Strona 7 z 18
: wt lip 31, 2007 11:33 am
autor: Robert
Tak się żegnają Najwięksi....
Do usłyszenia Mareczku.....
: wt lip 31, 2007 11:35 am
autor: stavanger
Pozostaną puste pokoje (Empty rooms)
: wt lip 31, 2007 11:36 am
autor: herMMan
Czy ktoś nagrał? Zdaje się, że nie wykluczył kiedyś ewentualnego powrotu... ale może to ja jakoś żle zrozumiałem. No i to ściśnięte gardło przed "Goodbye"

: wt lip 31, 2007 11:36 am
autor: JC
Kurcze, wymieklem.
: wt lip 31, 2007 11:38 am
autor: Yacy
teraz pewnie te słowa będą rozbierane na czynniki pierwsze...
Ale powiedział coś takiego że nie żegnamy się i coś dalej - czyli co będzie prowadził jeszcze w Trójce audycje czy nie ? lp3 w piątek ma prowadzić Balonik...
A teraz Empty rooms - oj pusto zrobi się na Myśliwieckej

: wt lip 31, 2007 11:39 am
autor: Gabram
HERMMAN pisze:Czy ktoś nagrał? Zdaje się, że nie wykluczył kiedyś ewentualnego powrotu... ale może to ja jakoś żle zrozumiałem. No i to ściśnięte gardło przed "Goodbye"

Ja też mam nadzieję że ktoś nagrał
: wt lip 31, 2007 11:41 am
autor: Campari
przegapilem te jego slowa, wiec tez bylbym wdzieczny za nagranie
: wt lip 31, 2007 11:41 am
autor: Vinyl84
: wt lip 31, 2007 11:42 am
autor: ku3a
tylko najwieksi.
ja tez wymieklem. dobrze, ze akurat bylem sam w pokoju...
: wt lip 31, 2007 11:42 am
autor: jackal
No, nie pamiętam tak smutnych momentów na antenie Programu III. Marek był bliski płaczu. Ale cieszę się, że ma to już za sobą.
: wt lip 31, 2007 11:43 am
autor: herMMan
To już niestety były Jego ostatnie słowa na antenie Trójki! Przynajmniej narazie

: wt lip 31, 2007 11:46 am
autor: Aro
Panie Marku!!!
Od wczoraj moja żona Ada ciągle płacze

W roku 2003 otrzymaliśmy od Pana prezent ślubny płytę Raya Wilsona "Change" z dedykacją :
"Na pamiątkę tego dnia 09.08.2003 MN"
"Change" - wtedy to były nasze zmiany...........
A teraz życzymy Panu z całego serca Wszystkiego najlepszego i oby Pana "zmiana" się udała.
Do usłyszenia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
: wt lip 31, 2007 11:46 am
autor: Gary
Przy Lionelu jeszcze się trzymałem, ale przy "pustych pokojach" rozkleiłem się totalnie. Zgadzam się z przedmówcami, że tylko NAJWIĘKSI tak odchodzą.
Pozostało tylko "Frozen", "Don't Cry" i "These are the days of our lives".....jak te tytuły dziś brzmią.....
: wt lip 31, 2007 11:49 am
autor: Miszon
Ogólnie - SZOK!
Człowiek sobie spokojnie wyjeżdża na weekend, a tu takie rzeczy się dzieją!
Wczoraj jechałem akurat do Wawy i coś mnie tknęło, żeby luknąć na forum. Był tylko ten pierwszy post Fanatyka, myślałem, że jakiś żart, czy coś, a ponieważ na telefonie niewygodnie się czyta, to więcej nie patrzyłem tutaj, dopiero nocą.
Bardzo to smutne wszystko

. Chociaż czuło się to przez skórę przy okazji 25 płyt i Złotej Trójki, książki i wszelkich wywiadów z tej okazji, to jednak takie rzeczy zawsze zaskakują.
Zaraz pewnie skrobnę coś do Marka, ale nie wiem, czy uda się sklecic jakoś sensownie słowa.
Kurde, akurat zacząłem ostatnio znowu słuchać Listy, ostatnio aż 3 notowania z rzędu. Co prawda dwa były wyjazdowe, czego nie lubię, ale to ostatnie też niespecjalnie mi się podobało, jakieś takie dziwne było. Ale w samochodzie słuchałem, to jednak co innego. Chociaż Marek wydawał się lekko rozkojarzony, to w sumie nie wiem, czy było inaczej, bo ostatnio non stop jak słuchałem, to były wyjazdowe notowania (ostatnie normalne, jakie słuchałem, to chyba gdzieś w kwietniu).
WIELKA SZKODA.
Mam nadzieję, że chociaż Kaczor zostanie na posterunku do końca...
: wt lip 31, 2007 11:58 am
autor: Robert
To przenikliwe brzmienie Lionela i te tysiące łez płynące po tysiącach policzków słuchających tej pięknej melodii....
Cholera , ciężko jest....
: wt lip 31, 2007 12:00 pm
autor: penny.lane
O ile wczoraj nie zaskoczyła mnie ta wiaodmość, przyjęłam ją dość spokojnie i naturalnie, to dziś, po tym pożegnaniu u Barona po prostu się rozkleiłam

