Lista Przebojów Programu Trzeciego

uroniłem malutką łezkę za "Everybody Hurts", mimo że gdy było na topie strasznie mnie irytowało

Nigdy nie rozumiem fenomenu REMu. Dla mnie nudziarze i tyle.

Lemmy pisze:REM, jeden z moich głosów

nie spodziewałbym się po Tobie tyle progowych kawałków łkało o Twój głos, a Ty zadałeś im zdradziecki cios w plecy

westron pisze:Odnoszę wrażenie że i u nas padła kryzysowa

Ale kto poza nami to czyta?
Sam nie nadąrzam i tylko tak pobieżnie co drugą podstronę prześwietlam!

Losing My Religion - R.E.M. * 9 pkt. Świetny kawałek chociaż znam lepsze w wykonaniu tej kapeli. I ma rację prowadzący Piotrek Metz od razu w głowie przy tej piosence wyświetla się znakomity teledysk, choć zrobiony bardzo skromnym nakładem.

<33333333333333 Simon i GARFUNKEL, a nie jakiś "ten drugi". :c

kajman pisze:Nigdy nie rozumiem fenomenu REMu. Dla mnie nudziarze i tyle.

kajman, ale to trochę jak z Tobą. Też jesteś nudziarz, a i tak Cię lubimy

Bardzo lubię Sound of slience, i Dustina na materacu w basenie

Ja ci dam 'ten drugi' ;_______;

saferłel pisze:

zielonakoniczynka pisze:REM zawsze spoko, chociaż niezmiennie żałuję, że nie ma np. E-bow the Letter i Electrolite.

Nierealne, ale cudne typy. "E-bow" to mój numer 2 od nich.

U mnie właśnie E-bow to jedynka.
A Twój nr 1?

Co prawda spada, a na dodatek nie głosowałem nań, ale o tej godzinie, spoglądając za okno na ulice brzmi kapitalnie ten duet.

Thunderstruck w podsumowaniu ma już tylko o punkt mniej od Gotyego i Kimbry, którzy mają tyle samo co "Layla (unplugged)".

Za oknem już niezła szarówka, choinka świeci lampkami i piękna muzyka w tle, jak ja to uwielbiam. Magia Nowego Roku!

Ej, ale w sumie to jest ten sam problem, co z dużą częścią wykonawców na Topie; zaklęci w jednej piosence, podczas gdy ja cicho łkam, że nie będzie "Scarborough". :'(

Witam. Ja dziś w pracy, więc pisać za dużo nie będę. Ale topu tu słuchamy.

No, rewela ten awans.

Witam! Dziś po raz pierwszy piszę na tym forum chociaż słucham LP3 prawie od początku (z małymi przerwami), dlatego pozdrawiam wszystkich słuchaczy i słuchawki. Kiedyś nie było internetu i takich możliwości jak teraz - tylko radyjko i gazeta. Teraz to najlepsza lista! Widać ją i słychać

Kolejny gigant, ale będę miał problemy, żeby jakoś sensownie ustawić utwory po tej godzinie.

Pięknie brzmi Louis o tej porze!

I kurcze akurat na świetnym S&G musiał zadzwonić telefon. Ale uważam, że Bridge i Fair są znacznie lepsze.

Natomiast obecność Armstronga w top100 jest dla mnie ewidentną pomyłką.

ta piosenka to idealny "opener" noworocznego topu wszech czasów. Grają o 6 godzin za późno

Szkoda, że tak piękny okres w muzyce jest reprezentowany przez taką zdartą oczywistość.

zielonakoniczynka pisze: U mnie właśnie E-bow to jedynka.
A Twój nr 1?

Jak kiedyś robiłem ich top, to wygrało dosyć sztandarowe "Drive".