Strona 7 z 13
					
				Re: 1593 - 10.08.2012 (Marek Niedźwiecki)
				: pt sie 10, 2012 8:44 pm
				autor: Corleone
				grawitacja pisze: "Somebody..." Gotye..
Do czego? I kto to ten cały Gotye?  

 
			 
			
					
				Re: 1593 - 10.08.2012 (Marek Niedźwiecki)
				: pt sie 10, 2012 8:44 pm
				autor: Ronio
				Koszmarny ten Marilion
			 
			
					
				Re: 1593 - 10.08.2012 (Marek Niedźwiecki)
				: pt sie 10, 2012 8:46 pm
				autor: kajman
				Corleone pisze:grawitacja pisze: "Somebody..." Gotye..
Do czego? I kto to ten cały Gotye?  

 
To ja jeszcze zapytam kto to ta Cukrowa wieszczka?
 
			 
			
					
				Re: 1593 - 10.08.2012 (Marek Niedźwiecki)
				: pt sie 10, 2012 8:46 pm
				autor: lady
				ADDY pisze:
za dużo elektroniki 

 
no widzisz, sam to przyznałeś  

 
			 
			
					
				Re: 1593 - 10.08.2012 (Marek Niedźwiecki)
				: pt sie 10, 2012 8:47 pm
				autor: Corleone
				Ten Bukartyk zaczyna się jak Arahja...
			 
			
					
				Re: 1593 - 10.08.2012 (Marek Niedźwiecki)
				: pt sie 10, 2012 8:47 pm
				autor: słoik
				brytyjczyk przeżywa< bo przekroczył chyba strefę zmian>
			 
			
					
				Re: 1593 - 10.08.2012 (Marek Niedźwiecki)
				: pt sie 10, 2012 8:47 pm
				autor: seblit
				jotem3 pisze:Poproszę o definicję, bo coś chyba ominąłem. A może nie tę książkę czytałem 

 
Gniot trójkowy - grany tylko w Trójce, w odróżnieniu od gniota komercyjnego granego wszędzie. Kiedyś była o tym mowa podczas któregoś notowania, ale raczej nie odszukam gdzie  

 
			 
			
					
				Re: 1593 - 10.08.2012 (Marek Niedźwiecki)
				: pt sie 10, 2012 8:48 pm
				autor: kajman
				No nie, Bukartyk się utrzymał. To w znawcy dla mnie najgorsza opcja. 

 A i utwór słabiutki (a ze świetnej płyt). 
A ten numer z kiełbasą to jest z Lesia Chmielewskiej.
 
			 
			
					
				Re: 1593 - 10.08.2012 (Marek Niedźwiecki)
				: pt sie 10, 2012 8:48 pm
				autor: lady
				konwicki1980 pisze:
Prędzej ta Warszawa drugi raz zapłonie niż ja ci dam 5 stów
Można to odnieść do tego marzenia.  

 
 
 i co ? 22 a ich jeszcze nie było  

 
			 
			
					
				Re: 1593 - 10.08.2012 (Marek Niedźwiecki)
				: pt sie 10, 2012 8:49 pm
				autor: Corleone
				lady pisze:konwicki1980 pisze:
Prędzej ta Warszawa drugi raz zapłonie niż ja ci dam 5 stów
Można to odnieść do tego marzenia.  

 
 
 i co ? 22 a ich jeszcze nie było  

 
Bo wypadli.
 
			 
			
					
				Re: 1593 - 10.08.2012 (Marek Niedźwiecki)
				: pt sie 10, 2012 8:49 pm
				autor: FOXD
				Czyżby Kazik jednak wyleciał? 

 
			 
			
					
				Re: 1593 - 10.08.2012 (Marek Niedźwiecki)
				: pt sie 10, 2012 8:49 pm
				autor: seblit
				Dobrze, że Mela Koteluk się utrzymała. To najlepszy utwór na liście.
			 
			
					
				Re: 1593 - 10.08.2012 (Marek Niedźwiecki)
				: pt sie 10, 2012 8:51 pm
				autor: Ronio
				Kolejna seria gniotów, które winny już opuścić listę.
			 
			
					
				Re: 1593 - 10.08.2012 (Marek Niedźwiecki)
				: pt sie 10, 2012 8:51 pm
				autor: atram842
				Podejrzewam, że poleciały ZZ Top, Kazik i Andrus
			 
			
					
				Re: 1593 - 10.08.2012 (Marek Niedźwiecki)
				: pt sie 10, 2012 8:51 pm
				autor: kajman
				lady pisze:Można to odnieść do tego marzenia.  

