XXII Top Wszech Czasów 01.01.2016

[dannar]

Obowiązkowa pozycja każdego imprezowego karaoke Podobnie jak Africa, której niesłusznie nie usłyszymy

[August]

Ale zmiana klimatów w tej godzinie.
Po Metallice Simon/Garfunkel (jest mój głos), potem Jimi a teraz U2.
Akurat to ostatnie dla mnie chyba najsłabsze, ale ważne że jest.
Mam nadzieję, że nie ostatnie.

[zielonakoniczynka]

"With Or Without You" jest już zbyt ograne (albo niewystarczająco genialne), by wzruszać aż do dzisiaj. Next!

Dokładnie.

[saferłel]

Trochę jasnej strony mocy. To zabawne, że kontekst usadzenia tej piosenki między tyloma innymi wytarciuchami powoduje, że brzmi ona bardzo przyjemnie. Zazwyczaj raczej ją skipuję, kiedy słucham swoich kompilacji najlepszych numerów Irlandczyków.

[kajman]

No i koszmarów zaczyna przybywać. Teraz najsłabszy kawałek z Józefa Trzeciego.
33-28-9.

[wzorowezero]

A Queen i Sinead mocno do góry - moje głosy

[FOXD]

No to już wiemy, że nie będzie inwazji U2 jak w wiadomym roku

Po drugiej 100 było już widać, że nie będzie

[barb42]

U2 to ja lubię Loves Come Tumbling oraz Numb, rozgrzeszacie?

[Martyr]

DLA MNIE TOP MÓGŁBY SIĘ ZAKOŃCZYĆ NA 51. A JUTRO RANO METALLICA - ONE NA POBUDKĘ. NOGI BOLĄ, D... BOLI, KRĘGOSŁUP TEŻ. ZACZYNA TO DLA MNIE BYĆ MĘCZARNIĄ A NIE PRZYJEMNOŚCIĄ SŁUCHANIA.

to może jakaś tabletka? albo spacer po Otwocku z radiem w dłoni?

[zielonakoniczynka]

No i koszmarów zaczyna przybywać. Teraz najsłabszy kawałek z Józefa Trzeciego.
33-28-9.

Jezu trochę mi zajęło, żeby zakapować, co za Józef To chyba było Tree, nie Three?

[kajman]

U2 to ja lubię Loves Come Tumbling oraz Numb, rozgrzeszacie?

Za Numb tak.

[saferłel]

U2 to ja lubię Loves Come Tumbling oraz Numb, rozgrzeszacie?

Za "Love Comes" niekoniecznie, bo ten numer jest jakimś przedziwnym trójkowym wynalazkiem, a ja zawsze miałem dziwną alergię na tego typu rzeczy (bo może po prostu nigdy nie trafiały w mój gust), ale "Numb" to totalna rewelacja

[jollyroger72]

U2 to ja lubię Loves Come Tumbling oraz Numb, rozgrzeszacie?

A nagrzeszyłaś?

Unforgiven

[August]

U2 to ja lubię Loves Come Tumbling oraz Numb, rozgrzeszacie?

Za Love comes tumbling rozgrzeszamy

[EVENo]

Volume! Volume!

[barb42]

ale "Numb" to totalna rewelacja

I jeszcze Discotheque!

[zielonakoniczynka]

włosy fruwajo

[FOXD]

I kolejna Meta, takze z moim głosem (20/100)

[1981]

Ja wolałem "Enter Sandman", a mój starszy brat właśnie "The Unforgiven". No cóż, starszak wygrał.

[August]

I znowu zmiana nastroju. Ale to rewelacyjny kawałek, mój numer 1 Metalliki i oczywiście oddany głos.

[Nicoletta]

ej dużo tej Metalliki w ostatnim czasie, nie nadążam z podgłaśnianiem

[krzychu78]

U2 to ja lubię Loves Come Tumbling oraz Numb, rozgrzeszacie?

Loves Come Tumbling szkoda , że to taki niedoceniony utwór U2 , jak dla mnie ich nr 1

[dannar]

ale "Numb" to totalna rewelacja

I jeszcze Discotheque!

piąteczka

[kajman]

Jezu trochę mi zajęło, żeby zakapować, co za Józef To chyba było Tree, nie Three?

Zgadza się, ale przez wiele lat nie zwracałem na to uwagi i myślałem, że to 3. Podobnie było z grupą 6 pistoletów.
No to najlepsza Metallica jak do tej pory. Na razie bez przydziału bo rozważam czy to 1 czy druga grupa.

[Ajtek]

ej dużo tej Metalliki w ostatnim czasie, nie nadążam z podgłaśnianiem

To może nie ściszaj .