Lista Przebojów Programu Trzeciego

LokiWawa pisze:

Piotr pisze:Ktoś ma na coś takiego ochotę?

JA!

To ja też bym poprosił.

i na zakończenie:

1. DIRE STRAITS - Brothers in Arms
2. PINK FLOYD - Wish You Were Here
3. DEEP PURPLE - Child in Time
4. THE DOORS - Riders on the Storm
5. LED ZEPPELIN - Stairway to Heaven
6. QUEEN - Bohemian Rhapsody
7. JOHN LENNON / THE PLASTIC ONO BAND - Imagine


do popisania - w tym wątku - w maju dzięki!

Z utworów na które głosowałem 10 pojawiło się w top 100. Uważam to za dobry wynik. Ale najwyżej mój nr 15 był i w topie też zaszedł najwyżej.

oo forum działa bez wieszania

dzięki za wspólne słuchanie i komentowanie tegorocznego topu
no i wielkie dzięki Piotrze za wyniki online

Gratulacje dla Queenu, ale i tak "Brothers in Arms" jest liderem punktowej jednym punktem przed "Stairway to Heaven". Największy awans: Prince, największy spadek: Marley. Ostatnio zmiany w zespołach: Guns n' Roses ma pierwszą w historii dziewczynę w składzie, Bill Rieflin odszedł z King Crimson (znany z R.E.M), zastąpił go Jeremy Stacey. Zostało 2 Amerykanów: Tony Levin i Pat Mastelotto. Zmiany też w AC/DC, poza Axlem Rosem z Guns n' Roses 2 lata temu wrócił Chris Slade, a 3 lata temu za Malcolma Younga wszedł jego i Angusa bratanek - Stevie. Melodia z "Every breath you take" poza "I will missing you" Puff Daddy, Faith Evans & 112 została także wykorzystana w "Just be good to me" Karmah i w "Let it out (Shout Shout Shout)" Mark 'Oh. Ostatnio melodia z "What's a woman" wykorzystana została u Rihanny. Podsumowanie roczne u mnie wygrała nowa wersja "Another day in paradise" duetu Remady & Manu-L, 2.miejsce dla Hey "Prędko, prędzej", a na 3.miejscu Lilly Wood & The Prick "I love you". Ostatnio David Guetta odświeżył "Would i lie to you", a motyw z pewnego filmu wykorzystał Robbie Williams w utworze "Party like a Russian". Rekord Obywatela G.C. i nowy najlepszy polski utwór. Top był bardzo przewrotny. Tylko 5 wylotów. 16 polskich było i 84 zagraniczne. Do zobaczenia w maju na 10.PTWC. Jutro będę na PoTopowym "kacu", jednak dzięki zaspokojeniu głodu statystyk najwyżej pozostanie odkurzyć jakiś utwór.

Piotruś statystykę trzeba poprawić:
38 awansów i 3 nowości ( a nie 39 i 4 )

Zibion pisze:Piotruś statystykę trzeba poprawić:
38 awansów i 3 nowości ( a nie 39 i 4 )

39 i 3 miało być

Jeszcze na koniec wrzucę ostatnią godz.:
1 Queen BOHEMIAN RHAPSODY 10
2 Led Zeppelin STAIRWAY TO HEAVEN 10
3 Pink Floyd WISH YOU WERE HERE 10
4 Dire Straits BROTHERS IN ARMS 9
5 Deep Purple CHILD IN TIME 9
6 The Doors RIDERS ON THE STORM 8
7 John Lennon IMAGINE 6

Pa!

