Strona 67 z 68

Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 3 (2.01.2010)

: sob sty 02, 2010 8:22 pm
autor: simon
Przez lata słuchania Trójki bałem się, że to radio zejdzie na psy podążając za wieśniaczymi trendami innych mediów. Ale okazało się, że to nie radio, a jego słuchacze się zbłaźnili.

I jest mi z tego powodu bardzo przykro, [cenzura].

Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 3 (2.01.2010)

: sob sty 02, 2010 8:24 pm
autor: Wedness
dominik_fi pisze:
Wedness pisze:
dominik_fi pisze:I to byłoby dopełnienie rządzenia Pani Jethon w trójce. Tragedia i tyle.
Nie, to wina Sobali, on rozwala porządne radiostacje - czyni je wesołymi i rozbujanymi
On przyszedł już po zamknięciu głosowania. Albo zaraz przed. Rozumiem, że jesteś była słuchaczką Biski.
Tak, a nie chciałabym następnie być byłą słuchaczką Trójki

Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 3 (2.01.2010)

: sob sty 02, 2010 8:28 pm
autor: lady
uzi pisze:
lady pisze:Kiedyś mądrze się Jan Chojnacki wypowiedział na temat muzyki U2 ... coś w tym stylu : " Dobrze grają i utwory mają niezłe, niby to ma być proste, ale brakuje mi w tej muzyce od czasu do czasu jakiejś solówki "

Ale jak The Edge ma zagrać solówkę, skoro nie umie ? :wink:
Edge nie gra solówek? O.o to my chyba jakiegoś innego U2 słuchamy.
Chojnacki, ekspert, mrau. ;)
Może i gra, ale skoro nikt o nich nie słyszał znaczy że wybitne raczej nie są ( czytam różne periodyki dla gitarzystów i wśród wirtuozów Edge nigdy nie był wymieniany )
Ja wiem że Twój ekspert zwie się Stelmi :wink: który usiłuje wcisnąć Kings Of Leon i Placebo do Topu Wszechczasów :mrgreen:( a propos, jeszcze nie opijacie razem sukcesu U2 ? :wink: )
Ja wolę słuchać znających się na rzeczy :)
Spójrz prawdzie w oczy Uzi, Page tak grał jak miał osiem lat, a U2 zawojowało Top bo dało największy koncert tego roku w Polsce
a co ma piernik do wiatraka? ;)[/quote]

Po prostu stwierdzam fakty

Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 3 (2.01.2010)

: sob sty 02, 2010 8:28 pm
autor: Neo01
...

Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 3 (2.01.2010)

: sob sty 02, 2010 8:29 pm
autor: tadzio3
kajman pisze:
tadzio3 pisze:
Yoda pisze:Chyba jeszcze tak nie było, że po miejscu 2 nie wiadomo było co jest na 1 :wink:
Takich emocji przy topie nie miałem nigdy :lol:
Ja po TSA byłem pewien, że mogą być tylko i wyłącznie dwa U2 (niestety).
A ja miałem do końca, bo wierzyłem, ze będzie ejszcze Dżem :roll:

Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 3 (2.01.2010)

: sob sty 02, 2010 8:29 pm
autor: wwas
Neo01 pisze: 1. Nie dało się zagłosować podwójnie.
Uff! Cieszę się, bo już się bałem :)
Neo01 pisze:3. Hendrix - tu akurat wyjaśnienie "literkowe" na pewno nie jest - po prostu to ŚWIETNY i ogromnie zasłużony kawałek, którzy niemal wszyscy znają i cenią :).
Nie wątpię, ale uważam, że to, że pojawił się zarówno na stronie piątej jak i szóstej raczej mu nie przeszkodził :)

Rozumiem, że gusta czasem sprawiają niespodzianki, ale tak się złożyło, że trzy największe awanse piosenek spoza strony jedenastej to piosenki występujące na dwóch stronach. Przypadek?

Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 3 (2.01.2010)

: sob sty 02, 2010 8:34 pm
autor: zbyszu
dominik_fi pisze:I to byłoby dopełnienie rządzenia Pani Jethon w trójce. Tragedia i tyle.
??? :shock: :shock: :shock: Mozesz to uzasadnić??? Trzykrotnie bym sie zastanowił, zanim bym coś takiego napisał...

Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 3 (2.01.2010)

: sob sty 02, 2010 8:35 pm
autor: wwas
Neo01 pisze:. Bruce na B to wyjaśnia bardzo wiele (patrz awanse: Budgie, Black Sabbath, ACDC)
Budgie nie było (chyba że coś przeoczyłem), pozostałem dwa rzeczywiście awansowały, ale jednak w zeszłym roku też były w setce, więc efekt początku alfabetu choć niewątpliwie wystąpił, był duuużo słabszy niż efekt końca.

Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 3 (2.01.2010)

: sob sty 02, 2010 8:36 pm
autor: Neo01
wwas pisze:
Neo01 pisze:. Bruce na B to wyjaśnia bardzo wiele (patrz awanse: Budgie, Black Sabbath, ACDC)
Budgie nie było (chyba że coś przeoczyłem), pozostałem dwa rzeczywiście awansowały, ale jednak w zeszłym roku też były w setce, więc efekt początku alfabetu choć niewątpliwie wystąpił, był duuużo słabszy niż efekt końca.
Budgie było z Whiskey i myślę że ta literka B (oraz popularność tej piosenki, tylko w innym wykonaniu;))"co nieco" tu pomogła, a na pewno nie przeszkodziła, jak i w pozostałych przypadkach :wink: .

Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 3 (2.01.2010)

: sob sty 02, 2010 8:37 pm
autor: Gary
No wiesz! Budgie i Whiskey! :roll:

Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 3 (2.01.2010)

: sob sty 02, 2010 8:37 pm
autor: DarekM
Po tegorocznym topie liczba utworów, które zawsze znajdowały się w "setce" zredukowana została o 9 (Kayleigh; Crazy Mary; Whiter Shade of Pale; Since I've Been Lovin' You; Wieża radości, wieża samotności; Losing My Religion; Nothing Compares 2 U; Fragile i Lullaby). W setce zostało jeszcze 28 takich utworów.

Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 3 (2.01.2010)

: sob sty 02, 2010 8:38 pm
autor: krzychu78
Neo01 pisze: Budgie było z Whiskey i myślę że ta literka B (oraz popularność tej piosenki, tylko w innym wykonaniu;))"co nieco" tu pomogła, a na pewno nie przeszkodziła, jak i w pozostałych przypadkach :wink: .
Whiskey to akurat Thin Lizzy :wink:

Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 3 (2.01.2010)

: sob sty 02, 2010 8:38 pm
autor: abd3mz
dzięki DarekM za statystyki. :-)

Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 3 (2.01.2010)

: sob sty 02, 2010 8:39 pm
autor: wwas
Neo01 pisze:Budgie było z Whiskey
Na którym miejscu? Z piosenek z whisky w nazwie było na 62. THIN LIZZY - Whisky in the Jar.

Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 3 (2.01.2010)

: sob sty 02, 2010 8:40 pm
autor: krysiron
Zamieście całe notowanie

Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 3 (2.01.2010)

: sob sty 02, 2010 8:40 pm
autor: Neo01
Ok, sorry z tym Budgie, przez te emocje się mnie pomyliło. Sorki :oops:

Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 3 (2.01.2010)

: sob sty 02, 2010 8:41 pm
autor: krzychu78
krysiron pisze:Zamieście całe notowanie
http://jacek.uci.agh.edu.pl/lp3/.old/alpt.phtml

Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 3 (2.01.2010)

: sob sty 02, 2010 8:42 pm
autor: kajman
abd3mz pisze:
Neo01 pisze:I ludzie! Nie dajcie się zwariować, nie przesadzajcie, bo to NAPRAWDĘ JEST TYLKO ZABAWA! Od tego nie zależy wasze życie! Nikt Wam nie odbierze Waszych ulubionych utworów, dla Was one SĄ w czołówce i tak jest dobrze. :)
widzisz, ale tu w tym rzecz, że nie chodzi o ulubione utwory tylko o ważne dla muzyki. np. ja prywatnie mogę mieć 8 utworów Lao Che w Top50, ale na topie Trójki to bym widział max 2 i to nie w Top50. Przykłady można mnożyć.
Całkowicie słuszne stwierdzenie. Zresztą w podobnym tonie też pisałem.

Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 3 (2.01.2010)

: sob sty 02, 2010 8:50 pm
autor: uzi
lady pisze:Może i gra, ale skoro nikt o nich nie słyszał znaczy że wybitne raczej nie są
skoro żaden z Twoich ekspertów o nich nie słyszał, to szczerze współczuję.
lady pisze:Ja wiem że Twój ekspert zwie się Stelmi :wink:
owszem, bardzo cenię sobie zdanie Stelmacha, aczkolwiek nie we wszystkim się z nim zgadzam.
lady pisze:a propos, jeszcze nie opijacie razem sukcesu U2 ? :wink:
niestety. chciał się ze mną umówić na piffko, ale dałam mu kosza. :(
lady pisze:Ja wolę słuchać znających się na rzeczy :)
ja tam wolę nie ulegać opinii innych, no ale, Twój wybór.
lady pisze:Po prostu stwierdzam fakty
ale nie wiem jak one wpływają na porównanie umiejętności tych panów.

pozdrav.

Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 3 (2.01.2010)

: sob sty 02, 2010 8:50 pm
autor: neon.ka
wwas pisze:w zestawie pierwszy utwór na każdej stronie był powtórzeniem ostatniego z poprzedniej, tak więc jedenaście utworów figurowało w zestawie podwójnie. Jeżeli niektóre głosy były rozdzielane spontanicznie, te piosenki miały statystycznie dwukrotnie większą szansę je zdobyć. Swoją drogą jestem ciekaw, czy dało się na nie zagłosować podwójnie?
nie dało się - ja przynajmniej jeden głos miałam na ostatnią piosenkę w zakładce i po przejściu do kolejnej ostatni utwór z poprzedniej pojawiał się już z zaznaczonym polem.

Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 3 (2.01.2010)

: sob sty 02, 2010 8:50 pm
autor: figc1898
Dzięki za ten Top a szczególnie dla Metza.

Jacek kiedy udostępnisz miejsca 100-200 :?:

Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 3 (2.01.2010)

: sob sty 02, 2010 8:51 pm
autor: krzysiek83
Jacek nie dostał wyników z Trójki. Ma problemy z przebiciem się w ogóle do nich :| :STOP:

Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 3 (2.01.2010)

: sob sty 02, 2010 8:54 pm
autor: krzysiek83
lady pisze:Ja wiem że Twój ekspert zwie się Stelmi :wink:
Który tłucze alternatywę do tępych główek słuchaczy, którzy jeszcze nie pojęli głębi alternatywy, w której "rodzi się moc" ( gra coma w podsumowaniu - akurat pasuje).
Taka muzyka zalała w stu procentach radio. Nie mówię, że nie zasługuje na prezentację...ale jeśli gra się tylko to, to jest coś wielce nie tak. Potrzeba rewolucji w tej dziedzinie.

Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 3 (2.01.2010)

: sob sty 02, 2010 9:01 pm
autor: JaceK
krzysiek83 pisze:Jacek nie dostał wyników z Trójki. Ma problemy z przebiciem się w ogóle do nich :| :STOP:
Niestety, jestem totalnie zignorowany przez redakcję... anie odpowiedzie na TAK, ani odpowiedzi na NIE.

Ale piszcie na forum, że się domagacie tych wyników. Mam podstawy by kołatać do drzwi myśliwieckiej 3/5/7

Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 3 (2.01.2010)

: sob sty 02, 2010 9:02 pm
autor: Arkano
kajman pisze:
abd3mz pisze:widzisz, ale tu w tym rzecz, że nie chodzi o ulubione utwory tylko o ważne dla muzyki. np. ja prywatnie mogę mieć 8 utworów Lao Che w Top50, ale na topie Trójki to bym widział max 2 i to nie w Top50. Przykłady można mnożyć.
Całkowicie słuszne stwierdzenie. Zresztą w podobnym tonie też pisałem.
Czyli idąc tym tropem, ja zwykły słuchacz, nie powiniem zagłosować na utwory, które ja lubię i cenię, tylko na te, które jakieś "tajemne kręgi" uznały za wybitne. Mimo, że utwory te jakoś specjalnie mnie nie ruszają. No chyba mam prawo do własnego gustu, własnych odczuć i własnego wyboru, prawda? Takie same wilcze prawo mają inni i z niego skorzystali.