zbyszu pisze:I dlatego w obrębie Poczekalni Lista powinna być sterowana. Eliminując złogi kilkunasto tygodniowe było by miesce na nowości. Nawet jeśli miały by być jedynie tydzien, dwa w Poczekalni Co sadzicie???
a kiedy niby by mialy piosenki wypadac? Co jesli jest 2 tygodnie ale na czolowych miejscach Poczekalni? A co jest potem skacze na 31., a potem sie na tym miejscu utrzymuje? Wywalic?
Ku3a -żle zrozumiałeś.
1) Chodzi mi np. o takiego Silskiego, czy REM, lub Tarantula Smashing P. - którzy od kilku tygodni okupują miejsca 50-41, a ską w poczekalni od 12-20 tygodni???? Czy zamiast nich nie usłyszał byś np. Nowego Smashing Pumpkins? A zamiast Silskiego - niech bedzie - nowej Goyi??? Tych utworów dotyczyło by "ręczne" starowanie
2) Oczywiście nie rezygnował bym z utworów, które trzymaja sie czuba Poczekalni - choć sa od wielu tygodni - patrz np. Gąsienica, która jest chyba z 10 tygodni - ale ciągle w czołówce poczekalni.
Za jakieś półtora tygodnia mogliby wstawić do zestawu do głosowania Katie Melua "If You Were A Sailboat" bo 24 wrzesnia szykuje sie promocja tego singla
Martyr pisze:Za jakieś półtora tygodnia mogliby wstawić do zestawu do głosowania Katie Melua "If You Were A Sailboat" bo 24 wrzesnia szykuje sie promocja tego singla
oczywiscie, ze tak, ale metoda przyblizen dojdziemy do sytuacji w ktorych nie wiadomo co zrobic. W moim przykladzie nie wywalamy piosenek, w Twoim wywalamy. Tworzymy przyklad posredni i decydujemy czy wywalamy czy nie. Jesli wywalamy to nastepny przyklad posredni pomiedzy tym a moim, a jesli nie wywalamy to nastepny przyklad posredni miedzy tym a Twoim. Chodzi mi o to, ze raczej nie zdefiniuje sie takich regul. Bo generalnie idea jest dobra, tylko jak ja zrealizowac...
Martyr pisze:Za jakieś półtora tygodnia mogliby wstawić do zestawu do głosowania Katie Melua "If You Were A Sailboat" bo 24 wrzesnia szykuje sie promocja tego singla
24 (+2). Powrót Mr. Z'oob cieszy, ale oceniając na chłodno, "Ja tu czekam" to nic rewelacyjnego, więc kilka tygodni w Top 30 idealnie oddaje miarę przebojowości tego ich wcielenia.
prz_rulez pisze:
Ale jeśli Linkin Park z "Shadow Of The Day" wejdzie na szczyt to bylby znak, ze sluchacze trojki doznali w ostatnich tygodniach odmóżdżenia. i tak jest już zdecydowanie za wysoko ten kawałek
No to musze powiedziec, ze mi odmozdzenie idzie calkiem zwawo, bo na mojej Domowej ten utwor bedzie w Top5 w najblizszym notowaniu.
Ale w przypadku Twojej Domowej Spokojnej Listy Przebojów jest to usprawiedliwione
Nigdy nie byłem jakimś super fanem Linkin Park, jednoczesnie jednak dotychczas wszystkie utwory singlowe Linkinów, które wpadły mi w rękę, dochodziły do pierwszej piątki. "Bleed It Out" doszło na razie do 8. tylko dlatego, że przejście Chestera jest dosyć słabe. Ale "Shadow Of The Day" to nie zdzierżę. Po prostu taki spadek w przypadku takiego zespołu jest niedopuszczalny Już lepiej znoszę "Good Enough" Evanescence...
oczywiscie, ze tak, ale metoda przyblizen dojdziemy do sytuacji w ktorych nie wiadomo co zrobic. W moim przykladzie nie wywalamy piosenek, w Twoim wywalamy. Tworzymy przyklad posredni i decydujemy czy wywalamy czy nie. Jesli wywalamy to nastepny przyklad posredni pomiedzy tym a moim, a jesli nie wywalamy to nastepny przyklad posredni miedzy tym a Twoim. Chodzi mi o to, ze raczej nie zdefiniuje sie takich regul. Bo generalnie idea jest dobra, tylko jak ja zrealizowac...
I od tego jest autor Listy - czyli w tym przypadku Balon!!!
Niedzwiedz tak robił - tylko bardziej ukrywajac (czyli bardzo inteligentnie!!!). Wiadomo, ze teraz - w erze bezdusznego głosowania internetowego to nie przejdzie - ale drzewniej, w latach 90-tych to było normą (Niedzwiedziową). I bardzo dobrze!!! Mi się podobało - i np. miałem okazję usłyszeć jakiś wynalazek Niedzwiedziowy, który wprawdzie nie miał wymaganych na miejsce 50 tych np. 200 głosów - tylko miał np. 73...Jelsi załlapało - Słuchacz zagłosował na przyszły tydzien - jeśli nie - Niedzwiedz już nie wciskał tego utworu sztucznie np. na 49 miesce!!!
23 (b/z). "Znów wszystko poszło nie tak" jeszcze chyba za tydzień nie grozi spadek . Ale już dawno się nie zdarzyło, aby singiel Myslovitz dotarł najwyżej do 9. pozycji (ostatnio chyba "Sei Taing Kya" przed 4 laty).