Zibion pisze:

Zibion pisze:Piotruś statystykę trzeba poprawić:
38 awansów i 3 nowości ( a nie 39 i 4 )

39 i 3 miało być

poprawione. To przepisywanie z tabel jednego ustrojstwa do drugiego mnie dobija. Myślę 3 wpisuję 4 i taki tego efekt., Sorry

Patrzę na pełne wyniki i prawie wszystko na co głosowałem ostre spadki, odechciewa się głosować

Piotrze poważnie nie ma w 15 topie tej jednej pozycji. Kiedy planujesz pełne zestawienia wszystkich topów oraz polskich topów wszechczasów. Zdaje sobie sprawę, że to karkołomna robota.

tegoroczną listę słuchałem przeglądając równocześnie ten wątek.
na nic więcej sił nie miałem

lista bardzo miło mnie zaskoczyła
piękny awans david'a, księcia, leonarda i george'a
wolność mogła debiutować w top50...
dobrze ze mamy zmianę lidera! queen to mistrzostwo, choć wolałbym planta i spółkę. prawie wszystko lepsze niż DS

-12-
1. LED ZEPPELIN - Stairway to Heaven
2. QUEEN - Bohemian Rhapsody
3. JOHN LENNON / THE PLASTIC ONO BAND - Imagine
4. THE DOORS - Riders on the Storm
5. PINK FLOYD - Wish You Were Here
6. DEEP PURPLE - Child in Time
7. DIRE STRAITS - Brothers in Arms

-11-
1. Led Zeppelin KASHMIR
2. Nirvana SMELLS LIKE TEEN SPIRIT
3. Metallica NOTHING ELSE MATTERS
4. Archive AGAIN
5. King Crimson EPITAPH

-10-
1. Guns N' Roses - NOVEMBER RAIN
2. Czesław Niemen - DZIWNY JEST TEN ŚWIAT
3. Obywatel G.C. - NIE PYTAJ O POLSKĘ
4. Black Sabbath - PARANOID
5. Pink Floyd - HIGH HOPES
6. Pink Floyd - SHINE ON YOU CRAZY DIAMOND

-9-
1. PRINCE - Purple Rain
2. THE ANIMALS - The House Of The Rising Sun
3. PERFECT - Autobiografia
4. THE EAGLES - Hotel California
5. MARILLION - Kayleigh
6. PINK FLOYD - Comfortably Numb
7. PINK FLOYD - Hey, You
8. DEEP PURPLE - Smoke On The Water

-8-
1. THE BEATLES - Yesterday
2. U2 - One
3. REPUBLIKA - Biała flaga
4. SIMON & GARFUNKEL - The Sound Of Silence
5. AC/DC - Highway To Hell
6. KULT - Polska
7. OMEGA - Gyongyhaju Lany
8. PINK FLOYD - Another Brick In The Wall
9. DIRE STRAITS - Sultans Of Swing
10. DŻEM - List do M.

-7-
1. R.E.M. - LOSING MY RELIGION
2. Sinead O'Connor - NOTHING COMPARES 2U
3. Queen - THE SHOW MUST GO ON
4. Leonard Cohen - HALLELUJAH
5. The Beatles - HEY JUDE
6. Metallica - THE UNFORGIVEN
7. Metallica - ONE
8. Genesis - MAMA

-6-
1. Depeche Mode - Enjoy the Silence
2. Led Zeppelin - WHOLE LOTTA LOVE
3. The Cranberries - ZOMBIE
4. Louis Armstrong - WHAT A WONDERFUL WORLD
5. U2 - WITH OR WITHOUT YOU
6. Jimi Hendrix - Experience HEY JOE
7. Dire Straits & Sting - MONEY FOR NOTHING
8. Kult - ARAHJA
9. The Rolling Stones - ANGIE
10. Deep Purple - PERFECT STRANGERS

-5- (najsłabsza godzina)
1. CHŁOPCY Z PLACU BRONI - Kocham wolność
2. BRUCE SPRINGSTEEN - Streets of Philadelphia
3. MAREK GRECHUTA - Dni, których nie znamy
4. BOB DYLAN - Knockin’ on Heaven’s Door
5. METALLICA - Master of Puppets
6. PINK FLOYD – Time
7. THE DOORS - The End
8. TSA – 51

