Lista Przebojów Programu Trzeciego

Jak to możliwe, że w zestawieniu nie ma "Blowing in the wind" ani w wykonaniu Boba Dylana ani Joan Baez.

Gary pisze:77. Knockin' on heaven's door - Guns 'N Roses, czyli rok 1991 po raz czwarty i zapewne jeszcze nie ostatni na tegorocznym topie

Ta piosenka pojawiła się w radiu już na jesieni 1990 r.

Dla mnie jest to piękny, mądry text i nie widzę w nim nic zabawnego.

mój ulubiony kawałek kultu

no to i Kult pierwszy raz

Choć jak dla mnie zdecydowanie bardziej do Topu nadawalaby sie "Komu bije dzwon"...

Jedyny polski utwór, na który głosowałem...

Za kilka lat to będzie pierwsza dziesiątka...

no to jest mój kolejny faworyt....póki co się trzyma, ale powinno byc wyżej.
Ciekawe, który wykonawca umieści najwięcej w setce.
KULT, U2, PINK FLOYD, DIRE STRAITS?

GregF pisze:

Gary pisze:77. Knockin' on heaven's door - Guns 'N Roses, czyli rok 1991 po raz czwarty i zapewne jeszcze nie ostatni na tegorocznym topie

Ta piosenka pojawiła się w radiu już na jesieni 1990 r.

Faktycznie, bo to na jakimś soundtracku było, ale na płycie w 1991r.

SZCZERBULA
"Zabawnych tekstow" Przeciez ten czlowiek jest pierdolniety .

GregF pisze:77. Już druga dziś piosenka Dylana w obcym wykonaniu - wcześniej "All Along The Watchtower", a teraz "Knocking On Heaven's Door" (Guns'n'Roses). Jeśli mnie pamięć nie myli, to na Liście były aż dwa covery tej piosenki (nieco wcześniej przerobiła ją Randy Crawford).

Jeszcze potem była znakomita wersja Watersa.

Kurcze, tez mnie zastanawia co Metz widzi w tym smiesznego? Dla mnie ta piosenka zawsze byla pesymistyczna

kajman pisze:A tutaj pierwsza 10.
1. Brothers In Arms - Dire Straits

cudownie
Cudownie!
CUDOWNIE

kajman pisze:10. Wieża radości, wieża samotności - Sztywny Pal Azji

a tus mi niespodzianko

kajman pisze:Dla mnie jest to piękny, mądry text i nie widzę w nim nic zabawnego.

No właśnie..... te komentarze Metza..... mógłby sobie oszczędzić. Tu rozczarowanie z powodu Kultu, wcześniej krytyka "Dance me to the end of love", a w tym roku zachwalał m.in. radosną twórczość artystyczną nowego wcielenia Stachurskiego. Dlaczego jeszcze go trzymają w tej Trójce.

Zepsuliście mi zabawe podając 1 :/

Szkoda że nie High Hopes...gdzie tam tym Straitsom do tego dzieła.
No i PF też nie na 1, może na 2-ale już nic mi nie piszcie

ku3a pisze:SZCZERBULA
"Zabawnych tekstow" Przeciez ten czlowiek jest pierdolniety .

Też to mnie zaskoczyło, o czym też napsałem wyżej.

76. "Dziewczyna bez zęba na przedzie" - aby było sprawiedliwe, to ta płyta Kultu powinna być reprezentowana na Topie również przez "Komu bije dzwon" (też czołówka Podsumowania Wszech Czasów LP3).

75-RCHP - Under The Bridge - pięknie!

Uff kumpel powiedział że to był forumowy TOp więc HH ciągle ma szanse!!

kajman pisze:

GregF pisze:77. Już druga dziś piosenka Dylana w obcym wykonaniu - wcześniej "All Along The Watchtower", a teraz "Knocking On Heaven's Door" (Guns'n'Roses). Jeśli mnie pamięć nie myli, to na Liście były aż dwa covery tej piosenki (nieco wcześniej przerobiła ją Randy Crawford).

Jeszcze potem była znakomita wersja Watersa.

Faktycznie - to zabawne, ze bardziej mi utkwiły w pamięci te starsze wersje. Kiedyś na ten utwór porwali się także Sisters of Mercy, ale zostało to utrwalone tylko w wersji live.

saferłel pisze:Zepsuliście mi zabawe podając 1 :/

Szkoda że nie High Hopes...gdzie tam tym Straitsom do tego dzieła.
No i PF też nie na 1, może na 2-ale już nic mi nie piszcie

To pierwsze miejsce naszego forumowego topu, a nie Trójkowego.

Tak, już wiem kumpel mi powiedział Cieszę się bo nie jestem wielkim fanom Dire Straits, ale lubię...

Uwielbiam RHCP, ale tego utworu w życiu bym nie umieścił w setce Topu Wszechczasów...
Jest wiele lepszych. Na szczęście będzie jeszcze "Californication".

Tak dla odmiany 1991...

saferłel pisze:Tak, już wiem kumpel mi powiedział

Ciekawe kto?

saferłel pisze:75-RCHP - Under The Bridge - pięknie!

Pięknie??????? Zdecydowanie najlepszy ich kawałek i dopiero na 75!!!!!!!

75. "Under The Bridge", czyli Papryczki o bardzo łagodnym smaku. Gdyby nagrali to dzisiaj, nie odstawałoby od reszty ich repertuaru tak bardzo, jak w 1991 r.