Ale oni straszą w tej wersji i jak to jest, że Wesołosmutni męczą się 5 tygodni w poczekalni i wejść nie mogą a takie Strachy już w drugim tygodniu i to od razu na 24.
EDIT W ogóle nie widzę sensu w wydawaniu singla, w którym kilkanaście razu występują przekleństwa
Ostatnio zmieniony sob lis 28, 2009 9:26 pm przez mateusz15, łącznie zmieniany 1 raz.
mateusz15 pisze:Ale oni straszą w tej wersji i jak to jest, że Wesołosmutni męczą się 5 tygodni w poczekalni i wejść nie mogą a takie Strachy już w drugim tygodniu i to od razu na 24.
Grabaż - jeden z najelpszych tekściarzy? To dość często słyszane zdanie. Hm, w 3,5 minuty - 14 wulgazryzmów. Niezła przeciętna wychodzi. Co prawda to żaden rekord na naszym podwórku, ale takie "220 V" czy "Rodzina słowem silna" to były kawałki wybitnie prześmiewcze. Natomiast pan Krzych śpiewa śmiertelnie poważnie i to jest najbardziej przerażające.
mateusz15 pisze:Ale oni straszą w tej wersji i jak to jest, że Wesołosmutni męczą się 5 tygodni w poczekalni i wejść nie mogą a takie Strachy już w drugim tygodniu i to od razu na 24.
Bo ci pierwsi wybrali zły singiel, chociaż Strachy będą mieć co najmniej równie dobre kawałki na nowej płytce.
A teraz koszarr
lady pisze:
Foo Fighters moim zdaniem fajniejszy Narazie to " masakruję " 12-taktowego bluesa, najlepiej to się sprawdza przy " Why Don't We Do It In The Road " Beatlesów , tylko trzy powtórki, i szybka zmiana akordów w odległych miejscach na gryfie, np skok z A ( poprzeczka na 5-tym ) do D7
Nie rozumiem jak grasz A na barach piąty próg to D7 też graj pod spodem na piątym. Tak jakbyś grał D na piątym progu tylko nie przyciskasz struny G na siógmym progu.
mateusz15 pisze:Ale oni straszą w tej wersji i jak to jest, że Wesołosmutni męczą się 5 tygodni w poczekalni i wejść nie mogą a takie Strachy już w drugim tygodniu i to od razu na 24.
Bo ci pierwsi wybrali zły singiel
Ja tam bardzo lubię 'Mów mi dobrze' (dziwne :>) Ale nie wyobrażam sobie żeby drugim singlem nie było 'Leki i fobie' ;]
Placki, już się bałem, że jak przestałem głosować to wypadli a tu awansują. może jakbym od początku nie głosował to zaszliby do szczytu