Strona 8 z 17

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:21 pm
autor: tadzio3
5 wypadło, to teraz zastanawiajmy się co wypadło. Co obstawiacie?
To tak na pierwszą myśl:
Marek Piekarczyk - NIE WIDZĘ CIEBIE W SWYCH MARZENIACH
Robbie Williams - BODIES
John Mayer - WHO SAYS
Pustki - KALAMBURY
i jednak Piotr Bukartyk - NIESTETY TRZEBA MIEĆ AMBICJĘ

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:23 pm
autor: krzysiek83
Dobrze, że nie ma topu wykonawców w Startest, bo miałbym wielki problem pogrupować twórców.
Raperzy byliby na dole, ale reszta?
Tekst: Kaziu nie kochaj się... Ma bardzo współczesny charakter :roll:

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:23 pm
autor: Tomekk
ja typuję to, co Tadzio tylko zamiast Pustek stawiam na duet Kucz/Kulka :)

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:23 pm
autor: semuś
tadzio3 pisze:5 wypadło, to teraz zastanawiajmy się co wypadło. Co obstawiacie?
To tak na pierwszą myśl:
Marek Piekarczyk - NIE WIDZĘ CIEBIE W SWYCH MARZENIACH
Robbie Williams - BODIES
John Mayer - WHO SAYS
Pustki - KALAMBURY
i jednak Piotr Bukartyk - NIESTETY TRZEBA MIEĆ AMBICJĘ
Skunk Anansie i może Ania .

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:23 pm
autor: temik3
tadzio3 pisze:5 wypadło, to teraz zastanawiajmy się co wypadło. Co obstawiacie?
To tak na pierwszą myśl:
Marek Piekarczyk - NIE WIDZĘ CIEBIE W SWYCH MARZENIACH
Robbie Williams - BODIES
John Mayer - WHO SAYS
Pustki - KALAMBURY
i jednak Piotr Bukartyk - NIESTETY TRZEBA MIEĆ AMBICJĘ
Pustki raczej nie! Skunk Anansie ew.Kucz/Kulka

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:23 pm
autor: tadzio3
słoik pisze:Sade jak Hackett, na Liście raz na 10 lat mniej więcej.
Czasem dobrze jak wykonawca pojawi sie na liście wtedy, kiedy rzeczywiście sie postara z danym utworem :mrgreen:

"Startest" świetnie się słucha. Ciekawe jak by zabrzmiało na jakimś koncercie :lol:

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:23 pm
autor: Artur
Witam wszystkich.
Czy wiadomo co z listą za tydzień i za dwa, czy normalnie czy w jakimś innym terminie?

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:24 pm
autor: słoik
tadzio3 pisze:5 wypadło, to teraz zastanawiajmy się co wypadło. Co obstawiacie?
To tak na pierwszą myśl:
Marek Piekarczyk - NIE WIDZĘ CIEBIE W SWYCH MARZENIACH
Robbie Williams - BODIES
John Mayer - WHO SAYS
Pustki - KALAMBURY
i jednak Piotr Bukartyk - NIESTETY TRZEBA MIEĆ AMBICJĘ
Tylko z Piekarczykiem niechętnie bym się rozstał.
Nosowska i Janerka rozbrajają.

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:24 pm
autor: kajman
krzysiek83 pisze:A Kschychowi przekaż, by wymusił na Baloniku siłą Maników w zestawie :twisted:
:lol: No proszę, mamy poetę.

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:24 pm
autor: Mateusz

Kod: Zaznacz cały

|  27 |  26 |    3 |    -1 | Who Says - John Mayer                                                 | ZG   |

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:24 pm
autor: semuś
Artur pisze:Witam wszystkich.
Czy wiadomo co z listą za tydzień i za dwa, czy normalnie czy w jakimś innym terminie?
Za tydzień lista !!!!! (chyba) :wink:

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:25 pm
autor: tadzio3
O i jeden mój typ jednak sie utrzymał. A wiec może rzeczywiście Kucz/Kulka, chociaż nie chce mi sie w to wierzyć

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:25 pm
autor: Robinson
tadzio3 pisze:5 wypadło, to teraz zastanawiajmy się co wypadło. Co obstawiacie?
John Mayer - WHO SAYS
Jednak nie.

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:25 pm
autor: Mateusz

Kod: Zaznacz cały

|  26 |  17 |   15 |    -9 | Border Reiver - Mark Knopfler                                         | ZG   |

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:26 pm
autor: semuś
Mateusz pisze:

Kod: Zaznacz cały

|  26 |  17 |   15 |    -9 | Border Reiver - Mark Knopfler                                         | ZG   |
O nie !!!!!!!!!!!!! :nie: :nie: :nie:

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:26 pm
autor: tadzio3
słoik pisze: Nosowska i Janerka rozbrajają.
Janerkę najbardziej lubię w tym nagraniu :)

Uuuu, Mark jak spada, a nowy zalega w poczekalni, niedobrze... :(

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:26 pm
autor: krzysiek83
Niestety J. Mayer nie spadł :cry:
Niestety Piekarczyk
Robbie (oby, to pewne)
Niestety Kucz/Kulka
Ania (oby, oby...)
Charlie (oby!!!)

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:27 pm
autor: Mateusz

Kod: Zaznacz cały

|  25 |  19 |   18 |    -6 | Fragile Tension - Depeche Mode                                        | ZG   |

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:27 pm
autor: lady
może czas w zestawie na jakiegoś bardziej rockowego Marka ...?

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:27 pm
autor: krzysiek83
Fragile Tension... Chyba koło mojego TOP 10 roku się zakręcą. Wrong chyba jednak wyżej, ale trudna to będzie decyzja.

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:28 pm
autor: Mateusz

Kod: Zaznacz cały

|  24 |  32 |    1 |    +8 | Your Decision - Alice in Chains                                       | ZG   |

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:28 pm
autor: Tomekk
Mark i Depeche coś słabo i w poczekalni i w Top 30.
ja nie chcę, żeby wypadły Pustki, Ania albo Kucz/Kulka :cry:

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:28 pm
autor: adameria
Robinson pisze:
adamwadameria pisze:
kajman pisze:Wprost przeciwnie, jest zbyt dobry, żeby na niego glosować. Koszmary szalały, a całkiem przyzwoity utwór się nie przebija.
Zgadzam się z przedmówcą...
To znaczy zgadzasz się z przedmówcą w kwestii nastawienia do całej twórczości Depeche Mode? ;)
A jakżeby inaczej? Właśnie, kurczę, "Fragile tension" spada.
Na szczęście mamy nową Alicję w łańcuchach na pocieszenie.

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:28 pm
autor: tadzio3
Jest "Your Decision"! Mam nadzieję, że kiedyś ścisła czołówka. Jeden z niewielu utowrów tego zespołu, który lubię, a ten na pewno najbardziej.

Re: 1455 (19.12.2009)

: sob gru 19, 2009 9:30 pm
autor: kajman
lady pisze:może czas w zestawie na jakiegoś bardziej rockowego Marka ...?
Jak ten wypadnie to Remembrance wejdzie. A tak w ogóle Mark jest ostatnio bardzo mało rokowy.
No to dobre nowości mamy z głowy. Teraz będzie jeszcze koszmar i prawie koszmar.