Lista Przebojów Programu Trzeciego

Ta piosenka PJ już zawsze będzie mi się kojarzyła z barb42 A Wy macie jakieś piosenki, które jednoznacznie kojarzą Wam się z którymś z nas ?

lady pisze:

kajman pisze:A ponure nie może być pozytywne (przynajmniej w muzyce)?

Chyba jednak nie, gdy jest przy tym dołujące.

Dla mnie dołujące może być bardzo pozytywnym określeniem w muzyce.
Uwielbiam Listę - piosenki niekoniecznie
U2 brakuje już tylko 12 punktów do Stereo. Jeżeli nie będzie nagłego załamania to za jakieś dwa tygodnie powinno ich wyprzedzić.
A ten PJ mógłby wreszcie pójść w górę.
Swoją drogą nigdy bym nie wpadł, że Pendulum będzie sobie radzić gorzej niż Gateway, a Bog niż Pocisk.

ciekawe czy w Gdyni usłyszymy w przyszłym tygodniu "Pendolino" by PJ

lady pisze:Ta piosenka PJ już zawsze będzie mi się kojarzyła z barb42 A Wy macie jakieś piosenki, które jednoznacznie kojarzą Wam się z którymś z nas ?

Mi tam Thursday z Dx2.

kajman pisze:Dla mnie dołujące może być bardzo pozytywnym określeniem w muzyce.

Ja też lubię te dołujące bluesy, ale tylko wtedy, kiedy ich teksty nie dotyczą mnie. Ale zdecydowanie wolę te weselsze.

kajman pisze:Mi tam Thursday z Dx2.

Też miałam to napisać.

kajman pisze:Archive jest dostojne, majestatyczne, monumentalne, ale z melancholią mi się raczej nie kojarzą.

Jakby to powiedzieć... Bo nie chwytasz tekstów.
Zresztą z każdym z wymienionych przez Ciebie przymiotników mógłbym dyskutować. "Dostojne" - niekoniecznie: raczej kojarzą się (nie mi, tylko sami kojarzą siebie) z brudem miast, degradacją środowiska i społeczeństwa, stanem pomiędzy upadkiem cywilizacji a wszechogarniającą korporacyjną technokracją - mało to dostojne. "Majestatyczne" - no, tutaj mógłbym się zgodzić, ale dopiero po odarciu tego słowa z pozytywnych kontekstów. "Monumentalne" - nie wiem, czy dobrze kojarzę, ale monumentalność ma raczej kontekst skierowany na zewnątrz, eksponujący coś, natomiast twórczość Archiwistów często ma charakter introwertyczny.

kajman pisze:

LLucky pisze:Te Wagle to akurat są ponure, a jak dla mnie jednak melancholia ma w sobie jakiś pierwiastek pozytywny, a właściwie obojętny.

A ponure nie może być pozytywne (przynajmniej w muzyce)?

Jak coś jest ponure i pozytywne, to raczej jest to czarny humor. Zwykle nie jest on piękny, a ten pierwiastek pozytywny, o którym myślałem przy melancholii, to właśnie piękno.

kajman pisze:U2 brakuje już tylko 12 punktów do Stereo. Jeżeli nie będzie nagłego załamania to za jakieś dwa tygodnie powinno ich wyprzedzić.

To szkoda.

Czyli zostały same polskości? Co w sumie nie jest jakoś specjalnie zaskakujące...

"A Sky Full of Stars" dedykuję wszystkim osobom cierpiącym na zaburzenia psychiczne. M.i inni, gdziekolwiek jesteście, wspieramy Was!

lady pisze:A Wy macie jakieś piosenki, które jednoznacznie kojarzą Wam się z którymś z nas ?

Tak: wszystkie bluesy z lady.

LLucky pisze:Tak: wszystkie bluesy z lady.

a ile Ty tych bluesów znasz ?

Tak mi_się skojarzyło: "straszna chała w głowie" "z plasteliny lepię tort".

LLucky pisze:Jakby to powiedzieć... Bo nie chwytasz tekstów.

Ale texty nie mają dla mnie żadnego znaczenia. Ja piszę o muzyce. Dla mnie jednym z najbardziej radosnych utworów (i który potrafi mnie wyciągnąć z rzadkiego u mnie złego nastroju) jest I don't like mondays chociaż doskonale wiem, o czym jest ten utwór.

kajman pisze:Ale texty nie mają dla mnie żadnego znaczenia

T.Love - No pasaran...

Beksa chyba już jest w top100.

lady pisze: a ile Ty tych bluesów znasz ?

Wszystkie, które znam.

Swoją drogą ostatnio przy okazji nadającej się do wątku z Największą Orkiestrą Świata usłyszałem taką wersję jednej znanej piosenki, która tylko mnie upewniła, że to też jest blues.

LLucky pisze:to też jest blues.

Może i jest, ale i tak wolę klasykę.

lady pisze:

kajman pisze:Mi tam Thursday z Dx2.

Też miałam to napisać.

Wiem narozrabiałem. Chociaż mogło być Love Etc.

U2 — Magnificent z Uzi.

kajman pisze:Ja piszę o muzyce. Dla mnie jednym z najbardziej radosnych utworów (i który potrafi mnie wyciągnąć z rzadkiego u mnie złego nastroju) jest I don't like mondays

Porównujesz "I don't like Mondays" do "Distorted Angels"? Albo do "Again"? Muzycznie dość daleko od siebie...

kajman pisze: A Wy macie jakieś piosenki, które jednoznacznie kojarzą Wam się z którymś z nas ?

Who Lotta Love w dowolnej wersji - z Tobą.

Ups, no, to to jest niespodzianka.

Nowości w czołówce powoli stają się normą. To już nie jest wielkie wydarzenie, gdy tak się działo.
Cóż, format listy trochę się zmienił.

adameria pisze:

kajman pisze: A Wy macie jakieś piosenki, które jednoznacznie kojarzą Wam się z którymś z nas ?

Who Lotta Love w dowolnej wersji - z Tobą.

To ja zaczęłam ten temat, nie kajman
A jeśli już jesteśmy przy Tobie, to mi się z Tobą kojarzy wszystko Luxtorpedy

Uwielbiam Listę - piosenki niekoniecznie

adameria pisze:

kajman pisze:Ale texty nie mają dla mnie żadnego znaczenia

T.Love - No pasaran...

Jeden z ich najlepszych kawałków.
A Mela w najlepszym swoim utworze z tych, które były na liście (i w zestawie).

To chyba nie jest aż tak dobre, by od razu tak wysoko debiutować. I pomyśleć, że rewelacyjny "Spadochron" nie wszedł nawet do poczekalni, bo Mela wtedy była nieznana, a teraz jej znacznie słabsze utwory tak dobrze sobie radzą. Zresztą podobnie sytuacja wygląda z Bisquit

Skoda, że ta nowa torpeda odebrała głosy Mambaładze, bo według mnie jest od niej znacznie gorsza.