Strona 7 z 23

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 7:54 pm
autor: Yacy
co by nie mówić to ciekawie się notowanie układa :-)
jak cało z tego wyjdą Kari i Cree to będzie bardzo dobrze ;-)

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 7:54 pm
autor: barb42
Grawitacjo, Ci milczący też pomstują na Balcara, tylko wewnętrznie.

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 7:54 pm
autor: ADDY
gżegoż pisze:Jestem mało kumaty, więc proszę o wyjaśnienie czemu dinozaury?
Po prostu jest grupa osób (i łatwo to można udowodnić), które głosują na utwór który gra ich dawny ulubiony zespół, lub dopiero gdy utwór pojawi się wysoko, lub gdy ktoś ważny jak np. Ballonik zacznie go zachwalać. Przykład: Gotye
Sami nie mają zamiaru przesłuchać nowości, bo z tym za dużo roboty i przez to dobre piosenki marnują się poza 50.
Trochę to archaiczne myślenie

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 7:54 pm
autor: słoik
grawitacja pisze:Czuję się paskudnie jak jakiś niesamowicie upośledzony muzycznie dewiant, bo co tydzień samotnie narzekam na Balcara. Naprawdę tylko ja nie jestem w stanie tego przełknąć? To całkiem smutne.
smutnie łączę sie z tobą w tej dewiacji> nawet wieść o tekście łyszkiewicza zupełnie nie ratuje tego utworku>

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 7:55 pm
autor: zbyszu
Lista dawno nie miała tak zacnych gości. Pan Englert - lubię to! (Go)

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 7:55 pm
autor: kajman
zbyszu pisze:Kiedy ostatni raz było 5 nowości w Top 30??? Ejże...
Jeżeli czegoś nie przeoczyłem to 13.03.2010.

Swoją drogą brak Jacka White'a gdziekolwiek to dla mnie :shock: :know:

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 7:55 pm
autor: sk

Kod: Zaznacz cały

21	29	2	[najw.: 21]
CREE  -  Wszystkie winy
SD „Wszystkie winy” 2012
 
[Poczekalnia Wszech Czasów]: 
miejsce: 3612	18 pkt	najw. poz.: 3	1 raz(y)	1 raz(y) w TOP20 zestawienia

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 7:55 pm
autor: bear
nie pamiętam, kiedy po raz ostatni zrobiłem tak głośne ufff...

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 7:55 pm
autor: zbyszu
21 (+8) Cree- a PanPiotr ma już pewnie little zawrocik głowy

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 7:56 pm
autor: Tomekk
witam wszystkich :)

włączam przed chwilą listę, a tu Tattoo :)
coś za szybko, czyżby w związku ze zmianą czasu lista o godzinę wcześniej się zaczęła :?:

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 7:56 pm
autor: albarn
bear pisze:nie pamiętam, kiedy po raz ostatni zrobiłem tak głośne ufff...
Pewnie jak Gotye zleciał z pierwszego :P

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 7:56 pm
autor: Yacy
ADDY pisze:Po prostu jest grupa osób (i łatwo to można udowodnić), które głosują na utwór który gra ich dawny ulubiony zespół, lub dopiero gdy utwór pojawi się wysoko, lub gdy ktoś ważny jak np. Ballonik zacznie go zachwalać. Przykład: Gotye
nie wiem skąd takie wnioski? ;-) Czy na Gotye nie mogą głosować osoby, którym to się podoba? a może jednak dowód poproszę ;-)

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 7:56 pm
autor: słoik
kolejna polska nuda dziś
Englert dość asertywnie< jakby mu się wcale nie podobała ta popelinka w teatrze< Balonik próbował go namówić na achy i ochy< a on dość złośliwie>

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 7:57 pm
autor: kajman
Yacy pisze:5N!!! a może więcej??? kiedy ostatnio było 5 nowości... to było prawie 2 lata temu!!! :-)
A nie trochę ponad?

Przez tą poczekalnię nie nadążam z czytaniem. Strasznie dużo było do przepisywania.

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 7:57 pm
autor: ADDY
Będą lepsze piosenki Cree na liście, chociaż szczerze to smęcenie trochę zaczyna męczyć.
Chociaż nadal oczywiście uważam, że jest to dobra piosenka

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 7:57 pm
autor: marasall22
Na pierwszy "rzut ucha" słychać, że to syn. Głos bardzo podobny według mnie.
I lubię to solo gitarowe...

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 7:57 pm
autor: FOXD
Nooo, ta gitarka bardzo przyjemnie brzmi :D

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 7:57 pm
autor: gżegoż
grawitacja pisze:Czuję się paskudnie jak jakiś niesamowicie upośledzony muzycznie dewiant, bo co tydzień samotnie narzekam na Balcara. Naprawdę tylko ja nie jestem w stanie tego przełknąć? To całkiem smutne.
Ja też nie jestem w stanie tego słuchać. Ale nie chcę wychodzić na jakąś straszną zrzędę i dlatego nie marudzę przy emisji każdego utworu z mojej Koszmarlisty...
barb42 pisze:Grawitacjo, Ci milczący też pomstują na Balcara, tylko wewnętrznie.
OOO, świetnie powiedziane :)

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 7:58 pm
autor: Ronio
Taki "odgrzewany kotlet" dla mnie to Cree :)

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 7:59 pm
autor: tusip
Witam wszystkich w ten piękny jubileuszowy dzień :)

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 7:59 pm
autor: bear
albarn pisze:
bear pisze:nie pamiętam, kiedy po raz ostatni zrobiłem tak głośne ufff...
Pewnie jak Gotye zleciał z pierwszego :P
nie, to był zupełnie inny rodzaj ufffania.

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 7:59 pm
autor: kajman
słoik pisze:
TomaszBr pisze:Wyjątkowo słucham LP3 w piątek na żywo, a tu taka niemiła niespodzianka w postaci braku poczekalni... W dodatku słuchanie Top30, gdy jest jeszcze jasno, jest teraz dziwne...
Jakie jasno?
Bo Ty chyba jesteś na zachodzie pOlski, a on na wschodzie. Tam Słońce później zachodzi... tylko czy aż o tyle?

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 8:01 pm
autor: albarn
kajman pisze:Przez tą poczekalnię nie nadążam z czytaniem. Strasznie dużo było do przepisywania.
Ja jestem leniwy i zapisuję tylko trzydziestkę :wink:

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 8:01 pm
autor: FOXD
kajman Ty masz staty dzisiejszego notowania?

Re: 1574 - 30.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 30, 2012 8:02 pm
autor: seblit
grawitacja pisze:Czuję się paskudnie jak jakiś niesamowicie upośledzony muzycznie dewiant, bo co tydzień samotnie narzekam na Balcara. Naprawdę tylko ja nie jestem w stanie tego przełknąć? To całkiem smutne.
Nie, ten Balcar jest żenujący.