 
 
 i co ? 22 a ich jeszcze nie było  

[/quote]I przypuszczalnie nie będzie. Wygląda na to, że poleciało z Kazikiem i Andrusem. Ten Andrus mnie przeraża bo to znaczy że ten nowy może za wysoko zajść.
 
			 
			
					
				Re: 1593 - 10.08.2012 (Marek Niedźwiecki)
				: pt sie 10, 2012 8:51 pm
				autor: grawitacja
				kajman pisze:Corleone pisze:grawitacja pisze: "Somebody..." Gotye..
Do czego? I kto to ten cały Gotye?  

 
To ja jeszcze zapytam kto to ta Cukrowa wieszczka?
 
Tańcząca panna z Dziadka do orzechów Czajkowskiego. Mniam mniam.
Tydzień temu też ucięto przy Dyjaku, to nie fair.
 
			 
			
					
				Re: 1593 - 10.08.2012 (Marek Niedźwiecki)
				: pt sie 10, 2012 8:52 pm
				autor: Corleone
				atram842 pisze:Podejrzewam, że poleciały ZZ Top, Kazik i Andrus
Myślę, że jednak Kazik, Andrus i Rusowicz.
 
			 
			
					
				Re: 1593 - 10.08.2012 (Marek Niedźwiecki)
				: pt sie 10, 2012 8:52 pm
				autor: FOXD
				No i Rush się utrzymuje 

 
			 
			
					
				Re: 1593 - 10.08.2012 (Marek Niedźwiecki)
				: pt sie 10, 2012 8:53 pm
				autor: jotem3
				seblit pisze:jotem3 pisze:Poproszę o definicję, bo coś chyba ominąłem. A może nie tę książkę czytałem 

 
Gniot trójkowy - grany tylko w Trójce, w odróżnieniu od gniota komercyjnego granego wszędzie. Kiedyś była o tym mowa podczas któregoś notowania, ale raczej nie odszukam gdzie  

 
Widzę, że dużo słuchasz innych radiostacji. Ale nie za dokładnie...
 
			 
			
					
				Re: 1593 - 10.08.2012 (Marek Niedźwiecki)
				: pt sie 10, 2012 8:53 pm
				autor: Ronio
				Wreszcie jakiś powiew energetyczny 

 
			 
			
					
				Re: 1593 - 10.08.2012 (Marek Niedźwiecki)
				: pt sie 10, 2012 8:53 pm
				autor: ADDY
				Ale awans! Mi też się zaczyna to podobać, chociaż jednak to nie to samo, co Depesze
			 
			
					
				Re: 1593 - 10.08.2012 (Marek Niedźwiecki)
				: pt sie 10, 2012 8:54 pm
				autor: lady
				kajman pisze:ADDY pisze:za dużo elektroniki 

 
Przede wszystkim wykorzystana zupełnie bez pomysłu. Ot tak żeby brzęczeć.
 
 
 celnie ujęte.
 
			 
			
					
				Re: 1593 - 10.08.2012 (Marek Niedźwiecki)
				: pt sie 10, 2012 8:55 pm
				autor: FOXD
				ADDY pisze:Ale awans! Mi też się zaczyna to podobać, chociaż jednak to nie to samo, co Depesze
Ten chórek psuje całość 

 
			 
			
					
				Re: 1593 - 10.08.2012 (Marek Niedźwiecki)
				: pt sie 10, 2012 8:55 pm
				autor: seblit
				jotem3 pisze:seblit pisze:jotem3 pisze:Poproszę o definicję, bo coś chyba ominąłem. A może nie tę książkę czytałem 

 
Gniot trójkowy - grany tylko w Trójce, w odróżnieniu od gniota komercyjnego granego wszędzie. Kiedyś była o tym mowa podczas któregoś notowania, ale raczej nie odszukam gdzie  

 
Widzę, że dużo słuchasz innych radiostacji. Ale nie za dokładnie...
 
No, Zychowicza na szczęście nigdzie indziej nie słyszałem.
 
			 
			
					
				Re: 1593 - 10.08.2012 (Marek Niedźwiecki)
				: pt sie 10, 2012 8:56 pm
				autor: Corleone
				FOXD pisze:ADDY pisze:Ale awans! Mi też się zaczyna to podobać, chociaż jednak to nie to samo, co Depesze
Ten chórek psuje całość 

 
Ogólnie refren jak dla mnie kiepski. Zwrotki lepsze.