Lista Przebojów Programu Trzeciego

albarn pisze:Wakacje, opener, mundial, ale wyjątkowo marna frekwencja na forum. Coś się z forumem dzieje niedobrego.

Zanosi się, że będzie więcej postów niż dwa i trzy tygodnie temu. A może nawet wynik sprzed tygodnia pobijemy.

albarn pisze:Coś się z forumem dzieje niedobrego.

Nie będę powtarzał tego, co już kiedyś napisałem... ale nic na siłę.

O Boże, jest i Bóg.

lady pisze:Nie, Pirlone

A to jednak pozostanę przy kolumbijskiej rodzinie z Medellin

Reklama Mamby z T.Love? Ciężko powiedzieć.
Cacau i Gomez to proste, nawet nie wiedziałem że ten drugi to Hiszpan. Cacau grał nawet na jakiś mistrzostwach Europy jeszcze zanim Gomez był w kadrze. W 2004?

Forum tworzą użytkownicy pod nadzorem administracji, czyli wszystko w naszych palcach.

albarn pisze:

lady pisze:

albarn pisze:Mogę się przyłączyć do rodzinki?

Do mojej tylko pod warunkiem, że polubisz Włochów

Czy to rodzina Corleone?

Corleone jest na forum, chociaż ostatnio mało aktywny.

Coldplay regularnie spada o oczko w dół http://www.lp3.pl/alpt.phtml?m=11&u=8144, a Ed Sheeran chyba zaczął podążać jego szlakiem.

albarn, brawo: Oto ten news, wraz z najtrafniejszym komentarzem:

Brazylijczyk zastąpił Hiszpana w kadrze Niemiec. Paranoja.

I tak jest w dalszym ciągu - nazwiska się zmieniają, ale trend ten sam. I jak tu im kibicować? A ostatnio Szwajcarzy jeszcze ich przebili

Ja tam niemal od zawsze za Niemcami (no, może w 1994 i 1998 nie za nimi, tylko za Klinsmannem ). A jak grają tak jak ostatnie lata, to tym bardziej.

gżegoż pisze:I tak jest w dalszym ciągu - nazwiska się zmieniają, ale trend ten sam. I jak tu im kibicować? A ostatnio Szwajcarzy jeszcze ich przebili

Ale że co?
A Olisadebe w naszej reprezentacji to gips?

KINO oczko w górę, kolejna fajna piosenka o niespełnionej miłości, podobać się bobbiemu. Kiedy to ja z zoną byłem w kinie, a na Nędznikach.

gżegoż pisze:I tak jest w dalszym ciągu - nazwiska się zmieniają, ale trend ten sam. I jak tu im kibicować? A ostatnio Szwajcarzy jeszcze ich przebili

Ależ ci nieniemieccy Niemcy to są pełnoprawni obywatele Niemiec, w równym stopniu co Lahmy, Howedesy itp. Mario Gomez urodził się w miejscowości o wdzięcznej nazwie Riedlingen, "Ezil" na ten przykład w Gelsenkirchen, a Shkodran Mustafi w Bad Hersfeld. Nie rozumiem zastrzeżeń, taki już jest współczesny świat.

Bardzo sympatyczny ten Bizkit.

adamerio, poratuj z tą zagadką o T.Love! Bo już dzisiaj wspomniałeś o tym "tajemniczym" utworze

SORRY! mam problem z łacznością... wynikie będą z konieczności 'pakietowane':

Gżegoż, ale z czym masz problem? Gomez urodził się w Niemczech, to miał prawo grać w reprezentacji. Inna sprawa, że A. H. się w grobie przewraca.

Miszon i Ty za Jurgenem? Nono jaki doborowy fanclub.

gżegoż pisze:adamerio, poratuj z tą zagadką o T.Love! Bo już dzisiaj wspomniałeś o tym "tajemniczym" utworze

Liceum???

adameria pisze:

gżegoż pisze:I tak jest w dalszym ciągu - nazwiska się zmieniają, ale trend ten sam. I jak tu im kibicować? A ostatnio Szwajcarzy jeszcze ich przebili

Ale że co?
A Olisadebe w naszej reprezentacji to gips?

No i to mnie właśnie od lat wkurza. Jak u nas byli Olisadebe i Roger, to do dzisiaj niektórzy się boczą z tego powodu, a jak oni od lat "podkradają" innym reprezentantów (jakby sami byli małym narodem), to mało kto to krytykuje. Czyli im wolno, a innym nie? A najdobitniejszym przykładem głupoty dzisiejszych czasów i przepisów jest to, że dwaj bracia (Boatengowie) grają dla dwóch różnych reprezentacji.

albarn pisze:

gżegoż pisze:I tak jest w dalszym ciągu - nazwiska się zmieniają, ale trend ten sam. I jak tu im kibicować? A ostatnio Szwajcarzy jeszcze ich przebili

Ależ ci nieniemieccy Niemcy to są pełnoprawni obywatele Niemiec, w równym stopniu co Lahmy, Howedesy itp. Mario Gomez urodził się w miejscowości o wdzięcznej nazwie Riedlingen, "Ezil" na ten przykład w Gelsenkirchen, a Shkodran Mustafi w Bad Hersfeld. Nie rozumiem zastrzeżeń, taki już jest współczesny świat.