-4-
1. Michael Jackson — Billie Jean
2. Red Hot Chili Peppers — Californication
3. The Police — Every Breath You Take
4. The Doors — Light My Fire
5. Radiohead — Creep
6. Iggy Pop — The Passenger
7. Sting — Englishman in New York
8. Eric Clapton — Tears in Heaven
9. AC/DC — Thunderstruck
10. Sztywny Pal Azji — Wieża radości, wieża samotności

-3-
1. METALLICA - Enter Sandman
2. QUEEN - Innuendo
3. THE MOODY BLUES - Nights in White Satin
4. JOY DIVISION - Love Will Tear Us Apart
5. LEONARD COHEN - Dance Me to the End of Love
6. ERIC CLAPTON - Layla (Acoustic)
7. THE CURE - Lullaby
8. SCORPIONS - Wind of Change
9. PROCOL HARUM - A Whiter Shade of Pale

-2-
1. DAVID BOWIE - Let’s Dance
... George Michael ...
2. THE POLICE- Roxanne
3. THE BEATLES - Let It Be
4. STING - Fragile
5. MYSLOVITZ - Długość dźwięku samotności
6. PETER GABRIEL / KATE BUSH - Don’t Give Up
7. BOB MARLEY & THE WAILERS - No Woman, No Cry
8. BUDKA SUFLERA - Jolka, Jolka pamiętasz
9. PINK FLOYD - Money

-1-
1. Czesław Niemen — Sen o Warszawie
2. Depeche Mode — Personal Jesus
3. Phil Collins — In the Air Tonight
4. Europe — The Final Countdown
5. Nirvana — Come as You Are
6. Kazik — 12 groszy
7. Guns N’ Roses — Don’t Cry
8. Pearl Jam — Jeremy
9. Kult — Do Ani
10. Iron Maiden — Fear of the Dark

Dobrych kilka lat (z 5-6) nie słuchałem Top-u Wszechczasów. Trochę mnie już nudził, rewolucja 2009 zirytowała, a poza tym zdecydowanie wolę Polski TOP Wszechczasów…
I chyba ta długa przerwa wyszła mi na dobre, bo wczoraj z wielką przyjemnością przesłuchałem większości TOP-u…. i bardzo mi się podobał…
Genialni (jak zawsze) prowadzący, robią świetny nastrój… Muzycznie jak na moje gusta też Ok. Oceniałem każdą piosenkę w nieskomplikowanej 3-stopniowej skali i wyszło na to że aż…
45 utworów oceniłem na + (b. dobry lub genialny)
28 utworów oceniłem na x (ok)
27 utworów oceniłem na – (słaby lub bardzo słaby)…
Jak na moje gusta i mało w top-ie ulubionych lat 80-tych, a dużo tych za którymi nie przepadam (czyli 70-tych) to i tak nieźle.
Zdecydowanie najbardziej podobała mi się ostatnia 10 (miejsca 91-100), aż 8 +, a także 8 dziesiątka 7 +, a najmniej 1, 3 i 6 dziesiątka (tylko od 1 do 3 plusów i najwięcej minusów od 3 do 5)….

A same wyniki. Nie żal mi żadnej z 5 piosenek, które wypadły… za to 1 świetna nowość (Bowie) i powrót (Phill Collins)….
Cieszę, że z Bowiego słuchacze wybrali Let’s dance - wiem, że popowy, nie kultowy, ale jednak wielki taneczny hicior…. Na ostatnim sylwestrze tańczyliśmy przy nim… zresztą znajomy (który zawsze puszcza muzę na naszych imprezach) zagrał 2 sety w których pod rząd polecieli Bowie, Price, G. Michael (to był smutny rok)…
Niestety wśród nowości koszmarni Chłopcy i smutny Cohen, ale to było do przewidzenia…
Jak zwykle zdecydowanie za dużo Pink Floydów (podobnie jak w polskim TOP-ie Dżemu, Kultu z Kazikiem i moje ukochanej Republiki z G.C.)… aż 8 utworów, z czego 5 których nie lubię (dostały -) i jedna perła czyli High hopes… zabierają miejsce innych wykonawcom…
Trochę też dużo Metallica (aż 5 utworów), choć akurat wszystkie lubię , Stinga z Police i Kazika z Kultem (po 4 utwory) - wystarczyłby Every breath i English man i np. 12 groszy + Arachia… a Direstraits, Led Zeppelin i the Doors ( po 3 utwory), też mogłyby mieć o 1 piosenkę mniej…
…ale takie gusta słuchaczy…OK…

