Lista Przebojów Programu Trzeciego

barb42 pisze:

saferłel pisze:ale "Numb" to totalna rewelacja

I jeszcze Discotheque!

Też podobny poziom w sumie

bobby-x pisze:DLA MNIE TOP MÓGŁBY SIĘ ZAKOŃCZYĆ NA 51. A JUTRO RANO METALLICA - ONE NA POBUDKĘ. NOGI BOLĄ, D... BOLI, KRĘGOSŁUP TEŻ. ZACZYNA TO DLA MNIE BYĆ MĘCZARNIĄ A NIE PRZYJEMNOŚCIĄ SŁUCHANIA.

Przebieżka do Śródborowianki zobaczyć, czy Mały Biały Domek stoi i powrót do domu Poprawi Ci się

Muszę zmienić taktykę na przyszły rok, bo głosowałem na piosenki Mety, które nie miały większych szans na dobry wynik, zaś Unforgiven pominąłem.

To pozostaje dzisiaj już tylko jedna Meta

zielonakoniczynka pisze:włosy fruwajo

im dłuższe, tym bardziej fruwajo

Martyr pisze:

zielonakoniczynka pisze:Jaki macie najnowszy utwór w 100, na którą głosowaliście?

w moim przypadku to Florence And The Machine - NO LIGHT NO LIGHT, rok 2011.

U mnie też.

Martyr pisze:

zielonakoniczynka pisze:włosy fruwajo

im dłuższe, tym bardziej fruwajo

I od razu masaż karku zmęczonego od siedzenia przed kompem

zielonakoniczynka pisze:włosy fruwajo

barb42 pisze:

saferłel pisze:ale "Numb" to totalna rewelacja

I jeszcze Discotheque!

O nie, to jeden z najsłabszych kawałków z ich chyba najsłabszej płyty.
Metallica jednak do górnej.
34-28-9.

Martyr pisze:

zielonakoniczynka pisze:włosy fruwajo

im dłuższe, tym bardziej fruwajo

A ja się boję, że pogubię kolczyki Ale do suszenia włosów to nie ma niczego lepszego niż Metallica

krzychu78 pisze:jak dla mnie ich nr 1

U mnie prawie odwrotnie, ale mieli jeszcze przynajmniej 1 gorszy utwór, może nawet nieco więcej.

Musiałem pójść przekąsić nieco spóźniony obiad. Ale w tle cały czas leciał TWC więc jeszcze mogę ocenić tę piąteczkę:
Metallica - One dostaną 9,5 pkt. czasami ten utwór załapuję się do mej ścisłej czołówki, a czasem nie.
Simon and Garfunkel - the Sound of Silence 8,5 pkt. oni akurat mają jeszcze lepsze piosenki w swoim repertuarze!
Jimi Hendrix Experience - Hey Joe to spokojne 8,5. Jakoś nigdy nie byłem wielkim fanem tego fenomenalnego gitarzysty.
U2 - With or Without You 9,5. Z pewnością to są moi faworyci XX wieku, a ta piosenka jest jedną z najlepszych.
Metallica - the Unforgiven i wreszcie pierwsza ocena 10 pkt. Dla takich mistrzów cięzkiego, balladowego brzmienia należy się absolutnie.

Jest i Sinead O'Connor - wspaniały utwór, wspaniały głos Zasłużony awans po kręceniu się w dolnej części setki

"Nothing Compares 2 U" czasem puszczam na lekcji angielskiego - dobry tekst do nauki Present Perfect.

Dzięki Kuba za statystyki Brawo brawo dla Piotra Metza, dzięki za to wspomnienie

Uff, dobrze że ta Sinead nie wyżej. Jeszcze REM poproszę od razu by mieć to już za sobą

1981 pisze:"Nothing Compares 2 U" czasem puszczam na lekcji angielskiego - dobry tekst do nauki Present Perfect.

A właśnie -Ty w Chinach jeszcze? Chyba rok temu nie było Cię na topie?

No to mamy drugi utwór Prince'a dzisiaj. Nota bene dopiero po sukcesie przeróbki Sinead nagrał własną wersję.
Co więcej drugi bardzo dobry, a poza tym chyba nic więcej od niego nie lubię.
35-28-9.

I mój absolutny faworyt sprzed kilku lat Sinead O'Connor - Nothing Compares 2 U 10pkt.

Jak dobrze ze głośniki z pokoju mają tak dobry zasięg do kuchni u nas Świetna Sinead śpiewa a ja idę po resztę pierogów

zielonakoniczynka pisze:

1981 pisze:"Nothing Compares 2 U" czasem puszczam na lekcji angielskiego - dobry tekst do nauki Present Perfect.

A właśnie -Ty w Chinach jeszcze? Chyba rok temu nie było Cię na topie?

Teraz w Polsce, wylatuję do Chin w niedzielę. Rok temu chyba zasnąłem przy ostatniej godzinie...

Martyr pisze:Jak dobrze ze głośniki z pokoju mają tak dobry zasięg do kuchni u nas Świetna Sinead śpiewa a ja idę po resztę pierogów

Zgłodniałem...

A to jeden z moich "koszmarów" - jakoś nigdy się do tej piosenki nie umiałem przekonać...

Dni, których nie znamy, jak pięknie!!

ładny awans Dni , +10