Moderatorzy: Yacy, Grycek, jollyroger72, Yacy, Grycek, jollyroger72
Mogę go otworzyć nawet odpowiednio wcześniej, jeszcze przed zakończeniem topu Camela, szczególnie dla osób, które nie mają ochoty brać udziału w tym pierwszym topie.
Ja z przyjemnoscią wezmę udział w topie DCDRobert pisze:Oczywiście zgłaszam gotowość poprowadzenia Topu Dead Can Dance
Podczas planowania ewentualnych terminów można uwzględnić, że przy topie DCD nie będzie przedłużania pierwotnego, końcowego terminu
O, dziękuję bardzo, to miłe.gżegoż pisze:2. Archive (jako prezent urodzinowy dla neon.ki, bo wczoraj nie byłem na forum i nie mogłem złożyć życzeń, a bez moich wypaczonych głosów ich topu mogłoby nie być)
Chociaż szkoda, że przy okazji było narzędziem w dyskusji tajno-jawnej. 
[aczkolwiek moje zdanie jest chyba dobrze znane, i ja popieram gżegoża w popieraniu tajności - będzie w końcu chociaż to dwuetapowe głosowanie? Bo znowu sobie pogadamy, pogadamy, i nic z tego nie wyniknie...]Jeśli można, to ja jednak zrzekłabym się prowadzenia - w związku z życiowym wyzwaniem, jakim jest Tadziokonwicki1980 pisze:Potencjalni prowadzący Topów:
Archive - neon.ka
, mogłabym nie sprostać temu zadaniu i czasowo i jakościowo... 
A ja się nie zgadzam ani z tym, że jest zły, ani z tym, że jego głos coś pokazał. Pokazał, że można świadomie ustawiać wyniki, ale nie widzę w tym nic złego. I w ogóle jego głos zmienił tylko dwie rzeczy: dodał jeden top i zmienił ich kolejność.adameria pisze:Obecny system jest kompletnie do niczego i pokazałeś to pierwszorzędnie.
Nie sądzę, żeby tak było.adameria pisze:Co do zmowy w głosowaniach tajnych - czy obecnie tak jest też w głosowaniach na NL?
Ale jeżeli to oczywiście byłoby to tajne, bo jawne doprowadziłoby do bardzo dziwnych kombinacji.adameria pisze:No i nie wyobrażam sobie, gdyby były 2 etapy, żeby proponować więcej niż 2 zespoły.
To mocno nierealny (a może nie nierealny, bo zawsze można to zrobić, ale niesprawiedliwy) pomysł. W NL jest ściśle ustalona kolejność, a w PT to być losował pary czy ustawiał alfabetycznie? I co z nadwyżką ponad potęgę dwójki? Od razu w drugiej rundzie? I też losowanie, które się tam załapią?adameria pisze:Już kiedyś, dawno temu, o tym pisałem, ale zostałem za to zjechany, że drugi etap mógłby być nawet fazą pucharową na wzór NL...
Mam dziwne wrażenie, że nowa płyta zostanie totalnie przeceniona w kontekście całego topu, ale takie to już prawidła rządzą światem. W każdym razie ja jej nie dam łatwo zdominować tego zestawienia Dobra to podejmuję sięRobinson pisze:Jak możesz, to poprowadź proszę.
Co do robienia topów na tzw. zakładkę to nie widzę przeszkód. Jeżeli np. Camel ma trwać do końca stycznia to można np. w połowie stycznia otworzyć DCD. Jeżeli termin topu DCD byłby np. do końca lutego to np. tydzień wcześniej otworzyć IM.kajman pisze:Zgłaszałem propozycję robienia topów na zakładkę w innym wątku, a tam tylko wypowiedzi pozytywne się pojawiły. Wprawdzie tylko dwie, ale sprzeciwów tam nie dostrzegłem.
dopiero zauważyłem ten post (dzięki reklamie w innym temaciekonwicki1980 pisze:Kolejnym potencjalnym prowadzącym topu Archive jest TomaszBr. Poproszę o deklarację w tej sprawie. Doświadczenie już Jędrek ma, więc mam nadzieję, że nie odmówi.
). z ogromną przyjemnością poprowadzę ten Top i mam nadzieję, że obejdzie się bez takich pomyłek jak przy AMJ ale też na Archive znam się na pewno o wiele lepiej, więc pójdzie łatwiej. 
Jeśli będzie potrzebna pomoc w kompletowaniu dyskografii - służę pomocą. Na pewno nie będzie to większe wyzwanie niż ustalenie listy utworów AMJ. 
Ja akurat DCD znam bardzo dobrze, więc słuchanie będzie wielką przyjemnością, a nie odkrywaniem czegoś nieznanego.No strasznie namieszałeś z tym utworem. Nieumieszczenie go w spisie potraktowałem jako utożsamienie go z utworem, który był w spisie i uważam, że albo powinienem mieć jeszcze możliwość korekty głosu albo ten utwór będzie liczony z tym drugim łącznie, jeżeli u kogoś się pojawi.konwicki1980 pisze:Swoją drogą, po co kajmanowi zestaw utworów, skoro w topie Camela na 1. miejscu umieścił utwór, którego w zasadzie w spisie nie było.