Za to cieszy mnie, że w tak rockowym i kultowym zestawieniu znajduje się miejsce na The Cure, DM (i to nawet razy 2), Michaela Jacksona, Genesis, Gabriela z Bush Gunsów, Joy Division, Radiohead…… o swoim DD nawet nie marzę, choć Come Undone….wcaleby źle nie brzmiałoby w takiej 100-ce, skoro trafił tam nawet Europe i Scorpions…
Oczywiście bardzo cieszą mnie wysokie miejsca Republiki i G.C. Nie pytaj było najwyżej w historii (na 14), a zaraz po nim genialny November Rain…

TOP 10 w tym roku „zabetonowany”, choć może nie do końca, bo tylko 1 piosenka obroniła pozycję z przed roku…. B. ucieszył mnie spadek mojego „gniotu” wszechczasów (z góry przepraszam wielbicieli tego utworu)… ale już w 2002r. na LP3 Again mnie strasznie nudził i chyba nigdy nie udało mi się go wysłuchać do końca… nawet jak próbowałem, to moje „receptory słuchowe” zawsze w jakimś momencie się wyłączały)…
Z żelaznej Trójki też b. ucieszyły zmiany. W latach 80-tych nie cierpiałem Brothers in Arms… po latach się trochę przekonałem (ocena x). Schody do nieba są OK, ale z tej trójki zawsze najbardziej lubiłem Bohemians Rapsody…. I wczoraj wygrała…. Z TOP 10 jedynie wole Lennona i Metallicę….

No generalnie super się słuchało TOP-u i zaglądało na forum lp3 (choć bez komentowania), pozdrówka….

Ciekawe zestawienie pozycji (w nawiasie miejsca przed rokiem) utworów wykonawców, którzy odeszli w minionym roku:

982. 1394. David Bowie - WILD IS THE WIND
744. 990. Placebo & David Bowie - WITHOUT YOU I'M NOTHING
662. 1084. David Bowie - ZIGGY STARDUST
638. 1150. David Bowie - ASHES TO ASHES
447. 1088. David Bowie - STARMAN
388. 612. Tina Turner & David Bowie - TONIGHT
335. 608. David Bowie - CHINA GIRL
309. 736. David Bowie - THE MAN WHO SOLD THE WORLD
207. 541. David Bowie - ABSOLUTE BEGINNERS
141. 451. David Bowie - HEROES
137. 318. David Bowie & Pat Metheny - THIS IS NOT AMERICA
105. 230. David Bowie - SPACE ODDITY
83. 134. David Bowie - LET'S DANCE

1012. 1318. Prince - WHEN DOVES CRY
984. 1235. Prince - KISS
19. 62. Prince - PURPLE RAIN

355. 689. Leonard Cohen - I'M YOUR MAN
257. 549. Leonard Cohen - SUZANNE
219. 596. Leonard Cohen - IN MY SECRET LIFE
81. 158. Leonard Cohen - DANCE ME TO THE END OF LOVE
41. 105. Leonard Cohen - HALLELUJAH

710. 996. Wham! - WAKE ME UP BEFORE YOU GO-GO
528. 958. George Michael - FAITH
283. 731. George Michael - JESUS TO A CHILD
204. 328. Wham! - LAST CHRISTMAS
158. 378. George Michael - FREEDOM 90
107. 227. George Michael - CARELESS WHISPER

Wszystkie ich propozycje awansowały, i to bardzo znacząco. 10 największych awansów w obrębie całego topu to dzieło Bowiego (6), Michaela (2) i Cohena (2).

