Lista Przebojów Programu Trzeciego

to ja już oficjalnie dopisuję się do tych, którzy będą na liście
niestety, tylko na liście - nie ma takiej opcji, bym został dłużej, nie mogę sobie pozwolić na zarwanie nocy z piątku na sobotę...
to trudne dla mnie, bo dla mnie zlot to tak naprawdę to co się dzieje potem. Jednak tym razem nie będzie dane mi tego wszystkiego zasmakować. Chcę być jednak chociaż na liście.
wszelkie nalegania, bym po liście został chociaż na chwilę niestety nic nie zmienią a sprawią tylko, że będzie mi jeszcze bardziej smutno że tym razem nie mogę. A nie zostanę nawet na chwilę, bo wiem jak by to się skończyło...
tak czy owak - do zobaczenia za niecałe dwa tygodnie

Kolejny etap czas zacząć. A skoro tak, to znaczy, że zlot jest już naprawdę bardzo blisko .
Poproszę o przesyłanie informacji czy jedziecie pociągiem, czy samochodem. Jeśli ktoś jedzie jakoś inaczej (np. PKSem), to spotykamy się na Dworcu Centralnym - dajcie znać o której będziecie. Jeśli ktoś chce się z grupą spotkać dopiero na Myśliwieckiej, to jak zwykle również proszę dać znać.
Wszystkich którzy jadą pociągiem i wysiadają na Centralnym proszę o informację o której Wasz pociąg będzie na dworcu i w razie czego również skąd jedzie, a idealnie by było jakbyście też wiedzieli na który peron wjeżdża.
Optymalnie by było jakbyście celowali w godzinę 17.00. Oczywiście wiadomo, że nie z każdego miejsca w kraju jest szeroki wybór pociągów. Weźcie też proszę pod uwagę jakiś margines błędu, gdyby pociąg się niespodziewanie spóźnił. Bez względu w jaki sposób będziemy chcieli się dostać z dworca do Trójki jest to przynajmniej 20 minut drogi, a dobrze by było tym razem nie wpadać w ostatniej sekundzie przed rozpoczęciem notowania .

Proszę, by każdy przesłał informacje do końca tego tygodnia. Po ich skompletowaniu napiszę wstępny plan zlotu.
Bilety na komunikację miejską kupimy razem na miejscu. Nie zapomnijcie o dowodzie tożsamości, który będzie niezbędny by wejść do Trójki.

Jeśli ktoś ma jakieś pytania, to proszę je od razu zadawać .

A może są chętni na słuchanie Listy w innym miejscu niż Trójka?

No to ja będę dopiero o 17.27. Przyjeżdżam z Torunia. Wcześniej też ma, ale niestety sporo drożej.

17:31, pociąg z Poznania, peron II (chociaż zastanawia mnie, dlaczego przesiadając się w Kutnie z tego, którym przyjadę, na pociąg kajmana, byłbym te cztery minuty szybciej, skoro od Kutna ich trasa jest ta sama - no ale ok).

Miszon pisze:A może są chętni na słuchanie Listy w innym miejscu niż Trójka?

właśnie

przy okazji napiszę, że sprawdziłem drogę pieszo/rowerem. sporo można zaoszczędzić: z Trójki do Hostelu jest tylko 3,5 km.

TomaszBr pisze:przesiadając się w Kutnie

"Czy byłeś kiedyś w Kutnie na dworcu w nocy
Jest tak brudno i brzydko, że pękają oczy"

Miszon pisze:A może są chętni na słuchanie Listy w innym miejscu niż Trójka?

w sumie to ja bardzo chętnie.

Ja dotrę na Centralny ok. 17:50. Na nogach. Na peron, na którym akurat będziecie.

Ja za to z innym nieco pytaniem. Jak już pisałam wcześniej, w czasie zlotu jest już Warszawski Festiwal Filmowy. Otóż w sobotę o godz. 14:00 w kinie odległym o jakieś 20 minut od hostelu [licząc od wyjścia do wejścia] - potrzebny bilet 20 minutowy za 2,60 [ulgowy 1,30] w każdą stronę, będzie projekcja filmu The Swell Season. Chyba tytuł zapowiada już wiele, ale pełny opis w linku. Ja osobiście się wybieram. Chciałam się zorientować, czy dużo osób byłoby chętnych, żeby się dołączyć? W sumie fajnie byłoby doświadczyć takiej jednorazowej odmiany zlotowej skoro się nam festiwal w zlot wtarabanił [choć ja patrzę na to jednak odwrotnie ]. Bilet na film kosztuje 12 zł.
Czekam na szybkie info, ponieważ w razie czego dobrze byłoby zamówić bilety jak najszybciej.

Co do słuchania w innym miejscu niż Trójka, to ja generalnie też bardzo chętnie, ale najbardziej bym się ucieszyła gdyby udało się to zrobić tak, żebyśmy byli tam wszyscy...

