Lista Przebojów Programu Trzeciego

Grzegorz Turnau w "30" - pozytywnie!!!

semuś pisze:I tak nic nie przebije O-Zone - Dragostea din tei

Czy to jest ten utwór, w którym śpiewano, że coś jest tu, ale także i tam (bo chyba chodziło o to samo zjawisko)?

Dobry wieczór

Oby tamten słabszy Turnau szybko spadł.

Turnau!
Co prawda miało być wyżej, ale dobre i to.

mara pisze:jak nie a "szakaron makaron" jakkolwiek się to pisze..

Moim zdaniem porażką wszech czasów jest śpiewająca żaba na motorze bez spodni. Na szczęście na listę nie trafiła.

Ahoj kids! Ahoj Albarno!

Nie było Świętego Jimmy'ego... No to już nie będzie. Szkoda.

semuś pisze:

prz_rulez pisze:

kajman pisze:To największe g... od czasu Tu es fu tu.

Gdyby nie szacunek dla starszych, to coś bym napisał

I tak nic nie przebije O-Zone - Dragostea din tei

Bym się kłócił. Poza tym tego na liście nie było.
Niestety ten Turnau to najsłabszy utwór na płycie i do Zanzibaru się nie umywa, a co dopiero do Przepakowań i Lubię duchy.

słoik pisze:

semuś pisze:I tak nic nie przebije O-Zone - Dragostea din tei

Czy to jest ten utwór, w którym śpiewano, że coś jest tu, ale także i tam (bo chyba chodziło o to samo zjawisko)?

Nie wiem z rumuńskiego jestem nienajlepszy. P.S Świetny Turnau.

kajman pisze:To największe g... od czasu Tu es fu tu.

Chyba jednak od czasu "Call On Me". Tamto było chyba jeszcze gorsze

Witam tak w ogóle

Abby95 pisze:Ahoj kids! Ahoj Albarno!

Ahoj Zielona Panienko.

tadzio3 pisze:

kajman pisze:To największe g... od czasu Tu es fu tu.

Chyba jednak od czasu "Call On Me". Tamto było chyba jeszcze gorsze
Witam tak w ogóle

Sugarbabes też miały kilka przeboików na Liście. A "Livin' la vida loca?"

Oj niespodzianka in minus. Byłem pewny, że będzie zwyżkowało.

Turnau bardzo pozytywnie.

W Wanderings uwielbiam te pierwsze sekundy, jeszcze zanim wchodzi wokal.

tadzio3 pisze:

kajman pisze:To największe g... od czasu Tu es fu tu.

Chyba jednak od czasu "Call On Me". Tamto było chyba jeszcze gorsze

No nie, jedynym nagraniem (bo nie piosenką) gorszym od In-grid był Halama.

Ludzie, powiedzcie co mam zrobić z tą Florence. Kiedyś regularnie na nią głosowałem, po kilkunastu tygodniach przestałem bo stwierdziłem że i tak nie wejdzie do top 30 i nie ma sensu marnować głosu, ale jak dostawała się na 32. lub 31. miejsce to powracałem do oddawania głosu na nią. I tak ostatnio znowu było, ale czuję że to zaczyna robić się bez sensu. Tak więc wejdzie w końcu kiedyś czy nie wejdzie?? I czy jest sens dalej na to głosować, czy nie?

Ja znikam - kruche ciasteczka same się niestety nie zrobią, a zwłaszcza, jeśli mówimy o kruchych ciasteczkach w czekoladzie

"Wrócimy tu jeszcze", ale przypominam się z konkursem Carnivalowym

albarn pisze:Moim zdaniem porażką wszech czasów jest śpiewająca żaba na motorze bez spodni. Na szczęście na listę nie trafiła.

śmiem twierdzić że to było dużo lepsze od Duck Sauce'a

Jaki ładny lajcik w uszach z tego Lunatica

To już mogłoby wylecieć.

animag pisze:Oj niespodzianka in minus. Byłem pewny, że będzie zwyżkowało.

A ja się cieszę, bo utwor straszny z potworną perkusją.

Julia pisze:W Wanderings uwielbiam te pierwsze sekundy, jeszcze zanim wchodzi wokal.

a ja ich nienawidzę. Wolałabym sam wokal, bez " instrumentów "