Jak myślicie: które wytłumaczenie tego stanu rzeczy jest najbardziej prawdopodobne?

1) artyści wcześniej nie byli doceniani przez słuchaczy, a dopiero po ich śmierci dotarło do głosujących, jak byli wielcy
2) większość ich piosenek z zestawu do głosowania nie było znanych dużej części słuchaczy (bądź zostało przez nich zapomnianych), którzy dopiero po ich odejściu postanowili się z nimi zapoznać (lub je sobie przypomnieć) i dopiero wtedy uświadomili sobie, że warto na nie głosować
3) słuchacze z powodu smutku po śmierci wokalistów tłumnie zagłosowali na wszystkie (bądź większość) ich utwory z zestawu, nawet gdy nie uznawali ich za wybitne (stąd brak głosów w poprzednich latach) lub też je zaznaczyli nawet nie wszystkie z nich znając, sądząc, że w ten sposób oddają hołd cenionym, aczkolwiek nie uwielbianym przez siebie artystom?

EDIT
Po zwróceniu uwagi przez tadzia3 dopisuję jeszcze pozycje utworów Blacka oraz ELaP. Również one znacząco awansowały.

234. 344. Black - WONDERFUL LIFE

483. 675. Emerson, Lake & Palmer - LUCKY MAN
419. 598. Emerson, Lake & Palmer - C'EST LA VIE

Najmocniej stawiam na 3. Swoją drogą da się zauważyć, że relatywnie najmniej zyskały u Bowiego duety, a Wham! zdecydowanie mniej awansował niż Michael solo.

obstawiam mix wszystkich 3 powodów, ze wskazaniem na punkt numer 2. Sam przepchnąłem Dance me to the end of love, które zawsze bardzo lubiłem, ale pewnie gdyby Cohen nie zmarł to bym do setki nie przeforsował. Ale to bardziej z powodu, że akurat w listopadzie częściej tego utworu słuchałem niż poprzednio.
Co do Prince'a i Bowiego to co roku głosuję na Purple Rain, Without You I'm nothing i Space oddity.
Tak swoją drogą szkoda, że aż tak powszechnie z Epitaph nie jest/był kojarzony Greg Lake.

Zibion pisze:Piotrze poważnie nie ma w 15 topie tej jednej pozycji. Kiedy planujesz pełne zestawienia wszystkich topów oraz polskich topów wszechczasów. Zdaje sobie sprawę, że to karkołomna robota.

Hmm, w awatarku Zibionku wpisałeś, że słuchasz listy od 1982 roku. Hmm, to chyba wiesz, że pełne wyniki z pełnych zestawów mogły się pojawić od momentu objęcia opieki nad stronami Trójki przez obecnych informatyków czyli od stycznia 2009?? Więc pierwsze 14 topów ogólnych miało kompilowane setki. Chyba, że starzy słuchacze coś przegapili, było by fajnie ale to chyba? niemożliwe?

4989341 pisze:lista bardzo miło mnie zaskoczyła
piękny awans david'a, księcia, leonarda i george'a
wolność mogła debiutować w top50...

Nie wiem czy zauważyłeś, że to awanse pośmiertne, a co słuchacze robili przez 22 poprzednie lata? Przykre to.