TomaszBr pisze:17:31, pociąg z Poznania, peron II (chociaż zastanawia mnie, dlaczego przesiadając się w Kutnie z tego, którym przyjadę, na pociąg kajmana, byłbym te cztery minuty szybciej, skoro od Kutna ich trasa jest ta sama - no ale ok).

To proste, mój pociąg wyjeżdża 6 minut wcześniej. Obydwa w Kutnie dosyć długo stoją, stąd możliwy jest przeskok. Może sprobujesz? Jak nie zdążysz to zawsze możesz do swojego wrócić.
Ja do bycia na liście poza Trojką jestem sceptycznie nastawiony. No a nie sądzę, żeby debiutanci zlotowi, a jest ich sporo, zrezygnowali z pobytu w Trojce na liście (zresztą sam ich bym do tego pobytu zachęcał).
Co do kina to ja osobiście raczej wolałbym nie, bo mam alegorię na filmy dokumentalne (chyba z 20 lat żadnego nie oglądałem). Ale pewnie sam w hostelu nie zostanę jak dojdzie co do czego.

neon.ka pisze: Ja za to z innym nieco pytaniem. Jak już pisałam wcześniej, w czasie zlotu jest już Warszawski Festiwal Filmowy. Otóż w sobotę o godz. 14:00 w kinie odległym o jakieś 20 minut od hostelu [licząc od wyjścia do wejścia] - potrzebny bilet 20 minutowy za 2,60 [ulgowy 1,30] w każdą stronę, będzie projekcja filmu The Swell Season. Chyba tytuł zapowiada już wiele, ale pełny opis w linku. Ja osobiście się wybieram. Chciałam się zorientować, czy dużo osób byłoby chętnych, żeby się dołączyć? W sumie fajnie byłoby doświadczyć takiej jednorazowej odmiany zlotowej skoro się nam festiwal w zlot wtarabanił [choć ja patrzę na to jednak odwrotnie ]. Bilet na film kosztuje 12 zł.
Czekam na szybkie info, ponieważ w razie czego dobrze byłoby zamówić bilety jak najszybciej.

O! Glen z Marketą!
Ciekawe. Jak będzie sporo chętnych, to może się skuszę .

kajman pisze: No a nie sądzę, żeby debiutanci zlotowi, a jest ich sporo, zrezygnowali z pobytu w Trojce na liście (zresztą sam ich bym do tego pobytu zachęcał).

No właśnie...ja bym raczej wolał zobaczyć w końcu, jak to wszystko wygląda od środka.

Corleone pisze:No właśnie...ja bym raczej wolał zobaczyć w końcu, jak to wszystko wygląda od środka.

W nas tłuszcze, nerwy, żyły, śluzy i sekretności....a, Ty nie o tym. Sam nie byłem, ale pewnie wygląda to tak - tam się wchodzi, naciska, ogląda się z bliska, każdy tam ma jazdę. Co innego cebula, ona nie ma wnętrzności.

No i dupa. Ja wiedziałem, że tak będzie. Przyszły piątek i sobotę mam obowiązkowe szkolenie w pracy, a więc cały zlot dla mnie jest już nieaktualny Dzisiaj się dowiedziałem, chociaż szkolenie zapowiadane było wcześniej, data nie była znana.
No gdybym mieszkał w Warszawie to pewnie mógłbym wpaść chociaż na listę i na cały sobotni wieczór, bo szkolenie trwa do 17.
Jeszcze tak nie było odkąd jestem na zlotach, że nie będzie mnie na dwóch z rzędu. Ech...
Oczywiście jestem gotów spłacić koszta związane z moją deklaracją przybycia i rezerwacji. Z góry za to przepraszam, ale jak to bywa termin nie zależy ode mnie. A już się nastawiłem na to, że przyszły weekend to zlot, lista w studio i spotkanie z forowiczami po roku. Life is brutal...

Aktualna lista obecności, na którą na bieżąco będę nanosić godziny przyjazdu na Centralny (ew. deklaracje o spotkaniu na Myśliwieckiej):
- abd3mz (2 noclegi) - będziemy w kontakcie telefonicznym
- Brian (1. nocleg) - spotykamy się na Myśliwieckiej
- Corleone*2 (2 noclegi) - 16.00 z Wrocławia, peron I
- Dekodi (2 noclegi) - spotykamy się na Myśliwieckiej
- djjack (2 noclegi) - ok. 16.00
- falcoeagle (1. nocleg) - ok. 17.00-17.30
- kajman (2 noclegi) - 17.27 z Torunia
- Kertoip (2 noclegi) - ok. 16.00
- ku3a (2 noclegi) - ok. 16.00
- leszekno (1. nocleg) - spotykamy się na Myśliwieckiej
- Martyr (2 noclegi) - ok. 17.00
- nemo*3 (1. nocleg) - spotykamy się na Myśliwieckiej
- neon.ka (2 noclegi) - ok. 17.50
- Robert (1. nocleg) - spotykamy się na Myśliwieckiej
- TomaszBr (2 noclegi) - 17.31 z Poznania, peron 2
- tsch (2 noclegi) - ok. 16.00
- wwas (1. nocleg) - spotykamy się na Myśliwieckiej
- Yacy (2 noclegi) - ok. 17.00

