Lista Przebojów Programu Trzeciego

A teraz osobom, które lubią, żeby je zanudzać polecam mój następny post.

oooo o Dzemie! Jarek, pewnie ze słuchacie, nie?

#34 za oknem się ściemnia... "Długość..." idealnie pasuje do tego krajobrazu

Martyr pisze:No to teraz "Długość dźwięku..." jak nic ... Bardzo dobrze rozpromowany utwór Myslovitz... choć ja osobiście wolałabym żeby był tu własnie inny utwór tej grupy

ja tez wybrałabym do Topu inny utwór Myslovitz, ale na pewno na niższej pozycji

Enjoy The Silence!!!!!!!!

YEAH!!!!!! Głośniki mi pękną ale to nic!!!!

"Enjoy..." znośne, ale Depesche nie lubię

jblaminsky pisze: OT: Jakby ktos jeszcze nie mial tego szczescia obejrzyc "Kevina sam w domu" to zapraszam o 16.45 na Polsat

taaa... zapowiadala sie beznadziejna przerwa swiateczna bez kevina w telewizji, ale widocznie premier zareagowal i jednak bedzie nasz ulubieniec

enjoy the silence - klip mieli fajny

yeah, "Enjoy The Silence"

"all i've wanted, all i've needed
is here in my arms
words are very unnecessary"...

Enjoy The Silence - klasyk muzyki elektronicznej. Ikona! Tak ważna w tych muzycznych obszarach jak wasze Schody do Nieba czy Whole Lotta Love, którymi się zachwycacie.

Pokłony bić!

Jakoś nigdy nie lubiłem Depeszów

Martyr pisze:

Tomekk pisze:czy u Was też tak mocno i obficie pada śnieg

u mnie za oknem nic takiego sie nie dzieje. Na północy Polski zamiast śniegu ostatnio pada tylko deszcz...

no to chyba tylko na południu tak śnieży

Jezu! Jezu! Kocham To! ENJOY THE SILENCE!!!!!!!!!! AJAJAJAJAJAJAJ!!!!!!! Ah ah ah ah........
Ma tylko nadziejężę to nie sotatni numer DM dziś

zeta pisze:ja tez wybrałabym do Topu inny utwór Myslovitz, ale na pewno na niższej pozycji

gdyby to mialo byc "Chcialbym umrzec z milosci" to dalbym nawet na wyzszej...