Zgadzam się co do tych 3 powyższych powodów nt. wykonawców.
Ponadto przed rokiem nie udało się wyjaśnić jednej sprawy: Ile głosów miał najsłabszy utwór "Woodstock" Matthews' Southern Comfort.
Tak samo teraz nie wiemy ile głosów miało "My melody of love" Bobby'ego Vintona jako najsłabszy utwór najnowszego topu.
Ponadto trzeba będzie opracować polski top w oparciu o ogólny.

to akurat można podać, nie ma wpływu na nic: MSC 51, BV 39.

gżegoż pisze:Ciekawe zestawienie pozycji (w nawiasie miejsca przed rokiem) utworów wykonawców, którzy odeszli w minionym roku:

Ja bym do tej "listy śmierci" dodał jeszcze awanse:
Black - Wonderful Life z 344 na 234
Emerson, Lake and Palmer - Lucky Man z 675 na 483

drugi rok z rzędu na "własną rękę" robię sobie odsłuch miejsc od 200 do 101. Wspaniała sprawa (choć bez zapowiedzi niestety), a kto wie czy nie rozszerzę na miejsca 300 do 201

[quote="bobby-x]

4989341 pisze:lista bardzo miło mnie zaskoczyła
piękny awans david'a, księcia, leonarda i george'a
wolność mogła debiutować w top50...

Nie wiem czy zauważyłeś, że to awanse pośmiertne, a co słuchacze robili przez 22 poprzednie lata? Przykre to.[/quote]

nie wiem co robi, ale miło że docenili tych Artystów w tym roku!

Wyjątkowo sprawiedliwie rozłożyły się w tym roku wyloty z top 100. Było ich tylko 5 na miejscach 101-106. Na 105. był bowiem David Bowie "Space Oddity", duży pośmiertny awans. Największy wylot: Adele "Someone like you" (Live at Royal Albert Hall) o 24 miejsca z 79. na 103., to jedna z najmniejszych różnic w historii największych wylotów w TWC. Co więcej "Private investigations" Dire Straits spośród wszystkich wylotów straciło najmniej, zaledwie 3 pozycje z 98. na 101., ale wśród pozycji wypadających to był dopiero przedostatni wynik. Najniżej notowany wylot o dziwo był 2.najmniejszym i to z ostatniej pozycji wypadającej. Z 100. na 106. "Iron Man" Black Sabbath, to zaledwie 6 w dół. Utwór Adele to wyjątkowa rzecz: 2.rok z rzędu zmienia się sytuacja jeśli chodzi o najmłodszy utwór w top 100. Teraz z tego wieku zostało tylko Archive, które jest najdłuższe w ścisłym topie. Adele miała nie tylko największy wylot, ale także była najwyżej spośród wszystkich wypadających pozycji. Zostały tylko 2 głosy kobiece w Top 100. Sinead O'Connor oraz Dolores O'Riordan i Cranberries. Pozostałe wyloty to polskie utwory: Odpowiednio 10 w dół "Skóra" Aya RL i 9 w dół "Zegarmistrz światła" Tadeusz Woźniak i Alibabki odpowiednio z 92. na 102. i z 95. na 104. Być może za rok wrócą "Careless whisper" i "(I can't get no) Satisfaction" odpowiednio po 11 i 4 latach przerwy. W ostatnim topie największy awans do setki dla "Kocham wolność", a najmniejszy "In the air tonight", odpowiednio 107 i 13 w górę. Collins wrócił po 2 latach, a Cohen z "Dance me to the end of love" po 8 latach.

Miałam to napisać, jak doczytam wątek do końca, ale że zostałam wywołana do tablicy ...

Emilia pisze:Lady to pewnie zapiła.

Trzy łyki szampana miały mi zaszkodzić ...?
Nie, ja już pisałam, że na Top się w tym roku nie załapię, a już na pewno nie będę miała możliwości komentować tutaj. Po prostu gościłam z wizytą u mojego Ukochanego Co prawda udało mi się posłuchać jednej godziny Topu oraz włączyłam chwilkę na 1 miejsce, ale jakoś specjalnie nie żałuję Bluesów i tak nie było, a moich głosów też tylko parę, ale teraz powoli odkrywam kolejne miejsca, czytając Wasze komentarze i to też jest dobra zabawa

jedrzej2012 pisze:Zostały tylko 2 głosy kobiece w Top 100. Sinead O'Connor oraz Dolores O'Riordan i Cranberries.

No jeszcze jest Kate Bush w duecie z Peterem Gabrielem...