Tylko na Liście:
- bear - ok. 16.00
- darek49 - ok. 17.30
- lampart - ??
- mateusz15 - ok. 16.00
- Miszon - spotykamy się na Myśliwieckiej
- uzi - ok. 16.00

Ponadto jak zwykle Marcin Buchalski dojedzie w sobotę wieczorem.

Nie dadzą rady:
- adameria
- bobby-x
- Grycek
- grzes
- herMMan
- krzysiek83
- macor70
- prz_rulez
- tadzio3
- Tomekk

Jak się ma to

ku3a pisze:Aktualna lista obecności, na którą na bieżąco będę nanosić godziny przyjazdu na Centralny (ew. deklaracje o spotkaniu na Myśliwieckiej):
- Kertoip*2 (2 noclegi)

do tego

Kertoip pisze:niestety nie zawsze wszystko wychodzi tak jakby się chciało żeby wyszło. los bywa okrutny. niestety przyjadę sam.

?

ja przyjeżdżam ciopągiem o 12:54 ale mam jeszcze parę-spraw-do-załatwienia, jakieś spotkania rodzinne czy tam inne odbiory nagród wygranych w konkursach więc pojawię się na peronie na którym trzeba-będzie-się-pojawić, o tej godzinie o-której-trzeba-będzie-się-pojawić

Musimy stworzyć imienną listę osób które pojawią się na Liście. Wszystkie osoby które na zlocie pojawią się po raz pierwszy proszone są o przesłanie mi na pw swojego imienia i nazwiska oraz numeru telefonu. W odpowiedzi wyślę mój numer. Jeśli ktoś z pozostałych zmieniał numer telefonu, to proszę o informację. Mój numer się nie zmienił.
I przypominam, że jak ktoś nie napisze odpowiednio wcześnie o której ma zamiar pojawić się na Centralnym, ten na Myśliwiecką dostaje się na własną rękę i będzie musiał sobie jakoś radzić i nas szukać.

Zgodnie z ustaleniami z Rodzicami - jestem autem (niestety, nie własnym ) i widzimy się na Myśliwieckiej.

Już tylko tydzień

Brian pisze:Zgodnie z ustaleniami z Rodzicami - jestem autem

Dziwne rzeczy ustalacie Nie lepiej byłoby jednak uznać, że jesteś człowiekiem?

kajman pisze:Nie lepiej byłoby jednak uznać, że jesteś człowiekiem?

Kajman zawsze znjajdzie coś by poprawić humor

kajman pisze:

Brian pisze:Zgodnie z ustaleniami z Rodzicami - jestem autem

Dziwne rzeczy ustalacie Nie lepiej byłoby jednak uznać, że jesteś człowiekiem?

No właśnie, kolejny zlot gdzie nie będzie ludzi, zresztą już na to zwróciłem kiedyś uwagę - Brianie, dlaczego tuż przed zlotem takie metamorfozy?

a może Brian po prostu dowiedział się, że jest Panem Samochodzikiem

kajman pisze:Nie lepiej byłoby jednak uznać, że jesteś człowiekiem?

Niekoniecznie. Będąc autem szybciej wraca się ze szkoły do domu, a to duży plus. Minusem jest niestety to, że czasem zdarza mi się uronić łezkę z paliwa, kiedy robi mi się szkoda tych biedaków stłoczonych w autobusach - a ceny benzyny szybują w górę...

TomaszBr pisze:Brianie, dlaczego tuż przed zlotem takie metamorfozy?

Szkoła wymusiła.
Jazda komunikacją miejską jest wyczerpująca fizycznie i psychicznie, więc postanowiłem przerzucić się na samochód. Ze względu na wiek istniała tylko możliwość pójścia do lasu i poszukania słynnej czarownicy zmieniającej ludzi w Polonezy. Cała historia

uzi pisze:a może Brian po prostu dowiedział się, że jest Panem Samochodzikiem

Jakbyś wiedziała, że ostatnio szukałem podobieństw między jego słynną maszyną, a sobą... Po próbie przepłynięcia zalewu Siemianówka dałem sobie jednak spokój.

Może niepotrzebnie się z tym ukrywałem...

PS. "Ja wiedziałem, że tak będzie."

"Dzień dobry wieczór. Dzisiaj w studio mnóstwo gości i jeden samochód."
Żal mi, że nie będę mógł być na zlocie. Będę z wami się łączył duchowo w odległości ok. 1200 km od Warszawy.