Od Listy zaczęła się moja miłość do Trójki, poznałam wielu artystów nieprezentowanych w innych mediach. I chociaż to nie pan Marek był tym, który ukształtował mój gust muzyczny (najbliżej mi do klimatów prezentowanych przez Kaczkowskiego i Stelmacha), to jednak bardzo wiele mu zawdzięczam.
Szkoda, że żegna się już teraz... Żałuję, że przez ten mój pierwszy rok studiów w Warszawie nie miałam okazji by z nim choć chwilę porozmawiać. Świetny pomysł z demonstracją na Myśliwieckiej, dobrze byłoby go jakoś pożegnać, nie tylko mailowo... Tylko, że następnej Listy z jego udziałem już nie będzie :/ A Topy Wszechczasów? Boże, cały rok na to czekam z niecierpliwością... Metz wg mnie prowadzi to zupełnie bez odpowiedniego klimatu, jakoś tak chłodno, oficjalnie...
Co do ewentualnego zastępcy Marka-myślę, że Baron powinien to pociągnąć, jako etatowy druh zastępowy

Stelkę bardzo lubię, pewnie poradziłby sobie świetnie, ale byłoby go w Trójce zdecydowanie za dużo, niech zostanie w tych offensywno-placebowych rejonach. Marek wspominał w jakimś wywiadzie, że Łukawski wg niego radził sobie świetnie jako jego zastępca, ale jednocześnie stwierdził, że to chyba nie jego radiowa 'droga'.
Ech, brak mi słów... Decyzję szanuję, staram się zrozumieć, ale wiadomo, nie jest łatwo się z tym pogodzić.
A poza tym witam na forum, obserwuję je od dłuższego czasu, szkoda, że ujawniam się dopiero teraz...
: wt lip 31, 2007 12:05 pm
autor: fastred
Ma ktoś to nagrane? Niestety w czasie gdy Marek się żegnał, ja się męczyłem na łuku z jazdami. A radełka nie miałem

: wt lip 31, 2007 12:06 pm
autor: Gabram
Fanatyk pisze:Cholera , ciężko jest....
Bardzo cięzko

: wt lip 31, 2007 12:09 pm
autor: Robinson
fastred pisze:Ma ktoś to nagrane? Niestety w czasie gdy Marek się żegnał, ja się męczyłem na łuku z jazdami. A radełka nie miałem

Ma, ale na razie kiepskie połączenie internetowe.

: wt lip 31, 2007 12:12 pm
autor: stavanger
fastred pisze:Ma ktoś to nagrane? Niestety w czasie gdy Marek się żegnał, ja się męczyłem na łuku z jazdami. A radełka nie miałem

Brakuje mi kilku pierwszych sekund, ale słowa Marka są wszystkie.
Dopóki Robinson nie wrzuci można się tym zadowolić
http://www.speedyshare.com/274580685.html
: wt lip 31, 2007 12:16 pm
autor: Martyr
nie potrafiłam się pohamować...łzy pociekły
: wt lip 31, 2007 12:17 pm
autor: tadzio3
Niestety nie mogłem słuchać tzn nie miałem możliwości. Mam nadzieję, że ktos to nagrał.
Ale od samego czytania tych postów cos we mnie wzbiera...
: wt lip 31, 2007 12:18 pm
autor: jotem3
wielka szkoda ... i ciężko cokolwiek więcej napisać ...
tutaj jest całość
http://rapidshare.com/files/46098280/Po ... _Marka.mp3
i czekamy na POWRÓT ... kiedykolwiek to będzie, będziemy czekać ...
: wt lip 31, 2007 12:20 pm
autor: Woyt
Ciężkie są takie chwile, nikomu nie było łatwo...szkoda. Zauważcie z jakim zdecydowaniem Niedźwiedź mówił o latach spędzonych w Trójce i jeszcze te piosenki na pożegnanie...
Smutno

: wt lip 31, 2007 12:24 pm
autor: Vinyl84