutralne
Kasabian - na mały +
Lana - na mały +
Julia M - duży +
Florence - neutralna

czyli nieźle - na tyle nowości żadnego badziewia.

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 8:06 pm
autor: speaknoevil666
grawitacja pisze:Czuję się paskudnie jak jakiś niesamowicie upośledzony muzycznie dewiant, bo co tydzień samotnie narzekam na Balcara. Naprawdę tylko ja nie jestem w stanie tego przełknąć? To całkiem smutne.
nie jesteś sam.

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 8:06 pm
autor: kajman
ADDY pisze:Po prostu jest grupa osób (i łatwo to można udowodnić), które głosują na utwór który gra ich dawny ulubiony zespół, lub dopiero gdy utwór pojawi się wysoko, lub gdy ktoś ważny jak np. Ballonik zacznie go zachwalać. Przykład: Gotye
Sami nie mają zamiaru przesłuchać nowości, bo z tym za dużo roboty i przez to dobre piosenki marnują się poza 50.
Trochę to archaiczne myślenie
To ja proszę o udowodnienie tego. Nie twierdzę, że to nieprawda, lecz udowodnić? Powodzenia.

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 8:07 pm
autor: Julia
słoik pisze:
kajman pisze:Bo Ty chyba jesteś na zachodzie pOlski, a on na wschodzie. Tam Słońce później zachodzi... tylko czy aż o tyle?
pewnie po części winna jest potężna śnieżna chmura zwisająca nade mną>
A u kogo dziś rano był śnieg? Ja dziś rano jakieś deja vu miałem>
U mnie był. Dzisiaj to w ogóle chyba wszystko było.

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 8:07 pm
autor: tusip
słoik pisze:
kajman pisze:Bo Ty chyba jesteś na zachodzie pOlski, a on na wschodzie. Tam Słońce później zachodzi... tylko czy aż o tyle?
pewnie po części winna jest potężna śnieżna chmura zwisająca nade mną>
A u kogo dziś rano był śnieg? Ja dziś rano jakieś deja vu miałem>
na południu troszkę sypnęło a tu już letnie oponki :/

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 8:08 pm
autor: Ronio
barb42 pisze:
michal91d pisze: w Krakowie dzisiaj był grad, choć przez chwilę myślałem, że to śnieg...
U mnie też grad, ale ja nie z Krakowa.
Bolała mnie twarz po spacerze w gradzie.
Kask było założyć :)

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 8:08 pm
autor: Sundrajta
Witam forowiczów bawiących w dzisiejszej nieco nietypowej LP3!
Ale w końcu tylko raz obchodzi się pięćdziesiąte urodziny....
A dla całej Trójki życzę jeszcze bardzo wielu pięćdziesiątek!!!
I mam nadzieję, że nawet za sto lat tak samo chętnie ludzie będą słuchać radia, zwłaszcza Programu Trzeciego PR.

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 8:08 pm
autor: sk

Kod: Zaznacz cały

20	17	7	[najw.: 16]
BRUCE SPRINGSTEEN  -  We Take Care of Our Own
CD „Wrecking Ball” 2012
 
[Podsumowanie Wszech Czasów]: 
miejsce: 2690	20 pkt	najw. poz.: 16	1 raz(y)	6 raz(y) w TOP20 zestawienia

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 8:08 pm
autor: FOXD
Szkoda, bo chyba jednak Jelonek wypadł dzisiaj

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 8:08 pm
autor: speaknoevil666
nigdy nie byłam fanem Bruce'a ale chyba zacznę

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 8:09 pm
autor: kajman
FOXD pisze:kajman Ty masz staty dzisiejszego notowania?
Nie były podawane.
I proszę nie robić aluzji do mojej tuszy. :wink:

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 8:09 pm
autor: zbyszu
To na czmycham do Radia.

Miłęgo odbioru.

Do nasłuchania!

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 8:09 pm
autor: słoik
czy reklama "plazma zmywarka" cały czas reklamowała to co dziś? zdaje się< że znam ten rechocik na końcu od lat< a dopiero teraz zauważyłem co reklamuje>
Boss jakiś sflaczały>

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 8:09 pm
autor: PaTToN
FOXD pisze:FF pewnie jak Kasabian z Re Wired, wskoczy i wypadnie szybko
tyle posiedzieli w poczekalni to i 30 tyle posiedzą :wink:
Płytę Brusa to już z miesiąc mam na dysku i jeszcze jej nie przesłuchałem

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 8:10 pm
autor: michal91d
kajman pisze:Przez tą poczekalnię nie nadążam z czytaniem. Strasznie dużo było do przepisywania.
właśnie sobie przypomniałem, że trzeba przepisać swoją listę do zeszytu... :(

Bruce fajnie gra, na pewno lepiej niż to było za czasów dziewczyn w letnich strojach...

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 8:10 pm
autor: Martyr
Hello people! Witam wszystkich! :D