A ja zrobiłem takie porównanie miejscami drugiej 50 tu i tam (oczywiście czysto subiektywne):
100 Satisfaction - Mniej niż zero
Tródny wybór, ale jednak 1:0
99 Dance me to the end of love - Tubular Bells
Zdecydowanie Dzwony 1:1
98 Sen o Warszawie - Wuthering heights
Wysoki poziom, z trudem ale Niemen 2:1
97 Summertime - Krakowski spleen
Zdecydowanie Janis 3:1
96 Paw - Wonderful life
Dżem bez dyskusji 4:1
95 Bema pamięci żałobny rapsod - Moja i twoja nadzieja
Znów silna para, ale jednak Niemen 5:1
94 Everybody hurts - Nights in white satin
Oczywiście Noce 5:2
93 Telefony - Land of confusion
To już nie moje Genesis czyli 6:2
92 Children of Sanchez - When the smoke is going down
Chuck 7:2
91 Warszawa - July morning
Muniek bez szans 7:3
90 Dorosłe dzieci - How deep is your love
ez rewelacji Bee Gees 7:4
89 Korowód - Never tear us apart
Najsilniejsza jak na razie para, ale stawiam na INXS 7:5
88 No woman no cry- Africa
Zdecydowanie ToTo, chociaż lubię średnio 7:6
87 Frozen - Everything I do I do it for you
Niezłe piosenki, ale jednak Adams 7:7
86 Highway to hell - Obława
Kaczmarski 7:8
85 We are the champions - W moim ogrodzie
Queen i 8:8
84 Hey Jude - Moonlight shadow
Beatlesi 9:8
83 Money for nothing - Another day in paradise
Dla mnie słabo, ale Collins 9:9
82 Englishman in New York - Chodź pomaluj mój świat
Bez wątpliwości Sting 10:9
81 Don't give up - Lady in red
Ten duet to moja czołówka wszechczasów 11:9
80 Knockin' on heaven's door - Wieża radości wieża samotności
Świetna para, ale jednak Gunsi 12:9
79 Niepokonani - Jest taki samotny dom
Tutaj nie mam wątpliwości, że Budka w najlepszym swoim utworze 12:10
78 Dziewczyna bez zęba na przedzie - Satisfaction
Bez dyskusji Kult 13:10
77 Under the bridge - Chariots of fire
Red Hot i 14:10
76 Lullaby - 51
TSA 14:11
75 Sunday bloody sunday - Dzień w którym pękło niebo
To U2 może być, ale nie w starciu z moim ulubionym Dżemem 14:12
74 Roxanne - Hello
Bez zachwytu, ale wybór trudny Lionel 14:13
73 Every breath you take - Zawsze tam gdzie ty
Słabszy zestaw od poprzedniego Lady Pank 14:14
72 All along the watchtower - Loosing my religion
Hendrix 15:14
71 Sultans of swing - Zegarmistrz światła
Dobrzy Stonesi, ale Woźniak lepszy 15:15
70 Paranoid - Light my fire
Sabaci nie mają szans z Doorsami 15:16
69 Light my fire - I want to know what love is
Doorsi jeszcze bardziej zdecydowanie 16:16
68 Whisky - Hey Jude
Trudny wybór, dobry poziom, ale Beatlesi 16:17
67 Fragile - Kocham cię kochanie moje
Sting 17:17
66 Since I've been loving you - Paw
Trudny wybór w znakomitym zestawie, ale Paw 17:18
65 Enter sandman - Skóra
Metallica 18:18
64 Pride - Billie Jean
Bez rewelacji, ale zdecydowanie Pride 19:18
63 A whiter shade of pale - Paranoid
Procolum bez dyskusji 20:18
62 Wieża radości wieża samotności - Nie płacz Ewka
Szpal z najlepszym nagraniem, a Perfect nie, więc Szpal 21:18
61 Jeremy - Dance me to the dance of love
Pearl Jam 22:18
60 Do kołyski - No woman no cry
Dżem 23:18
59 Loosing my religion - Purple rain
Nie lubię ani Rem, ani Prince'a ale Purple jest wyjątkiem 23:19
58 Come as you are - Don't give up
Nirvana znokautowana 23:20
57 What a wonderful word - Streets of Philadelphia
Bez rewelacji, ale Louis 24:20
56 Nothing compares 2 U - Roxanne
Zdecydowanie Sinead 25:20
55 Wehikuł czasu - Windą do nieba
Dżem zdecydowanie, chociaż są lepsze, ale 2+1 także 26:20
54 House in the raising sun - I'm not in love
Animalsi 27:20
53 The end - Dancing queen
I o czym rozmawiamy. Najlepsza ABBA nie podskoczy najsłabszym Doorsom, a co dopiero najlepszym 28:20
52 Yesterday - A whiter shade of pale
Jednak Procol 28:21
51 Alive - Do Ani
Jeden z moich ulubionych Kultów 28:22

Martyr pisze:oooo o Dzemie! Jarek, pewnie ze słuchacie, nie?

A to roznie.. wiesz jak to jest. Audycje zwykle w godzinach koncertow.

A teraz Depeche Mode (ech te hasla z dziecinstwa fanow DM vs Metallica) Ja po zadnej stronie nie bylem, szkoda ze tak pozno siegnalem po DM. Ale lepiej pozno niz wcale.

Polsat pewnie dostał setki listów z prośbą o Kevina. A co do Depeszowców, to lubię Enjoy... Ale ich ostatnia płyta jest zbyt popowa.

Mam skróconą powtórke dzisiejszej nocy...
Poszalałam sobie w rytm depeszowego koncertu Dave na koncertach jest tak niesamowity, ze po prostu rozszalałam sie na maxa...

saferłel pisze:Pokłony bić!

niedoczekanie

A Depeche to tylko Somebody, a o reszcie chciałbym jak najszybciej zapomnieć.

Blazkowicz pisze:Jezu! Jezu! Kocham To! ENJOY THE SILENCE!!!!!!!!!! AJAJAJAJAJAJAJ!!!!!!! Ah ah ah ah........
Ma tylko nadziejężę to nie sotatni numer DM dziś

Niestety nie wierzę by coś z ich repertuaru się pojawiło jeszcze :/, a przecież powinno być miejsca na Never Let me Down Again, Walking In My Shoes czy Jezusa.

saferłel pisze:Enjoy The Silence - klasyk muzyki elektronicznej. Ikona! Tak ważna w tych muzycznych obszarach jak wasze Schody do Nieba czy Whole Lotta Love, którymi się zachwycacie.

Pokłony bić!

to dopiero 4 dycha jeszcze będziem się kłaniać lepszym

i jednak "51" nie jest na 51. stronie wątku

Stelmi, podajmy sobie ręce

dla mnie Depeche to Personal Jesus

saferłel pisze:Niestety nie wierzę by coś z ich repertuaru się pojawiło jeszcze :/, a przecież powinno być miejsca na Never Let me Down Again, Walking In My Shoes czy Jezusa.

albo "Martyr"