Ciągle słyszę te same argumenty, ale mimo to czuję ogromny niesmak i swojej krytycznej opinii w tym zakresie nie zmienię. Zresztą nie wszyscy urodzili się już u nich, więc to nie jest mocny argument.

To A.H. ma jakiś grób?
gżegoż - bo my właśnie złodziejsko podkradamy, niczym Katar. W dużo mniejszym stopniu robią to różne afrykańskie kraje (zdaje się, że ponad połowa reprezentacji Algierii to Francuzi). A to są po prostu Niemcy, Belgowie, Szwajcarzy czy Francuzi. Co z tego, że ich nazwiska brzmią jakoś inaczej?

JaceK pisze:SORRY! mam problem z łacznością... wynikie będą z konieczności 'pakietowane':

Uf, to szczęście, że nie pikietowane.

kajman pisze:Uf, to szczęście, że nie pikietowane.

Jak ten, no, Gołota Piknik.

barb42 pisze:Inna sprawa, że A. H. się w grobie przewraca.

A to ciekawe, że o tym mówisz, bo ja zwykle to właśnie jego przemawiającego mam przed oczami (tudzież innych tyranów), gdy słyszę słowa tej piosenki:

Przekręciłem się w grobie,
bo jest mi niewygodnie patrzeć,
że nie słuchasz mnie zawsze.
Przekręciłem się w grobie
gdy usłyszałem o Tobie,
że wybierasz inaczej niż trzeba.

Chciałbym wyrwać twe serce,
aby móc zdecydować,
co dla ciebie lepsze.
Chciałbym wyrwać twe serce,
aby móc zdecydować,
co dla ciebie lepsze.

Nie mogę znieść myśli,
że co innego myślisz niż ja,
że robisz na opak.
Boli mnie bardzo,
że działasz poza mną
przecież nie wiesz,
co dla Ciebie najlepsze

[...]

Nie rób już więcej,
co dyktuje twe serce
tylko słuchaj,
co ci mówię do ucha.
[...]

gżegoż pisze:No i to mnie właśnie od lat wkurza. Jak u nas byli Olisadebe i Roger, to do dzisiaj niektórzy się boczą z tego powodu, a jak oni od lat "podkradają" innym reprezentantów (jakby sami byli małym narodem), to mało kto to krytykuje. Czyli im wolno, a innym nie? A najdobitniejszym przykładem głupoty dzisiejszych czasów i przepisów jest to, że dwaj bracia (Boatengowie) grają dla dwóch różnych reprezentacji.

Nie porównuj Ozila, który urodził się w Niemczech, wychował się w Niemczech, jest owocem niemieckiej szkoły futbolu, z kupionym de facto z Brazylii Perejrą. W imię czemu odmówić Ozilowi gry w niemieckiej kadrze? Bo jest śniady i ma tureckie nazwisko? Toż to w czystej formie r... a, się ugryzę w język. Jak na wystawie psów, mają rodowody pokazywać, żeby w kadrze grać? Nikt Ozila Turkom nie podebrał, gdyby go Turcja wzięła, to niewiele by się różnił od Rogera u nas (zresztą mają takiego zawodnika, Nuri Şahina)

Wszystko wskazuje na to, że tylko cud może obronić Stereo przed U2. Ordynarnej brakują już tylko 3 punkty. Co więcej przy takim wolnym tempie spadku to jeszcze kilka innych utworów jest zagrożonych.

albarn pisze:Coś się z forumem dzieje
niedobrego.

Nie ma za grosz poczucia humoru
ludowego.

To dobrze, że piszecie o mundialu.

barb42 pisze:Gżegoż, ale z czym masz problem? Gomez urodził się w Niemczech, to miał prawo grać w reprezentacji

głównie z tym, że u nich to jest nagminne. U nas na przestrzeni wielu lat było tylko dwóch, a - jak pisałem - niektórzy do dziś się oburzają z tego powodu, a jednocześnie Niemcom kibicują. Co do urodzenia też pisałem: nie wszyscy urodzili się już u nich.

barb42 pisze:Inna sprawa, że A. H. się w grobie przewraca

Właśnie też pomyślałem o tym Co oczywiście nie oznacza, że jestem jego zwolennikiem. Oni po prostu dzisiaj popadli w drugą skrajność, a jak wiadomo, wszelkie skrajności są złe. Jak ten świat się poukładał, że dzisiaj cieszą się i korzystają z tego, co dla idola ich dziadków i pradziadków było absolutnie nie do pomyślenia...

Z tą Mambą u T.Love ciągle jest kłopot Chyba będę musiał podać rozwiązanie